potrzebna pomoc - kampinos

[hpx4000]

witam, sorry ze tu ale z rr p38 stoimy po rame w blocie. nie mozemy go ruszyc ani o centymetr z pomoca drugiego samochodu. gdyby znalazla siemens osoba z warszawy sklonna pomoc bardzo prosze o kontakt tel. 501022483

[Damian]

jak nie dacie rady to jutro rano mogę was wytargać
rzućcie temat na Towarzyskim...

edit - dałem temat na regionie warszawskim, siedźcie tam i módlcie się żeby ktoś trzeźwy był w pt o 22.30

[N2O]

gdzie jesteście ?

[mlodyy]

gdzie jesteście ?

Pojedziecie bo ja mam tylko TOYKĘ na AT-kach, gdyż Kianka odpoczywa

[N2O]

miałem kogoś jechać wyciągać(za skraju kampinosu - może to ich ?) ale dojechałem do izabelina i coś zaczęło z tyłu napier*****

[zaloguj]

gdyż Kianka odpoczywa

Zrechotała sie

[Damian]

szczegóły i kontynuacja wątku na dziale warszawskim

[hpx4000]

Dziękuję wszystkim którzy wykazali się chęcią pomocy. Wspólnymi siłami musiało się udać jeszcze raz dzięki.

[Roch]

szczegóły i kontynuacja wątku na dziale warszawskim

weri fany

[sbb]

opiszcie te walkę a nie na warszawskim , tey damian

[zgenty]

tey

[hpx4000]

Co tu opisywać, dupowaty kierowca, zła ocena grząskości terenu, brak przygotowania samochodu – opony, brak sprzętu do wyciągania – kinetyk, itd.
Koła osiadły w grząskim błocie, mosty wbiły się w twardszą część gleby, rama osiadła na błocie, z tyłu hak holowniczy był blokowany przez pień drzewa. Brak możliwości rwania do przodu z powodu zbyt grząskiego terenu i miejsca do rozpędu.
Wyrwany do tyłu przez jeepa, za 10 podejściem z kinetykiem.
Zabawa trwała od godz. 19 do godziny dwunastej.

[sbb]

rover wyrywany przez jeepa , aśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś

[ramzes]

rover wyrywany przez jeepa , aśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś

"I'd rather push my Land Rover than drive a JeeP "

[sbb]

rover wyrywany przez jeepa , aśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś

"I'd rather push my Land Rover than drive a JeeP "

ale nie mógł nawet wypchnąc , mam nadzieję , ze się nie przesiadł