Chcę spełnić swoje dziecięce marzenia i jeździć terenówką. Niestety nie zarobiłem jeszcze pierwszego miliona ani nie wskoczyłem na stanowisko prezesa, stąd mam dosyć ograniczone fundusze. Zastanawiałem się nad Grand Cherokee ale ostatnio wpadł mi w oko Freelander.
Moje pytanie do posiadaczy - jaka jest Wasza opinia? Jak z eksploatacją, spalaniem, jaki silnik, jak awaryjność, częśći, serwis?
Mieszkam w mieście, 90% czasu będę jeżdził po asfalcie. Nie zamierzam przejechać nim Bieszczad, ale chciałbym móc dojechać nad rzekę i przez łąki również w razie potrzeby

Może ktoś miał i Grand Cherokee i Freelandera i może porównać, byłoby super.
Pozdrawiam