Strona 1 z 1

Pilot czy immobilizer czy...

: sob kwie 26, 2008 8:41 pm
autor: pajdachleba
Witam. Jestem posiadaczem disco 300, `97 z immo i od kilku dni mam bardzo irytujący problem - pilot / immo działa kiedy mu się podoba. Jeszcze kilka dni temu zaskakiwał (otwierał auto) za max drugim razem, a z zamykaniem nie było problemu. Od 2 dni problem narasta w tempie zastraszającym - dzisiaj np. spędziłem 40 min. przy dystrybutorze na stacji próbując uruchomić własne auto (drzwi mogę zawsze otworzyć kluczykiem ale potem pupa). Zamykanie też stało się oporne - za 2 - 3 razem. Pilota nikt nie traktował ciężkimi narzędziami itp. Baterię wymieniłem 2 dni temu więc to nie to. Przyklejony temat jak wywalić immo znam, ale wolałbym jednak to ustrojstwo zostawić. I teraz pytanie - jeśli to tylko pilot to gdzie / jak mogę go wymienić?

: sob kwie 26, 2008 8:45 pm
autor: czesław&jarząbek
ta bateria nowa...chińska albo z biedronki...
albo sobie przy wymianie rozchwiałeś system

oba piloty tak samo reagują?

: sob kwie 26, 2008 8:47 pm
autor: LR_Olek
czesław&jarząbek pisze: albo sobie przy wymianie rozchwiałeś system
co mu zrobil? zoral psyche? jak mozna rozchwiac system? :o

: sob kwie 26, 2008 8:52 pm
autor: czesław&jarząbek
nie czytając instrukcji obsługi
:)21

znaczy w sensie taka figura retoryczna to była...przeca nie napisze mu tak zaraz że se zdupcył przy wymianie baterii, nie?
:)21

: sob kwie 26, 2008 8:55 pm
autor: Wiechu
tym, którzy nie wiedzą jeszcze raz przypomnę,
ja tego badziewia nie mam, nigdy nie miałem i bardzo sobie chwalę ten fakt

:)21

: sob kwie 26, 2008 9:00 pm
autor: klucz13
czesław&jarząbek pisze:nie czytając instrukcji obsługi
:)21

znaczy w sensie taka figura retoryczna to była...przeca nie napisze mu tak zaraz że se zdupcył przy wymianie baterii, nie?
:)21
Bo zdupcył się z założenia tak jak cała gówniana elektronika i elektryka LR-ów :D
Wywal to badziewie i załóż chńczyka i zapomnisz o problemie :)21

: sob kwie 26, 2008 9:04 pm
autor: LR_Olek
chinczyk sie zesra szybciej...

a tak btw to u nas w okolicy ostatnio pelno chinoli nazwozili do roboty na budowe

: sob kwie 26, 2008 9:04 pm
autor: pajdachleba
nigdy nie uważałem się za geniusza, ale baterię potrafię zmienić, poza tym bateria nie z biedronki tylko duracel (czy jak się to pisze), drugi pilot niestety już w momencie zakupu wyglądał jak po wojnie trzynastoletniej więc go nie używałem (ale podczas próby pod domem niestety nie robi).

co to znaczy rozchwiać system???? bo chyba nie za bardzo rozumiem co tam mogłem ROZCHWIAĆ

: sob kwie 26, 2008 9:07 pm
autor: LR_Olek
hehe, dopiero zobaczylem twojego nicka :)21

: sob kwie 26, 2008 9:10 pm
autor: klucz13
pajdachleba pisze: bo chyba nie za bardzo rozumiem co tam mogłem ROZCHWIAĆ
I nigdy ale to nigdy nie zrozumiesz :wink:
:)21

: sob kwie 26, 2008 9:11 pm
autor: LR_Olek
klucz13 pisze:
pajdachleba pisze: bo chyba nie za bardzo rozumiem co tam mogłem ROZCHWIAĆ
I nigdy ale to nigdy nie zrozumiesz :wink:
:)21
kluczu, znasz juz portret psychologiczny pajdychleba? :o

: sob kwie 26, 2008 9:17 pm
autor: klucz13
LR_Olek pisze:
klucz13 pisze:
pajdachleba pisze: bo chyba nie za bardzo rozumiem co tam mogłem ROZCHWIAĆ
I nigdy ale to nigdy nie zrozumiesz :wink:
:)21
kluczu, znasz juz portret psychologiczny pajdychleba? :o
A na kiego to mi :o

: sob kwie 26, 2008 9:22 pm
autor: czesław&jarząbek
Wiechu pisze:tym, którzy nie wiedzą jeszcze raz przypomnę,
ja tego badziewia nie mam, nigdy nie miałem i bardzo sobie chwalę ten fakt

:)21
ale w zamian pewnie ci sie przyciera czwarty cylinder
:)21
zasada zachowania energii
:)21

: sob kwie 26, 2008 9:27 pm
autor: pajdachleba
im częściej zaglądam na forum tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że zakup LR był słuszną decyzją, a tekst, że w życiu nie chodzi o to żeby złapać króliczka tylko go gonić nabiera bardzo realnego kształtu

: sob kwie 26, 2008 9:31 pm
autor: czesław&jarząbek
jeśli kiedykolwiek bede miał za dużo czasu i odrobinę chęci...a taka kombinacja jest prawie niemożliwa :)21 ...to wkleję tu procedurę wymiany baterii po polsku
ale pewnie nastąpi to nieprędko o ile w ogóle...
:)21

: sob kwie 26, 2008 10:05 pm
autor: Wiechu
czesław&jarząbek pisze: ale w zamian pewnie ci sie przyciera czwarty cylinder
:)21
zasada zachowania energii
:)21
nic mi się nie przyciera, ani nie ryra
:)21
w drogę tylko wciąż słabo trafia, ale pracujemy nad tym
:)21
a zasadę, to miałem kumulacji energii, przy odkręcaniu korka w reduktorze. Zajebistej kumulacji i w następstwie oddania...
:)21

: sob kwie 26, 2008 10:09 pm
autor: czesław&jarząbek
dupło cie o glebe, czy olej inside podpaliłeś?

:)21

: sob kwie 26, 2008 10:13 pm
autor: Wiechu
dupło mnie o kanał, ale odkręciłem
:)21
rzekłbym, było zero-jedynkowo. Zaj....ny na amen - luźny jak spodnie ziomali z pod bloku
:)21


aaa, i jeszcze dzisiaj podczas krótkiej podróży, nieco oleju z kuli wyszło zabierakiem, wypłukując wszystko po drodze. Aż felgę zafajdało. Taka ciekawostka. :roll:

: sob kwie 26, 2008 10:53 pm
autor: czesław&jarząbek
złe kung fu ten olej...

:)21

: ndz kwie 27, 2008 8:55 pm
autor: Wiechu
tak też przykumalim

:)21

: ndz kwie 27, 2008 9:03 pm
autor: sbb
no dobra a teraz napiszcie jak rozwiązac problem :)

: śr kwie 30, 2008 7:24 am
autor: dymek_rd
Mam dokładnie ten sam problem. Wina raczej nie leży po stronie pilota, niektóre LR-ry nie lubią za dużo pizdryczków-elektryczków. Sam szukam chętnego kto wywali mi to ustrojstwo z samochodu. Większy problem ma moja żona - ona na codzień jeżdzi Dyskoteką do pracy. Gdy nie chce odpalić - trzeba pogrzebać przy sterowniku nad nogami pasażera i próbowac kręcić - za którymś razem zaskakuje i znów jesteśmy szczęśliwi....

: śr kwie 30, 2008 9:29 am
autor: grzegorzh
sbb pisze:no dobra a teraz napiszcie jak rozwiązac problem :)
Wkodowanie pilotów do centralki, w świecie ASO, lub innym zawierającym planetę "Komputer umożliwiający wkodowanie kluczyka".
EDIT: Aha, zapisać/zapamiętać EKA i nauczyć się go używać.

: śr kwie 30, 2008 10:31 am
autor: pajdachleba
w moim przypadku okazało się, że to jednak pilot/y

i tak jeden okazał się całkowicie zniszczony (uszkodzenia mechaniczne) i trafił do kosza, na jego miejsce kupiłem nowy, który razem z tym nie zawsze działającym został na nowo zakodowany

stary pilot traktowany będzie jako awaryjny - podobno styki się już "pokończyły" i działa tylko przy korzystnym zbiegu kilku okoliczności

a kod EKA już jest wbity w komórkę (tak na wszelki wypadek)