LR Freelander-2 problemy
Moderator: Jerry
LR Freelander-2 problemy
Witam wszystkich,
Od niedawna jestem posiadaczem LR Freelander 1.8 benzyna z 2000 roku.
Samochód spisuje sie dobrze,ale niepokoja mnie 2 rzeczy :
1)od pewnego czasu cały czas swieci sie kontrolka w kolorze pomarańczowym obrazująca samochód zjezdzający ze wzniesienia z wykrzyknikiem.Kontrolka świecie sie cały czas.Co oznacza,jak poradzic sobie z tym problemem ?
2)Nigdy wczesniej nie miałem auta 4X4 ale wydaje mi sie ze zbyt głosno pracuje most/wał...najbardziej jest to słyszalne w granicach 50-80 km/h...wiem ze jest to 4x4 i napewno bedzie głośniej pracował układ napędowy niz zwykły FWD/RWD...byc moze jest to normalne ale jesli nie to co to moze być? Słyszałem ze moze łożyska na wale ?
dzięki i pozdrawiam
Od niedawna jestem posiadaczem LR Freelander 1.8 benzyna z 2000 roku.
Samochód spisuje sie dobrze,ale niepokoja mnie 2 rzeczy :
1)od pewnego czasu cały czas swieci sie kontrolka w kolorze pomarańczowym obrazująca samochód zjezdzający ze wzniesienia z wykrzyknikiem.Kontrolka świecie sie cały czas.Co oznacza,jak poradzic sobie z tym problemem ?
2)Nigdy wczesniej nie miałem auta 4X4 ale wydaje mi sie ze zbyt głosno pracuje most/wał...najbardziej jest to słyszalne w granicach 50-80 km/h...wiem ze jest to 4x4 i napewno bedzie głośniej pracował układ napędowy niz zwykły FWD/RWD...byc moze jest to normalne ale jesli nie to co to moze być? Słyszałem ze moze łożyska na wale ?
dzięki i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr wrz 03, 2008 6:20 pm przez Bari, łącznie zmieniany 1 raz.
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
dzieki za informacje.
jesli chodzi o silnik to w jakim sensie porazka ?
1.8 sa awaryjne ? Bo jeśli chodzi o osiągi to mnie wystarczaja...rakieta to to nie jest ale jakims zawalidrogą też nie...a i apetyt na paliwo dość umiarkowany zwarzywszy na napęd i mase auta.
Co do uszczelki to jest to powtarzający sie problem ?
jesli chodzi o silnik to w jakim sensie porazka ?
1.8 sa awaryjne ? Bo jeśli chodzi o osiągi to mnie wystarczaja...rakieta to to nie jest ale jakims zawalidrogą też nie...a i apetyt na paliwo dość umiarkowany zwarzywszy na napęd i mase auta.
Co do uszczelki to jest to powtarzający sie problem ?
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
należy zmodyfikowac termostat.serwis wie co i jak
Ostatnio zmieniony wt lut 17, 2009 11:25 pm przez nowicjusz127, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie,nie ma gazu...pozatym słyszałem ze 1.8 ma "miękką głowice" i pod gaz sie nie nadaja.
Myslałem jeszcze nad 2.0 diesel ale ten tez musi byc za słaby (100 KM) ?
Chyba jedyny słuszny to 2.5 V6 ale mialem wczesniej samochód z silnikiem 3.0 V6 i nie chciałem juz nic powyzej 2.0 ze względów ekonomicznych.
Jak narazie odpukać nic sie złego nie dzieje z silnikiem i z przegrzewaniem się...temp. jest stała.
Ale gdyby sie dzialo to o czym piszesz to jak temu przeciwdzialać ?(nie mówie tu o ciągłej wymienianie uszczelki i termostatu)...jest jakiś sposób aby ten błąd zniwelowac i nie dopuszczac do tej sytuacji ? Czy pozostaje tylko wymieniac uszczelke ?
Myslałem jeszcze nad 2.0 diesel ale ten tez musi byc za słaby (100 KM) ?
Chyba jedyny słuszny to 2.5 V6 ale mialem wczesniej samochód z silnikiem 3.0 V6 i nie chciałem juz nic powyzej 2.0 ze względów ekonomicznych.
Jak narazie odpukać nic sie złego nie dzieje z silnikiem i z przegrzewaniem się...temp. jest stała.
Ale gdyby sie dzialo to o czym piszesz to jak temu przeciwdzialać ?(nie mówie tu o ciągłej wymienianie uszczelki i termostatu)...jest jakiś sposób aby ten błąd zniwelowac i nie dopuszczac do tej sytuacji ? Czy pozostaje tylko wymieniac uszczelke ?
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
no ja tylko kulturalnie doradzam,ze czesci czy tam kity usprawniajace prace pojazdow marki land rover nabvywa sie w sklepach,a instrukcje do tychze usprawnien sciaga sie z sieci lub od zaprzyjaznionych kolegow, warsztatowSaphira pisze:a już myślałam, że ten wątek Cie nie zainteresowałLR_Olek pisze:ze sklepu

- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Ty gosciu czy ja cie kiedys obrazilem?wyrazam swoja opinie i zapewniam ze wiem o czym pisze.masz inne zdanie?zapraszam do konwersacji nie musisz od razu obrazac ludzi.gosc pisze:sam jestes porazkanowicjusz127 pisze:
a tak w ogole to freelander z tym motorem to porazka.zbieraj pieniazki na uszczelke pod glowica.to tylko kwestia czasu
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
chyba masz racje czas zaczac pic ziolka 

Ostatnio zmieniony wt lut 17, 2009 11:26 pm przez nowicjusz127, łącznie zmieniany 1 raz.
kolega kupil wozek i jest happy , ma co prawda pare mankamentow ale one nieprzyslaniaja jednak calosci wiec kolega jest najszczesliwszym czlowiekiem pod sloncem . A Ty odrazu z grubej rury ze wszystko jest benowicjusz127 pisze:chyba masz racje ale zbyt dlugie obcowanie z wiecznie zepsutymi Land Roverami odbija sie na psychice.tak.czas zaczac pic ziolka

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
nie mozna opierac opinii na podstawie jednego przypadku.
Ostatnio zmieniony wt lut 17, 2009 11:26 pm przez nowicjusz127, łącznie zmieniany 1 raz.
no wiesz to juz bedzie ten tego , no... i w sumie to nawet .... gdybe tak wszystko do kupy .... 3 miesiaceLR_Olek pisze:od jak dlugiego czasu obcujesz?nowicjusz127 pisze:chyba masz racje ale zbyt dlugie obcowanie z wiecznie zepsutymi Land Roverami odbija sie na psychice.tak.czas zaczac pic ziolka

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Hypnos-nie psuja bardziej niz inne 

Ostatnio zmieniony wt lut 17, 2009 11:27 pm przez nowicjusz127, łącznie zmieniany 1 raz.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
wdzięczne...ta...jak mniej więcej alfa romeo...w tych krótkich chwilach kiedy działa...nowicjusz127 pisze:freelandera lubie bardzo-to wdzieczne auto do napraw wszelakich
czasochłonność napraw przewyższa czasochłonność chińskiego programu lotów kosmicznych i zasiedlenia marsa

a głowice w 1.8 padały w ciągu pierwszych 50tkm...kto się załapał na gwarancji ten ma poprawione...
to taki śmiszny silnik z tego typoszeregu co i w polonezie...odkręcisz głowicę-spadnie wał korbowy...

#noichuj
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
[quote
to taki śmiszny silnik z tego typoszeregu co i w polonezie...odkręcisz głowicę-spadnie wał korbowy...
[/quote]
dokladnie tak
to taki śmiszny silnik z tego typoszeregu co i w polonezie...odkręcisz głowicę-spadnie wał korbowy...

dokladnie tak

Ostatnio zmieniony wt lut 17, 2009 11:27 pm przez nowicjusz127, łącznie zmieniany 1 raz.
nie no fakt brytol ktory to wymyslil powinien nobla dostac , ale na pocieszenie dodam ze cala seria silnikow K tak posiadaczesław&jarząbek pisze: to taki śmiszny silnik z tego typoszeregu co i w polonezie...odkręcisz głowicę-spadnie wał korbowy...
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 91
- Rejestracja: śr maja 19, 2004 3:52 pm
- Lokalizacja: Bielsko
Pronciem bardzo: http://www.mgfcar.de/thermostat/index.htmBari pisze:a skad można wziąc schemat LR do przebudowania tego układu chłodzenia i ten dedykowany kit ?
Oczywista oczywistość...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość