Pokładowy diagnosta w defie TD5

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: Ryszard Giedrojć » wt gru 23, 2008 6:15 pm

Szukałem obrotomierza do defa TD5 i przy okazji znalazłem wielofunkcyjną zabawkę. Jak się mieszka w odlegóści 150 km od najbliższego warsztatu, który może podpiąć kompa do defa TD5 to takie urządzenie wydaje się ok. No , ale pytanie czy się sprawdza w praktyce, czy to tylko zabawka. Nazywa to się "nanocom' i jest sprzedawane m.in przez Paddocka.
opis funkcji:

---Wpis na poziomie systemu zaprojektowane specjalnie do użytku na Defender TD5, z pełnym capablility diagnostycznych. W Nanocom system został zaprojektowany dla indywidualnych, ale może być również wykorzystywany w warsztacie naprawy sytuacji. System jest przeznaczony tylko do użytku na Defender TD5 i związane z nimi systemy alarmowe i ABS, diagnostycznych umożliwiających pełną zdolność do tego pojazdu.

W Nanocom posiada następujące cechy:

- Możliwość być zainstalowane na stałe w pojeździe, podając w czasie rzeczywistym odczytem na każde żądanie, za pośrednictwem zintegrowanego wyświetlacza.
- Możliwość podłączenia do komputera z oprogramowaniem, pod warunkiem posiadające pełnej zdolności diagnostycznych.
- Zdolność do widzenia nakładów (silnik, alarm i ABS).
- Możliwość uruchomienia funkcji.
- Zdolność do odczytu i modyfikowania ustawień, jak również zapisując je w pamięci do późniejszej analizy.

Zintegrowanego wyświetlacza wyświetla nie tylko dane dotyczące rozliczeń i kodów błędów w czasie rzeczywistym informacji, ale również ma możliwość wyświetlania na ekranie o stałym napięciu, ngine temperatury, turbo pobudzenia i więcej. Ekranu można ustawić, aby przełączyć się automatycznie na każdym razem, gdy pojazd porusza się bez dalszej interwencji użytkownika, zapewniając dodatkową oceniać tej informacji cyfrowo.

System wykorzystuje moc pojazdu i wchodzi do trybu uśpienia, gdy niewykorzystane, rysunek minimalne obecnych, gdy silnik jest wyłączony lub w lewo od razu.

Nanocom jest idealnym towarzyszem dla samodzielnej obsługi lub na każdą podróż, długa lub krótka. Dla indywidualnych lub floty operatot, na podjazd domu lub w środku witryny, Diagnostyka nie są już uzależnione od specjalistów, a problemy mogą być zdiagnozowane, gdy pojazd jest nadal w tej dziedzinie.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » wt gru 23, 2008 6:20 pm

żeś tekst do translatora wrzucił ? :o
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » wt gru 23, 2008 6:25 pm

translator by tak ladnie nie przetlumaczyl :)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
sbielak
 
 
Posty: 858
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: kraków

Post autor: sbielak » wt gru 23, 2008 6:42 pm

tia ... jeden komp pod maska generuje nastepny :-?
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Post autor: Ryszard Giedrojć » wt gru 23, 2008 7:03 pm

===
N2O pisze:żeś tekst do translatora wrzucił ? :o
===

Pomny ile czasu zajęło Słomczyńskiemu przełożenie "Ulissesa" zawsze w takich przypadkach sięgam po translatora. Instrukcja obsługi nie pisał James Joyce , więc chyba z grubsza skapowałeś o co chodzi ?
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » wt gru 23, 2008 7:15 pm

Lepiej bym zrozumiał po angielsku :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » wt gru 23, 2008 7:16 pm

N2O pisze:Lepiej bym zrozumiał po angielsku :)21
albo poprawna polszczyzna :)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: selim » sob wrz 12, 2009 11:06 am

Kupiłeś to nanocostam w końcu ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: Ryszard Giedrojć » sob wrz 12, 2009 7:21 pm

Właśnie mi przysłali. Zamówiłem w paddocku w lipcu. Dostałem inf , że producent ma przerwę i najbliższa dostawa w październiku. Tydzień temu zapytali, czy potwierdzam zamówienie i przysłali. Na razie ściągnąłem sterowniki, ale od tygodnia auto służy mi jako nieruchomość, choć nie jest zepsute, więc nie mam okazji, by się tym pobawić.
Angole bawią się tym w ramach koleżeńskiej samopomocy.
http://www.nanocom-locator.co.uk/
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: selim » sob wrz 12, 2009 10:19 pm

Chętnie- bym sobie to obejrzał
-bywasz gdzieś na imprezach ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
tryna
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz sty 25, 2009 3:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: tryna » sob wrz 12, 2009 11:16 pm

selim pisze:Chętnie- bym sobie to obejrzał
-bywasz gdzieś na imprezach ?
może wieliczka 26-go??

też w sumie jestem ciekawy ile to warte, tyle, że z kuj-pom dpod kraków daleko...
Kto za młodu głupi nie był, ten na starość nie zmądrzeje
Disko II TD5

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: gri74 » sob wrz 12, 2009 11:20 pm

można nim kilka rzeczy ciekawych zrobić z mapami
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: nowicjusz127 » sob wrz 12, 2009 11:24 pm

gri74 pisze:można nim kilka rzeczy ciekawych zrobić z mapami
bawcie się bawcie.przypomne tylko,że ECU w td5 ma ograniczoną liczbę wpisów.... :lol:
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: gri74 » sob wrz 12, 2009 11:29 pm

Tu jest Polska :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: Ryszard Giedrojć » ndz wrz 13, 2009 10:33 am

Ja nie mam ambicji, ani wiedzy, by poprawiać fabrykę. Mam nadzieję, że przypadkiem czegoś nie popsuję.
Na razie def stoi od tygodnia bez przednich kół, a to nie sprzyja zabawom z kompa. Przy podpięciu bez komputera można go przez cały czas używać jako zegar podający obroty silnika, prędkość jazdy, temp płynu. Jest opcja podpięcia do systemu brzęczyka, który ostrzega przed wzrostem temperatury. Mankamentem jest konieczność odpinania go jak auto stoi kilka dni, bo ponoc może ciągnąć prąd.
Z funkcji diagnostycznych można korzystać bez kompa, ale to raczej przy awarii w trasie.
Tu jest instrukcja i opis możliwości
http://web.nanocom.it/download/NANOCOM% ... 20V1.2.pdf

Na razie nie planuję żadnych wyjazdów. Gdyby ktoś chciał to wypróbować, to oczywiście zapraszam.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
tryna
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz sty 25, 2009 3:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pokładowy diagnosta w defie TD5

Post autor: tryna » ndz wrz 13, 2009 7:51 pm

Ryszard Giedrojć pisze:Ja nie mam ambicji, ani wiedzy, by poprawiać fabrykę. Mam nadzieję, że przypadkiem czegoś nie popsuję.
Na razie def stoi od tygodnia bez przednich kół, a to nie sprzyja zabawom z kompa. Przy podpięciu bez komputera można go przez cały czas używać jako zegar podający obroty silnika, prędkość jazdy, temp płynu. Jest opcja podpięcia do systemu brzęczyka, który ostrzega przed wzrostem temperatury. Mankamentem jest konieczność odpinania go jak auto stoi kilka dni, bo ponoc może ciągnąć prąd.
Z funkcji diagnostycznych można korzystać bez kompa, ale to raczej przy awarii w trasie.
Tu jest instrukcja i opis możliwości
http://web.nanocom.it/download/NANOCOM% ... 20V1.2.pdf

Na razie nie planuję żadnych wyjazdów. Gdyby ktoś chciał to wypróbować, to oczywiście zapraszam.
bardzo, bardzo ciekawy temat, skusiłeś mnie do porównania dokumentacji nanocoma i autlogica, co obiecałem sobie, że zrobię już jakiś czas temu
Kto za młodu głupi nie był, ten na starość nie zmądrzeje
Disko II TD5

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość