Jako ze mechanicy w mojej wiosce odmawiają naprawy disco (ponoć podnośniki mają za słabe

Plan bardzo ambitny - olej, filtry, klocki, tarcze łączniki stabilizatora i bushe. Jednym słowem pełna profeska.
Utknawszy już na etapie odkręcania filtra oleju (pełen podziw jak świetnie ktoś to obmyślił, nawet klucz z łańcuchem tam nie wchodzi, pomogła wiertarka, wbicie srubokręta i dźwignia z tegoż). To udało się przejść. Nastepny quest - jak odkręcić koło w disco2


I tu pytanie, drodzy forumowicze - jakiś pomysł jak to odkręcić? Jest jakiś sposób znany mechanikom na odkręcenie tak zapieczonej śruby? (myślę że na pozostałych 3 kołach jest +- tak samo). Coś się robi żeby wykręcić tą śrubkę i móc ściągnąć tarczę? Swoją drogą genialny pomysł zrobić te śrubki z cyny, zeby nawet taka łachudra jak ja była w stanie je ukręcić...
Idąc dalej zostaje łącznik stabilizatora - z jednej strony ok, od dołu niespodzianka - wsadź torxa bo inaczej się nie da... niestety torx podobnie jak kzyżak się szybko zweryfikował negatywnie i kolejna gładka dziura.... Jak to G**** odkręcić? Tu paniki nie ma w razie czego moze uda się obciąć, rozwiercić czy co??
Proszę drodzy forumowicze o pomoc, w Was jedyna nadzieja
