
mam problem ktory zaczął sie od mrozów, pedał sprzegla po wcisnieciu do konca powraca do połowy, po chwili odskakuje i wraca do konca najprawdopodobniej podciagniete sprzezyna. Skok pedalu sprzegla wyglada w ten sposob ze do polowy jest ruch prawie swobodny potem jest ruch pracy.
Sprzeglo jako takie dziala.
I zastanawiam sie od czego zaczac i jak zdjagnozowac czy to wysprzeglik, czy pompa (przewodu nie podejrzewam). Moze ktos mial podobny problem
