www.forum4x4.pl

Witam

krótkie pytanie o skrzynie

Automat czy Manual ?

która trwalsza, mniej awaryjna
z tego co wygrzebałem na formum wydaje się, że automat
chcę się tylko upewnić

pozdrawiam

i myslisz ze ktos ci odpowie?

masz problem z podjeciem decyzji,to idz do psychoanalityka a podbuduje ci samoocene i wiare we wlasne zdolnosci

LR_Olek pisze:i myslisz ze ktos ci odpowie?

masz problem z podjeciem decyzji,to idz do psychoanalityka a podbuduje ci samoocene i wiare we wlasne zdolnosci

jak nie kieruje do warsztatu to do psychoanalityka ...


Ale w sumie to i to, to warsztaty ... a jak się Disco kupi to może po pewnym czasie trzeba i psyche naprawić??


A tak do tematu wracając, ja osobiście następne Disco to w automacie będę szukał ...

Subiektywnie manuala wybrałem.
Obiektywnie argumenty żadne.

Ja mam manuala, po prostu taki się trafił. Jakby miał automat to też bym brał.
Całe życie na manualach jeździłem więc nie musiałem się przestawiać.
Aby Ci ulatwić podjęcie decyzji powiem, cytując klasyka, że z manualem
"jest dobrze, jest dobrze, ale nie najgorzej jest"

1. U psychoanalityka byłem, ale ponoć jestem ciężkim przypadkiem

2. W przyszłym tygodniu kupuje DISCO, na placu boju zostały 2 (jeden z automatem, drugi z manualem) stąd pytanie.

3. Nie miałem okazji dłużej pojeździć DII wersją z automatem, takie tam przejażdżki komisowe tylko. Stąd takie ogólne pytania.

4 . Wersja z autoamatem serwisowana była w STT, i chłopaki twierdzą, że warta wzięcia, więc pewnie ten

Mnie manual trochę wk.... Jakbym miał kupować jeszcze raz byłby automat

A jaki silnik w tym Disco?
bo jak diesel to proponuje manual
a jak benzyna to automat

mikolaj_k pisze:A jaki silnik w tym Disco?
bo jak diesel to proponuje manual
a jak benzyna to automat

ale kto za niego decyzje podejmie?

Jeżdze 4.0 w automacie i złego słowa jak narazie nie powiem.

WYRZYK pisze:Jeżdze 4.0 w automacie i złego słowa jak narazie nie powiem.

jezdze 300tdi w manualu i zlego slowa nie powiem
jezdzilem 200tdi w manualu i tez bylo dobrze
jezdzilem seria w manualu i bylo dobrze
jezdzilem calym stosem manuali i bylo dobrze

jezdzilem tez tabunem automatow i tez bylo dobrze

Jeździłem warczyburgiem z wolnym kołem zamachowym i było... ciekawie

LR_Olek pisze:

WYRZYK pisze:Jeżdze 4.0 w automacie i złego słowa jak narazie nie powiem.

jezdze 300tdi w manualu i zlego slowa nie powiem
jezdzilem 200tdi w manualu i tez bylo dobrze
jezdzilem seria w manualu i bylo dobrze
jezdzilem calym stosem manuali i bylo dobrze

jezdzilem tez tabunem automatow i tez bylo dobrze

ty masz ale dobrze tey

sbb pisze:Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony

podobno zielone sie jebia

Jak króliki, na okrągło

Brać Automat - będzie Pan zadowolony.

brac manual - bedzie mial erekcje

Czyseta jeszcze w miare pynnie oddawała moc podczas wrostu obrotów, tzn bez turbo-dziury więc można było sobie taś-taś na wysokim biegu wono jechać, ale Td5 już podobno takie łagodne nie jest i turbo-dziure czuć, więc skałaniałbym się do automatu żeby się nie pier.dolić z wajhowaniem.
Z własnego doświadczenia z mułowatą cysetą na automacie i np. obecym mocnym renżerem w manualu (i kilkoma różnymi plackami z manualami) brałbym tylko automata. Zwłaszcza jak nie robisz często dłuższych tras tylko jeździsz po wiochach, mieście i ogólnie jak jest sporo mieszania biegami.
Po doświadczeniach z automatem w disco szukałem placka też z automatem ale niestety trafił się piękny, fajny, cacany placek ale manual więc go przytuliłem. Teraz po 1,5 roku jazdy nim doszedłem do tego że jak go będę zmieniał to jednak będę bardziej cierpliwy aż znajde satysfakcjonującego mnie AUTOMATA.

automat w trzysecie ma przypadlosc taka,ze czasem bez reduktora nie ruszy pod kraweznik...

ruszy tylko trza wcisnąć gaz do dechy

a poważnie to jak np zostawiałem na noc w zimniejsze dni disco na podjeździe (tak żeby wyjechać to trzeba było pod górkę ruszyć) to zostawiałem go na reduktorze, żeby na nim podjechać bo nie miałem sumienia tak zimnego silnika żyłować

misialek pisze:Czyseta ale Td5 już podobno takie łagodne nie jest i turbo-dziure czuć,

turbodziura w TD5 występuje w osobnikach z umierającym przepływomierzem.nie powielaj mitów.....

o turbodziurze w Td5 dowiedziałem się.... na forum

to plotki i bezpodstawne pomówienia

czyli kwintesencja tego forum

misialek pisze:czyli kwintesencja tego forum

kwintesencja forum jest pomoc z mala nutka jadu i szczypta zlosliwosci a wszystko okraszone zarcikiem