www.forum4x4.pl

znalazłm w koncu defendera co mi sie podoba wizualnie i cenowo zarazem. Jest to 110 300tdi w chyba nienajgorszym stanie, jedynie co mnie lekko martwi to fakt ze zalewano te auto olejem opałowym. Nie wydaje sie zeby mu cos dolegało z tego powodu ale czytałem różne opinie na temat efektu jaki olej opałowy pozostawia na silniku. Auto ma przebieg ok 130 tys km z czego połowe na oo. Własciciel upewnił mnie ze 300tdi spokojnie łyka oo bez konsekwencji jakie wywier a te paliwo na nowszych konstrukcjach

Czy waszym zdaniem warto sie takim autem interesować i ewentualnie jakie sa koszta napraw i co moze sie zdupcyć w zwiazku ze stosowaniem oo?

w zwiazku z uzywaniem lr moze sie zdupcyc wszystko koszty niemale tez jezdzij na opale

słyszałem opinie , że nic nie zaszkodzi 300 - opal , gnojówa , ruska ropa itd itp
aczkolwiek niczego takiego nie stosowałem

tak tak...300tdi z przebiegiem 130tkm...jutro jutro...

defektery maja 130 bo sa pojazdami uzytkowymi ,a disco maja 160 bo sa do codziennej jazdy

a td5 mają 170 bo mają jeden cylinder więcej


tylko czasem po synchronizacji modułów wychodzi to 400 to 700...

czesław&jarząbek pisze:tak tak...300tdi z przebiegiem 130tkm...jutro jutro...

ale to jest 2003 takze mozliwe, zreszta nie przebieg mnie martwi a wpływ oo na silnik.
To mozliwe ze mu sie nic złego nie zdziało na tym opale?

Z tego co słyszałem to cysetki do 400 tys km w teorii robią...

cysetka 2003, ta?

import z banana repablik of togo, kongo czy burkina faso?

skad brana była nie wiem(sie dowiem) ale wogóle to prosze kasztanić na temat Towarzysze

ja obstawiam że z podziemia kghm s.a.

czesław&jarząbek pisze:ja obstawiam że z podziemia kghm s.a.

to taki łysek z pokładu idy

coś jak to.


nie dość że cysetka z przebiegiem 130tkm to jeszcze MY03...musi z brazylii jest sprowadzona

czesław&jarząbek pisze:ja obstawiam że z podziemia kghm s.a.

wiem, tylko ze def ten z zagranicy jest, w naszym kołchozie od 2 lat, kuzwa(ekskjuzmi) co z tym olejem opałowym, olać to czy nie

to troche mało wiesz

ale to akurat pewnie zaraz ci koledzy wytłumaczą...

obawiam się także, iż przy tym stanie wiedzy opał będzie najmniejszym z twoich problemów...

czesław&jarząbek pisze:coś jak to.


nie dość że cysetka z przebiegiem 130tkm to jeszcze MY03...musi z brazylii jest sprowadzona

ej, no...
w naszym kraju wszystko jest możliwe...

cij pisze:

czesław&jarząbek pisze:ja obstawiam że z podziemia kghm s.a.

wiem, tylko ze def ten z zagranicy jest, w naszym kołchozie od 2 lat, kuzwa(ekskjuzmi) co z tym olejem opałowym, olać to czy nie

masz jakieś fotosy? wklej je tu...

bierz defa nie przejmuj sie opalem nawet od frytek mozesz lac karwa

policzmy...

MY03 [ ] czyli ma sześć lat deklarowane
w ciągu tych sześciu lat zrobił niby 130tkm
co daje rocznie 21,6tkm...to akurat jest realne bo nie jezdząc nigdzie tyle się robi rocznie
skoro to cysetka więc jest MY98 co daje lat 11
trafiają się pierwsze rejestracje 99, a nawet 00...przyjmijmy 9x21,6
to daje w najlepszym wypadku 195tkm
nikt nie bedzie sie dupcył z cofaniem tego licznika dla marnych 60tkm...zatem przyjmijmy optymistycznie że ma zrzucone z 230, a nie z 330
skoro połowę tego zrobił na opale to albo jest z holandii albo jest przekładanym anglikiem
to oznacza, że cena zakupu nie powinna przekraczać 6000zł żeby nie stracić rozbierając go na części

czesław&jarząbek pisze:to troche mało wiesz

ale to akurat pewnie zaraz ci koledzy wytłumaczą...

obawiam się także, iż przy tym stanie wiedzy opał będzie najmniejszym z twoich problemów...

czeslaw teraz wiem mało na temat tego auta, (a o wszechświecie jeszcze mniej) niemniej moge sie dowiedziec jezeli bedzie miało to sens. Pytam o olej opałowy bo taka informacje usłyszałem. Auto widziałem, fajnie sie prezentuje i jeździ. Jednak sie tym olejem troche wystraszyłem i stad pytanie. Jezeli potwierdzicie, ze w 300tdi po oleju opałowym ok powinno byc to bede temat drążył dalej. Pytam na forum bo kogo mam zapytac, gosci w ASO?

czesław&jarząbek pisze:policzmy...

MY03 [ ] czyli ma sześć lat deklarowane
w ciągu tych sześciu lat zrobił niby 130tkm
co daje rocznie 21,6tkm...to akurat jest realne bo nie jezdząc nigdzie tyle się robi rocznie
skoro to cysetka więc jest MY98 co daje lat 11
trafiają się pierwsze rejestracje 99, a nawet 00...przyjmijmy 9x21,6
to daje w najlepszym wypadku 195tkm
nikt nie bedzie sie dupcył z cofaniem tego licznika dla marnych 60tkm...zatem przyjmijmy optymistycznie że ma zrzucone z 230, a nie z 330
skoro połowę tego zrobił na opale to albo jest z holandii albo jest przekładanym anglikiem
to oznacza, że cena zakupu nie powinna przekraczać 6000zł żeby nie stracić rozbierając go na części

6000zł hmm.... źdzbło droższy

cij pisze:Pytam na forum bo kogo mam zapytac, gosci w ASO?

tak, zapytaj gości w aso...

LR_Olek pisze:

cij pisze:

czesław&jarząbek pisze:ja obstawiam że z podziemia kghm s.a.

wiem, tylko ze def ten z zagranicy jest, w naszym kołchozie od 2 lat, kuzwa(ekskjuzmi) co z tym olejem opałowym, olać to czy nie

masz jakieś fotosy? wklej je tu...

nie mam

cij pisze:

czesław&jarząbek pisze:policzmy...

MY03 [ ] czyli ma sześć lat deklarowane
w ciągu tych sześciu lat zrobił niby 130tkm
co daje rocznie 21,6tkm...to akurat jest realne bo nie jezdząc nigdzie tyle się robi rocznie
skoro to cysetka więc jest MY98 co daje lat 11
trafiają się pierwsze rejestracje 99, a nawet 00...przyjmijmy 9x21,6
to daje w najlepszym wypadku 195tkm
nikt nie bedzie sie dupcył z cofaniem tego licznika dla marnych 60tkm...zatem przyjmijmy optymistycznie że ma zrzucone z 230, a nie z 330
skoro połowę tego zrobił na opale to albo jest z holandii albo jest przekładanym anglikiem
to oznacza, że cena zakupu nie powinna przekraczać 6000zł żeby nie stracić rozbierając go na części

6000zł hmm.... źdzbło droższy

cij z własnego doświadczenia
wczytaj się w to co napisał czesław i sie zastosuj
olej opałowy po pikuś przy prawdziwym przebiegu
ograniczisz ilośc nerwów i pieniędzy

halo...pobudka...

nic tu nie pasuje.

rocznik, przebieg, model.

nic.

dowiedz się najpierw czy to wogóle jest land rover, a nie na przykład freelander.



opał opałowi nie równy.
ja nie używam i nie popieram.
co nie znaczy że się nie da.
z kolei to że się da nie oznacza że obejdzie się bezboleśnie.

Czytałem Czesława dokładnie i wiem ze 300tdi teoretycznie w masowej produkcji wychodziła do roku 98 w defie. Ale znalazłem również 300 z 2009 a takze zarejestrowane z 2003, 2005. To znaczy ze 300tdi było montowane fabrycznie w budach defów po 98. Ponizej link do ogłoszenia akurat na defa 2003 i 2009 obydwa wygladaja na montowane fabrycznie

http://www.neneoverland.co.uk/4x4leftha ... 3duein.htm

a takze na 2009

http://www.neneoverland.co.uk/4x4leftha ... O09TDI.htm