wymiana uszczelniacza w reduktorze

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: Ryszard Giedrojć » ndz sie 09, 2009 10:55 am

W ramach walki z wyciekami chcę wymienić uszczelniacz wyjścia na wał ,tył, w reduktorze defa 99 r. Robiłem to, ale w jeepie. Tam nie mam bębna hamulca ręcznego na przeszkodzie. W związku z tym pytanie, czy będzie potrzebny jakiś ściągacz i jak się do tego uszczelniacza dostać ?
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 10:56 am

zdjąć bęben.
flansza i uszczelniacz są pod nim.
#noichuj

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: nowicjusz127 » ndz sie 09, 2009 11:06 am

dodam tylko,że bedzie potrzebna taka-nie wiem jak to określić-filcowa podkładka oprócz uszczelniacza :D
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » ndz sie 09, 2009 11:20 am

Ryszard Giedrojć pisze:W ramach walki z wyciekami chcę wymienić uszczelniacz wyjścia na wał ,tył, w reduktorze defa 99 r. Robiłem to, ale w jeepie. Tam nie mam bębna hamulca ręcznego na przeszkodzie. W związku z tym pytanie, czy będzie potrzebny jakiś ściągacz i jak się do tego uszczelniacza dostać ?

odkrecasz wal
zdejmujesz beben
wydlubujesz uszczelniacz
wdłubujeszuszczelniacz nowy
zakladasz beben
zakladasz wal

Awatar użytkownika
sbielak
 
 
Posty: 858
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: kraków

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: sbielak » ndz sie 09, 2009 11:27 am

a potem sie okaże , że cieknie też z posredniego :)21
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 11:37 am

nowicjusz127 pisze:dodam tylko,że bedzie potrzebna taka-nie wiem jak to określić-filcowa podkładka oprócz uszczelniacza :D
weźcie tam napiszcze z tego serwisu królowej jakieś pismo do indyjskiego parlamentu żeby przegłosował uchwałę nakazującą koncernowi tata motors przymusowo zakładać te filce na taśmie do nowych defenderów
:)21

sto procent trafień...cieknie...filcu nie ma.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 11:38 am

sbielak pisze:a potem sie okaże , że cieknie też z posredniego :)21
as a default
:)21
funkcja czasu...
#noichuj

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: nowicjusz127 » ndz sie 09, 2009 3:21 pm

czesław&jarząbek pisze:
nowicjusz127 pisze:dodam tylko,że bedzie potrzebna taka-nie wiem jak to określić-filcowa podkładka oprócz uszczelniacza :D
weźcie tam napiszcze z tego serwisu królowej jakieś pismo do indyjskiego parlamentu żeby przegłosował uchwałę nakazującą koncernowi tata motors przymusowo zakładać te filce na taśmie do nowych defenderów
:)21

sto procent trafień...cieknie...filcu nie ma.
:)21
temat znany.w fabryce zakładają tyle,ze podczas skręcania go masakrują i faktycznie cieknie.zawsze zdejmując skrzynie z defa ładnie cieknie z T/Boxa na wyjsciu na przedni wał :D
jest i na to metoda.ja dla pewności daję niebieski Loctite :wink:
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 3:29 pm

loctite'u idą takie ilości, że aż zainteresowałem się tańszym odpowiednikiem z wurtha.
wstępne testy ok.
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » ndz sie 09, 2009 3:43 pm

czesław&jarząbek pisze:loctite'u idą takie ilości, że aż zainteresowałem się tańszym odpowiednikiem z wurtha.
wstępne testy ok.
a to za towar kient nie placi?

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 3:50 pm

jak bedziesz chciał na wynos to zapłacisz.

a przy robocie się chemii nie liczy. tak trzeba rbh skalkulować żeby działało.
przynajmniej ja nie liczę, aczkolwiek istnieje styl niemiecko-holenderski gdzie do każdego rachunku doliczają dawniej 50marek, teraz 50euro na tzw normalia czyli opaski, żarówki, bezpieczniki, chemię, ple ple.
w polsce się z tym nie spotkałem.
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » ndz sie 09, 2009 3:51 pm

czesław&jarząbek pisze:jak bedziesz chciał na wynos to zapłacisz.

a przy robocie się chemii nie liczy. tak trzeba rbh skalkulować żeby działało.
przynajmniej ja nie liczę, aczkolwiek istnieje styl niemiecko-holenderski gdzie do każdego rachunku doliczają dawniej 50marek, teraz 50euro na tzw normalia czyli opaski, żarówki, bezpieczniki, chemię, ple ple.
w polsce się z tym nie spotkałem.

budowlanka na takich zasadach działa :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 3:53 pm

ale to karwa co innego.

trudno żeby nie liczyć przy budowie osiedla chemii w postaci cementu i tynków akrylowych.

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » ndz sie 09, 2009 4:09 pm

czesław&jarząbek pisze:ale to karwa co innego.

trudno żeby nie liczyć przy budowie osiedla chemii w postaci cementu i tynków akrylowych.

:)21
ale pace pedzle kielnie i szablony czy folie malarska? :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sie 09, 2009 4:12 pm

folia jest dyskusyjna...możesz se dać zesyfić parkiet i meble. twój wybór.

ale pędzle i reszta syfu...to tak jakby warsztat klucze i wiertarkę doliczył do rachunku za montaż tablic rejestracyjnych i wymianę oleju.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » ndz sie 09, 2009 4:24 pm

czesław&jarząbek pisze: ale pędzle i reszta syfu...to tak jakby warsztat klucze i wiertarkę doliczył do rachunku za montaż tablic rejestracyjnych i wymianę oleju.
:)21

dlatego jestem bardzo upierdliwym inwestorem :)21

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: Ryszard Giedrojć » ndz sie 09, 2009 8:16 pm

nowicjusz127 pisze:dodam tylko,że bedzie potrzebna taka-nie wiem jak to określić-filcowa podkładka oprócz uszczelniacza :D
Ta filcowa podkładka wystepuje na rynku, czy to sie dostaje tylko z nowym autem ?
Bęben schodzi bez przemocy, czy potrzebny jest jakiś ściągacz ?

Dziękuję za informacje.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: gri74 » ndz sie 09, 2009 8:17 pm

występuje
schodzi , warto odpuścić szczęki wcześniej
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: Ryszard Giedrojć » wt sie 11, 2009 9:01 am

[quote="gri74"]występuje

Dzięki. Znalazłem.

FRC2464 Podkładka filcowa flanszy LT230 2,78 zł

Uszczelniacz kupowałem w SST. Szkoda, że sympatyczny koleżka, sprzedający części, nie wpadł na to by powiedzieć klientowi, który jest lajkonikiem i nie udaje mechanika, że warto wymienić filc. Nie wiedział, czy dla 2,78 gr nie chciało mu się strzępić pyska ?

A tak przy okazji, czy te śruby przy wale da się wymienić na metryczne ?
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

rafi 109
Posty: 707
Rejestracja: wt wrz 02, 2008 9:26 am
Lokalizacja: Piła-Trzcianka

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: rafi 109 » wt sie 11, 2009 9:43 am

nie słyszałem, nie spotkałem...... :)21
LR 109 S III 2,25>2.5>300tdi
LR Disco 3 2,7 TDI

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » wt sie 11, 2009 3:23 pm

Ryszard Giedrojć pisze: tak przy okazji, czy te śruby przy wale da się wymienić na metryczne ?
jest to do zrobienia,ale czy to ma sens?
znajdz slusarza i daj mu srube oryginalna i niech ci zrobi na nowo metryczny gwint oczywiscie na innym precie w odpowiedniej twardosci co by sie pozniej nie ukrecily

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: nowicjusz127 » wt sie 11, 2009 7:28 pm

ale po co?nasadka i plaskacz 9/16 nie kosztuje majątku 8)
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: Wąż » wt sie 11, 2009 8:45 pm

śruby to nie problem, chińskimi 14tkami przez 4 lata dawałem radę, nakrętki są badziewne :)3
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: Ryszard Giedrojć » wt sie 11, 2009 9:21 pm

nowicjusz127 pisze:ale po co?nasadka i plaskacz 9/16 nie kosztuje majątku 8)
Pewnie, że nie problem, ale wśród kluczy calowych, które mi zostały z czasów,gdy miałem Serię nie znalazłem 9/16. W agromie juz nie sprzedają pojedynczych tylko całe zestawy, a ja osobliwie chciałem 2 szuki 9/16. Poradziłem sobie traktując fleksem 14 i jest ok. Oczkowy dopasowałem bez przemocy.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: wymiana uszczelniacza w reduktorze

Post autor: LR_Olek » wt sie 11, 2009 9:21 pm

Wąż pisze:śruby to nie problem, chińskimi 14tkami przez 4 lata dawałem radę, nakrętki są badziewne :)3
bo deklu uzywałes chinskich 14 .... pedofilu :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości