Nowy akumulator, zrobione ładowanie (przeszlifowany komutator alternatora, nowe szczotki, nowy regulator napięcia). Mimo tego auto zostawione na parę dni miało rozładowany akumulator.
Pomiar poboru prądu z aku pokazywał 0.54A. Próbowałem się dowiedzieć, jaki powinien być pobór, gdy auto jest zamknięte, ale niestety nie udało mi się tego dowiedzieć i przyjąłem, że w aucie ze stosunkowo rozbudowaną elektroniką taki prąd może być normą.
Winowajcą takiego poboru okazał się jednak odbiornik RF, który non-stop aktywował BECM.
Dwie minuty aktywności, potem uśpienie systemu na parędziesiąt sekund i znowu pobudzenie.
Po odpięciu odbiornika prąd nie przekracza 52mA.
W moim RR otwieranie z pilota i tak nie działa, więc zostawiłem odpięty odbiornik. Doszukałem się w sieci (mądry polak po szkodzie

Starzy wyjadacze na pewno znają ten problem. Może jednak komuś mniej obeznanemu przyda się ta informacja.
Znaleziony po niewczasie link. Tutaj jest to dokładnie opisane: http://www.rangerovers.net/repairdetail ... drain.html
Żeby nie było, że plagiat
