www.forum4x4.pl

Witam serdecznie!
mam problem ze skrzynią manualną rocznik 2003. Dziwny obiaw; po dłuższej jeździe ok.100 km blokuje się drążek(nie jestem w stanie wyżucić biegu) Po 10 minutach postoju wszystko wraca do normy (tak jakby się przegrzewała).
Po 2 miesięcznym takim uzytkowaniu skrzynie się rozsypała. wymieniłem na drugą uzywana i stało się dokładnie to samo. Drugą skrzynię już naprawiłem za 5 tyś i zaczyna się to samo. Jestem przerażony!!Mechanik nie wie co się dzieje, tak samo jak serwis w babicach Ktoś mi mówił o chłodnicy skrzyni .Jest coś takiego? Pomóżcie!!!

antyk pisze:Witam serdecznie!
mam problem ze skrzynią manualną rocznik 2003. Dziwny obiaw; po dłuższej jeździe ok.100 km blokuje się drążek(nie jestem w stanie wyżucić biegu) Po 10 minutach postoju wszystko wraca do normy (tak jakby się przegrzewała).
Po 2 miesięcznym takim uzytkowaniu skrzynie się rozsypała. wymieniłem na drugą uzywana i stało się dokładnie to samo. Drugą skrzynię już naprawiłem za 5 tyś i zaczyna się to samo. Jestem przerażony!!Mechanik nie wie co się dzieje, tak samo jak serwis w babicach Ktoś mi mówił o chłodnicy skrzyni .Jest coś takiego? Pomóżcie!!!

tez jestem przerażony - 2 miesiące jeżdżenia z taką skrzynią?
mechanik nie wie co sie dzieje
wiesz mam wrazenie, ze ani Ty ani mechanik nie powinni dotykać LR'a

to żart czy jak?

LR_Olek pisze:to żart czy jak?

właśnie nie żart--i to jest najgorsze

a może wystarczy do tej skrzyni...wlać olej?

czesław&jarząbek pisze:a może wystarczy do tej skrzyni...wlać olej?

tez o tym pomyslalem,ale wolalem nie pisac tej oczywistej rzeczy co by nie bylo ze jestem zlosliwy

przestań,bo zaraz się zacznie jaki,ile i którędy bo mechanik nie wie

antyk pisze:Po 2 miesięcznym takim uzytkowaniu skrzynie się rozsypała. wymieniłem na drugą uzywana i stało się dokładnie to samo. Drugą skrzynię już naprawiłem za 5 tyś i zaczyna się to samo.

A może trzeba pedału sprzęgła używać No bo coś za dużo przypadków...... Może to jednak czynnik ludzki (jako to określa taki jeden specjalista )

zakrzywienie czasoprzestrzeni...czynnik ludzki...łotewerdafak

w czasach gdy cysetki robił się popularne też przeszła fala wysypów skrzyń...teraz dwójki spadły cenowo na tyle że robią się popularne...
chwilę zajmie nim wszyscy ogarną, że to nie służbowa astra.

czesław&jarząbek pisze:zakrzywienie czasoprzestrzeni...czynnik ludzki...łotewerdafak

w czasach gdy cysetki robił się popularne też przeszła fala wysypów skrzyń...

ale c oni z tymi gerboksami robili?

jeżeli mech drugi raz doprowadził do tego stanu to znaczy, że jest do dupy

a jazda 2 miechy z taką awarią to niestety przesada i świadome rozpierdzielanie sprzęta

a kto bogatemu zabroni?

nowicjusz127 pisze:a kto bogatemu zabroni?

hehe

wez sie w garsc i idz do kogos, kto jest w temacie.

czesław&jarząbek pisze: chwilę zajmie nim wszyscy ogarną, że to nie służbowa astra.

Kuźwa, ja to każdy bieg wrzucam z takim namaszczeniem jak najdelikatniej itp.
Ale jak żona wsiadła do sprzęta i jeb zza barku rozpęd ręką w dźwignię to mi się aż zimno z wkurw.. zrobiło, że katuje mi auto.

włóż ałtomat. i olej wlej

VFRED pisze:

czesław&jarząbek pisze: chwilę zajmie nim wszyscy ogarną, że to nie służbowa astra.

Kuźwa, ja to każdy bieg wrzucam z takim namaszczeniem jak najdelikatniej itp.
Ale jak żona wsiadła do sprzęta i jeb zza barku rozpęd ręką w dźwignię to mi się aż zimno z wkurw.. zrobiło, że katuje mi auto.

Kup jej drugiego LRa do katowania