końcówki drążka kierowniczego
Moderator: Jerry
- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
końcówki drążka kierowniczego
Proszę o przystępny instruktaż jak je wymienić w defie 110.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: końcówki drążka kierowniczego
tak samo jak w każdym innym samochodzie.wykręcasz stare,wkręcasz nowe i jedziesz na regulację zbieżności.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: końcówki drążka kierowniczego
normalnie...Ryszard Giedrojć pisze:Proszę o przystępny instruktaż jak je wymienić w defie 110.
wykrecasz lewa
wykrecasz prawa
wkrecasz lewa
wkrecasz prawa
jedziesz na stacje ustawic zbieznosc.

- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: końcówki drążka kierowniczego
Nie ma żadnego podstępu. Opis znalazłem tylko na jakims forum BMW. Piszą coś o zaznaczaniu przed wykręcaniem starych.
Jedna koncówkę mam z prawym gwintem. Ona idzie na prawą, czy lewą stronę ? Siedzę odcięty od samochodu, wiec wybaczcie pytanie, czy po prawej stronie sa 2 końcówki ?
Jedna koncówkę mam z prawym gwintem. Ona idzie na prawą, czy lewą stronę ? Siedzę odcięty od samochodu, wiec wybaczcie pytanie, czy po prawej stronie sa 2 końcówki ?
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: końcówki drążka kierowniczego
są dwie szkoły.albo liczysz obroty wykręcając starą końcówkę,albo mierzysz suwmiarką odległośc końcówki od drązka.chodzi o to,żebyś spokojnie dojechał na zbieżność.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: końcówki drążka kierowniczego
nowicjusz127 pisze:są dwie szkoły.albo liczysz obroty wykręcając starą końcówkę,albo mierzysz suwmiarką odległośc końcówki od drązka.chodzi o to,żebyś spokojnie dojechał na zbieżność.
zawsze mozna zlecic wymiane koncówek facetom na stacji gdzie ustawiaja zbieznosc ...
....bo oni wiedza co zrobic?
a zaraz wyjdzie ze riczard nie ma odpowiedniego klucza i zaby do krecenia
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: końcówki drążka kierowniczego
i opcja Olka jest tu raczej najrozsądniejsza 

W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: końcówki drążka kierowniczego
Wbrew pozorom, wymiana wszystkich jest czasochłonna i wielce wk.....jąca.
Uporanie się ze starymi, pozapiekanymi to jedno, a drugie, przyjemność wkręcania nowej w ten krótki łącznik
do regulacji zbieżności.

Uporanie się ze starymi, pozapiekanymi to jedno, a drugie, przyjemność wkręcania nowej w ten krótki łącznik
do regulacji zbieżności.

łoś też człowiek
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: końcówki drążka kierowniczego
w defenderze nie ma łącznika.
nie no nie rób se jaj...Wiechu pisze:Wbrew pozorom, wymiana wszystkich jest czasochłonna i wielce wk.....jąca.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: końcówki drążka kierowniczego
Nie robię,
w kilkunastoletnim wozie bywa różnie.
Nie zawsze strzały młotkiem/ropa/palnik rozwiązują sprawę w kilka minut.
W swoim np. miałem oryginalne. Przez 11 lat. Rozebranie zajęło pół dnia. Potem byłem zmuszony dwa razy wymieniać tylny drążek i rozbiórka używek celem wymiany końcówek, była też słaba.
Może miałem pecha, nie wiem. W każdym razie, tylko w tym systemie miałem takie niespodzianki.
w kilkunastoletnim wozie bywa różnie.
Nie zawsze strzały młotkiem/ropa/palnik rozwiązują sprawę w kilka minut.
W swoim np. miałem oryginalne. Przez 11 lat. Rozebranie zajęło pół dnia. Potem byłem zmuszony dwa razy wymieniać tylny drążek i rozbiórka używek celem wymiany końcówek, była też słaba.
Może miałem pecha, nie wiem. W każdym razie, tylko w tym systemie miałem takie niespodzianki.
łoś też człowiek
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: końcówki drążka kierowniczego
też mi się trafiają stare knoty,ale jak dotąd nawet ani razu palnika nie odpalałem.słuszny młot,imadło i odkręcasz dwoma palcyma 

W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: końcówki drążka kierowniczego
jak widać nie ma reguły
Miałem też taką przygodę, że cybant na tylnym drążku ( przy łączniku regulacyjnym ) dostał strzała i się nieco obluzował.
Wyszło to na jaw, przy jakiejś tam okazji zaglądania pod auto. Połączenie dostało takiego luzu na gwincie, że łącznik był praktycznie do wyrzucenia.
Dobrze, że ma spory zapas gwintu i obyło się bez przykrej niespodzianki.
Miałem też taką przygodę, że cybant na tylnym drążku ( przy łączniku regulacyjnym ) dostał strzała i się nieco obluzował.
Wyszło to na jaw, przy jakiejś tam okazji zaglądania pod auto. Połączenie dostało takiego luzu na gwincie, że łącznik był praktycznie do wyrzucenia.
Dobrze, że ma spory zapas gwintu i obyło się bez przykrej niespodzianki.

łoś też człowiek
Re: końcówki drążka kierowniczego
nic dodac, nic ujacnowicjusz127 pisze:też mi się trafiają stare knoty,ale jak dotąd nawet ani razu palnika nie odpalałem.słuszny młot,imadło i odkręcasz dwoma palcyma

Re: końcówki drążka kierowniczego
zapomniałeś dodać kto Ci ten luz wypatrzył swoim wprawnym okiemWiechu pisze:jak widać nie ma reguły
Miałem też taką przygodę, że cybant na tylnym drążku ( przy łączniku regulacyjnym ) dostał strzała i się nieco obluzował.
Wyszło to na jaw, przy jakiejś tam okazji zaglądania pod auto. Połączenie dostało takiego luzu na gwincie, że łącznik był praktycznie do wyrzucenia.
Dobrze, że ma spory zapas gwintu i obyło się bez przykrej niespodzianki.


"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: końcówki drążka kierowniczego
Przy prawym kole sa 2 końcówki, czy ta od stabilizatora poprzecznego jest taka sama jak od drążka kierowniczego ?
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
Re: końcówki drążka kierowniczego
zaprawde powiadam ci jedz do warsztatu ...Ryszard Giedrojć pisze:Przy prawym kole sa 2 końcówki, czy ta od stabilizatora poprzecznego jest taka sama jak od drążka kierowniczego ?
- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: końcówki drążka kierowniczego
Olek dlaczego ty sie tak osobiscie męczysz ? Gdybyś zabieranie głosu zlecił jakiemuś warsztatowiLR_Olek pisze:zaprawde powiadam ci jedz do warsztatu ...Ryszard Giedrojć pisze:Przy prawym kole sa 2 końcówki, czy ta od stabilizatora poprzecznego jest taka sama jak od drążka kierowniczego ?
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: końcówki drążka kierowniczego
ple ple ple...

w defenderze są trzy gałki z prawym gwintem i wąs z wymiennym wkładem.
sporadyczne przypadki drążków HD powodują zastosowanie na tylnym gałki lewej i prawej jeśli nie ma śruby rzymskiej.
a w disco i rrc raz tak raz srak.
mogą być trzy prawe i wąs na repairkit
albo trzy prawe i jedna lewa w nowszych albo dłubanych.
jako, że drążek między przekładnią a zwrotnicą jest symetryczny nigdy nie wiadomo jak został założony i gdzie jest lewa a gdzie prawa.
wszystko na temat.

w defenderze są trzy gałki z prawym gwintem i wąs z wymiennym wkładem.
sporadyczne przypadki drążków HD powodują zastosowanie na tylnym gałki lewej i prawej jeśli nie ma śruby rzymskiej.
a w disco i rrc raz tak raz srak.
mogą być trzy prawe i wąs na repairkit
albo trzy prawe i jedna lewa w nowszych albo dłubanych.
jako, że drążek między przekładnią a zwrotnicą jest symetryczny nigdy nie wiadomo jak został założony i gdzie jest lewa a gdzie prawa.
wszystko na temat.
#noichuj
Re: końcówki drążka kierowniczego
bo sie zabierasz za cos o czym nie masz pojecia...Ryszard Giedrojć pisze: Olek dlaczego ty sie tak osobiscie męczysz ? Gdybyś zabieranie głosu zlecił jakiemuś warsztatowi
to tak jakbym ja chcial naprawic pralke lub lodówke

- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: końcówki drążka kierowniczego
Olo, dla mnie ten def, to ulubiona zabawka. Tak jak ty, nie znam się. Tobie sprawia przyjemność udzielania rad innym, a ja lubię w aucie grzebać. Nie robię tego z chęci oszczędzania. Jak wymiękam to ściagam mechanika.Motocykla nie tykam, bo nim jeżdżę codziennie. Jesli jezdnia jest sucha, to nawet zimą. Jak mokro lub śnieg, to wybieram defa, ale też bez stresu, bo zawsze mogę liczyć na jeepa żony. Pytam, bo się nie znam. Z lodówką jeszcze nie miałem do czynienia, ale pralkę juz 2 razy naprawiłem, choć bez przyjemności, bo machiny, które obchodza sie bez oleju i smaru jakoś mnie nie pociągają.LR_Olek pisze:bo sie zabierasz za cos o czym nie masz pojecia...Ryszard Giedrojć pisze: Olek dlaczego ty sie tak osobiscie męczysz ? Gdybyś zabieranie głosu zlecił jakiemuś warsztatowi
to tak jakbym ja chcial naprawic pralke lub lodówke
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
Re: końcówki drążka kierowniczego
Ryszard Giedrojć pisze:LR_Olek pisze:Ryszard Giedrojć pisze: Tak jak ty, nie znam się.
o curwa.... 5 lat szkoly przespalem i widac wszystkiego zapomnialem...amnezja czy co?

dzizas.... warsztaty co tydzien przez trzy lata...
masakra

- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: końcówki drążka kierowniczego
i wciąż nie potrafisz zmienić piątej świecy żarowej w TD5LR_Olek pisze:
warsztaty co tydzien przez trzy lata...
masakra

W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: końcówki drążka kierowniczego
olo...o czym pisałeś prace na zaszczytny tytuł technika-mechanika?


#noichuj
Re: końcówki drążka kierowniczego
jak mozna wymieniccos czego nie ma?nowicjusz127 pisze:i wciąż nie potrafisz zmienić piątej świecy żarowej w TD5LR_Olek pisze:
warsztaty co tydzien przez trzy lata...
masakra
tego nie potrafie

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości