Strona 1 z 2

końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 6:32 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Proszę o przystępny instruktaż jak je wymienić w defie 110.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 6:35 pm
autor: nowicjusz127
tak samo jak w każdym innym samochodzie.wykręcasz stare,wkręcasz nowe i jedziesz na regulację zbieżności.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 6:40 pm
autor: LR_Olek
Ryszard Giedrojć pisze:Proszę o przystępny instruktaż jak je wymienić w defie 110.
normalnie...
wykrecasz lewa
wykrecasz prawa
wkrecasz lewa
wkrecasz prawa
jedziesz na stacje ustawic zbieznosc.


:)21

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 7:09 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Nie ma żadnego podstępu. Opis znalazłem tylko na jakims forum BMW. Piszą coś o zaznaczaniu przed wykręcaniem starych.

Jedna koncówkę mam z prawym gwintem. Ona idzie na prawą, czy lewą stronę ? Siedzę odcięty od samochodu, wiec wybaczcie pytanie, czy po prawej stronie sa 2 końcówki ?

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 7:13 pm
autor: nowicjusz127
są dwie szkoły.albo liczysz obroty wykręcając starą końcówkę,albo mierzysz suwmiarką odległośc końcówki od drązka.chodzi o to,żebyś spokojnie dojechał na zbieżność.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 7:26 pm
autor: LR_Olek
nowicjusz127 pisze:są dwie szkoły.albo liczysz obroty wykręcając starą końcówkę,albo mierzysz suwmiarką odległośc końcówki od drązka.chodzi o to,żebyś spokojnie dojechał na zbieżność.

zawsze mozna zlecic wymiane koncówek facetom na stacji gdzie ustawiaja zbieznosc ...


....bo oni wiedza co zrobic?

a zaraz wyjdzie ze riczard nie ma odpowiedniego klucza i zaby do krecenia

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 7:32 pm
autor: nowicjusz127
i opcja Olka jest tu raczej najrozsądniejsza :lol:

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 8:24 pm
autor: Wiechu
Wbrew pozorom, wymiana wszystkich jest czasochłonna i wielce wk.....jąca.
Uporanie się ze starymi, pozapiekanymi to jedno, a drugie, przyjemność wkręcania nowej w ten krótki łącznik
do regulacji zbieżności.
8)

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 8:28 pm
autor: nowicjusz127
w defenderze nie ma łącznika.
Wiechu pisze:Wbrew pozorom, wymiana wszystkich jest czasochłonna i wielce wk.....jąca.
8)
nie no nie rób se jaj...

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 8:37 pm
autor: Wiechu
Nie robię,
w kilkunastoletnim wozie bywa różnie.
Nie zawsze strzały młotkiem/ropa/palnik rozwiązują sprawę w kilka minut.

W swoim np. miałem oryginalne. Przez 11 lat. Rozebranie zajęło pół dnia. Potem byłem zmuszony dwa razy wymieniać tylny drążek i rozbiórka używek celem wymiany końcówek, była też słaba.

Może miałem pecha, nie wiem. W każdym razie, tylko w tym systemie miałem takie niespodzianki.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 8:49 pm
autor: nowicjusz127
też mi się trafiają stare knoty,ale jak dotąd nawet ani razu palnika nie odpalałem.słuszny młot,imadło i odkręcasz dwoma palcyma :lol:

Re: końcówki drążka kierowniczego

: pt sie 28, 2009 9:12 pm
autor: Wiechu
jak widać nie ma reguły

Miałem też taką przygodę, że cybant na tylnym drążku ( przy łączniku regulacyjnym ) dostał strzała i się nieco obluzował.
Wyszło to na jaw, przy jakiejś tam okazji zaglądania pod auto. Połączenie dostało takiego luzu na gwincie, że łącznik był praktycznie do wyrzucenia.
Dobrze, że ma spory zapas gwintu i obyło się bez przykrej niespodzianki. :-?

Re: końcówki drążka kierowniczego

: sob sie 29, 2009 10:15 pm
autor: dikson17
nowicjusz127 pisze:też mi się trafiają stare knoty,ale jak dotąd nawet ani razu palnika nie odpalałem.słuszny młot,imadło i odkręcasz dwoma palcyma :lol:
nic dodac, nic ujac :)2

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 9:07 am
autor: bredfan
Wiechu pisze:jak widać nie ma reguły

Miałem też taką przygodę, że cybant na tylnym drążku ( przy łączniku regulacyjnym ) dostał strzała i się nieco obluzował.
Wyszło to na jaw, przy jakiejś tam okazji zaglądania pod auto. Połączenie dostało takiego luzu na gwincie, że łącznik był praktycznie do wyrzucenia.
Dobrze, że ma spory zapas gwintu i obyło się bez przykrej niespodzianki. :-?
zapomniałeś dodać kto Ci ten luz wypatrzył swoim wprawnym okiem :)24 :P

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 9:39 am
autor: Ryszard Giedrojć
Przy prawym kole sa 2 końcówki, czy ta od stabilizatora poprzecznego jest taka sama jak od drążka kierowniczego ?

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 12:04 pm
autor: LR_Olek
Ryszard Giedrojć pisze:Przy prawym kole sa 2 końcówki, czy ta od stabilizatora poprzecznego jest taka sama jak od drążka kierowniczego ?
zaprawde powiadam ci jedz do warsztatu ...

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 1:18 pm
autor: dikson17
Amen.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 2:22 pm
autor: Ryszard Giedrojć
LR_Olek pisze:
Ryszard Giedrojć pisze:Przy prawym kole sa 2 końcówki, czy ta od stabilizatora poprzecznego jest taka sama jak od drążka kierowniczego ?
zaprawde powiadam ci jedz do warsztatu ...
Olek dlaczego ty sie tak osobiscie męczysz ? Gdybyś zabieranie głosu zlecił jakiemuś warsztatowi

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 2:28 pm
autor: czesław&jarząbek
ple ple ple...
:)21

w defenderze są trzy gałki z prawym gwintem i wąs z wymiennym wkładem.

sporadyczne przypadki drążków HD powodują zastosowanie na tylnym gałki lewej i prawej jeśli nie ma śruby rzymskiej.

a w disco i rrc raz tak raz srak.
mogą być trzy prawe i wąs na repairkit
albo trzy prawe i jedna lewa w nowszych albo dłubanych.
jako, że drążek między przekładnią a zwrotnicą jest symetryczny nigdy nie wiadomo jak został założony i gdzie jest lewa a gdzie prawa.

wszystko na temat.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 2:53 pm
autor: LR_Olek
Ryszard Giedrojć pisze: Olek dlaczego ty sie tak osobiscie męczysz ? Gdybyś zabieranie głosu zlecił jakiemuś warsztatowi
bo sie zabierasz za cos o czym nie masz pojecia...

to tak jakbym ja chcial naprawic pralke lub lodówke :)21

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 3:47 pm
autor: Ryszard Giedrojć
LR_Olek pisze:
Ryszard Giedrojć pisze: Olek dlaczego ty sie tak osobiscie męczysz ? Gdybyś zabieranie głosu zlecił jakiemuś warsztatowi
bo sie zabierasz za cos o czym nie masz pojecia...

to tak jakbym ja chcial naprawic pralke lub lodówke :)21
Olo, dla mnie ten def, to ulubiona zabawka. Tak jak ty, nie znam się. Tobie sprawia przyjemność udzielania rad innym, a ja lubię w aucie grzebać. Nie robię tego z chęci oszczędzania. Jak wymiękam to ściagam mechanika.Motocykla nie tykam, bo nim jeżdżę codziennie. Jesli jezdnia jest sucha, to nawet zimą. Jak mokro lub śnieg, to wybieram defa, ale też bez stresu, bo zawsze mogę liczyć na jeepa żony. Pytam, bo się nie znam. Z lodówką jeszcze nie miałem do czynienia, ale pralkę juz 2 razy naprawiłem, choć bez przyjemności, bo machiny, które obchodza sie bez oleju i smaru jakoś mnie nie pociągają.

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 4:37 pm
autor: LR_Olek
Ryszard Giedrojć pisze:
LR_Olek pisze:
Ryszard Giedrojć pisze: Tak jak ty, nie znam się.

o curwa.... 5 lat szkoly przespalem i widac wszystkiego zapomnialem...amnezja czy co?
:)21

dzizas.... warsztaty co tydzien przez trzy lata...

masakra :)21

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 4:40 pm
autor: nowicjusz127
LR_Olek pisze:
warsztaty co tydzien przez trzy lata...

masakra :)21
i wciąż nie potrafisz zmienić piątej świecy żarowej w TD5 :lol:

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 4:42 pm
autor: czesław&jarząbek
olo...o czym pisałeś prace na zaszczytny tytuł technika-mechanika?

:)21

Re: końcówki drążka kierowniczego

: ndz sie 30, 2009 4:43 pm
autor: LR_Olek
nowicjusz127 pisze:
LR_Olek pisze:
warsztaty co tydzien przez trzy lata...

masakra :)21
i wciąż nie potrafisz zmienić piątej świecy żarowej w TD5 :lol:
jak mozna wymieniccos czego nie ma?

tego nie potrafie :)21