śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: rafanti » sob paź 17, 2009 1:44 pm

Od dzisiaj rano lewe przednie drzwi mogę otworzyć tylko z zewnątrz. W zasadzie nie jest to bardzo niewygodne, wystarczy opuścić szybę i wystawić rękę, ale przyzwyczailem się do owierania drzwi od środka i tak się zastanawiam, czy jak zdejmę boczek drzwi, to będę się w stanie dobrać do całego mechanizmu od otwierania, czy jest jakaś inna technologia i inna droga zalecana? Sztuczka polega na tym, że samochód stoi pod blokiem a to mało komfortowe warunki do dłubania w drzwiach, więc wolałbym nie ćwiczyć zdejmowania boku drzwi tylko dla zdobycia wprawy w zdejmowaniu boku drzwi.... Po obejrzeniu fotek drzwi ze zdjętym boczkiem jakoś wcale nie narałem przekonania, że mam duże szanse powodzenia. Może mi ktoś podpowiedziać, czy warto się w to bawić pod blokiem ku uciesze przechodniów, czy lepiej znaleźć sobie jakieś zaciszne miejsce na dłubaninę?
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: gri74 » sob paź 17, 2009 1:56 pm

boczek i folia
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Colicab
Posty: 2123
Rejestracja: sob lis 01, 2008 9:25 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: Colicab » sob paź 17, 2009 2:05 pm

zdejmowalem boczek i folie przy okazji naprawy szyby ( :)21 ) - jest dojscie do wszystkiego, drzwi chyba takie same
Nie jeżdżę w błocie bo można się zakopać
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: rafanti » sob paź 17, 2009 2:06 pm

oki, dzięki za podpowiedzi, zaczyna mnie kusić, żeby powalczyć.
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: gri74 » sob paź 17, 2009 2:08 pm

no tak ...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: LR_Olek » sob paź 17, 2009 2:56 pm

pół godziny roboty ...

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: rafanti » sob paź 17, 2009 4:15 pm

oczywiście jeszcze nie polazłem na dół do samochodu - jutro rano się zabiorę. Dobrze rozumiem, że to pewnie jakieś cięgło się poluzowało, czy cóś w podobie i żadne części zamienne, z przeproszeniem, potrzebne nie będą, jeno kombinerki i inne zwyczajowe klucze...
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: Dżek » sob paź 17, 2009 10:59 pm

Klucze przy cięgłach to Ci specjalnie potrzebne nie będą, w niektórych miejscach natomiast mała rączka się przyda (np. przy zamku). Cięgiełka się nie luzują, tylko spadają albo pękają różniaste plastisie, w których siedzą. Zawsze można jednak coś wykombinować. U mnie jeden zamek jest na drut krawiecki, do drugiego wykorzystałem kawałek suszarki balkonowej :)21
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: rafanti » ndz paź 18, 2009 10:01 am

To odniosłem błyskawiczny, piętnastominutowy sukces. Wystarczyło - jak się okazało - podgiąć to cięgło idące od klamki do zamka. Działa jak nowe. Dzięki za podpowiedzi.
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: LR_Olek » śr paź 21, 2009 12:51 pm

rafanti pisze:To odniosłem błyskawiczny, piętnastominutowy sukces. Wystarczyło - jak się okazało - podgiąć to cięgło idące od klamki do zamka. Działa jak nowe. Dzięki za podpowiedzi.
trzeba bylo je skrocic poprzez przekrecanie ,a nie wyginac...
bo niedlugo bedziesz znow demontowal tapicerke

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: JarekK » śr paź 21, 2009 12:53 pm

LR_Olek pisze:
rafanti pisze:To odniosłem błyskawiczny, piętnastominutowy sukces. Wystarczyło - jak się okazało - podgiąć to cięgło idące od klamki do zamka. Działa jak nowe. Dzięki za podpowiedzi.
trzeba bylo je skrocic poprzez przekrecanie ,a nie wyginac...
bo niedlugo bedziesz znow demontowal tapicerke
dokładnie - cięgła się wkręca lub wykręca w celu wyregulowania ich długości - to wszystko jest w RAVach

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika

Post autor: LR_Olek » śr paź 21, 2009 12:55 pm

JarekK pisze: to wszystko jest w RAVach

lub w głowie :)21

bo jak sie widzi, nagwintowane druciki i ponakrecane plasticzki na koncu,to latwo sie domyslic ze mozna nimi pokrecac aby wydluzyc lub skrocic w/w druciki uruchamiajace proces otwierania drzwi 8)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości