śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
Moderator: Jerry
- rafanti
- jestem tu nowy...
- Posty: 65
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
- Lokalizacja: Gołębie
- Kontaktowanie:
śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
Od dzisiaj rano lewe przednie drzwi mogę otworzyć tylko z zewnątrz. W zasadzie nie jest to bardzo niewygodne, wystarczy opuścić szybę i wystawić rękę, ale przyzwyczailem się do owierania drzwi od środka i tak się zastanawiam, czy jak zdejmę boczek drzwi, to będę się w stanie dobrać do całego mechanizmu od otwierania, czy jest jakaś inna technologia i inna droga zalecana? Sztuczka polega na tym, że samochód stoi pod blokiem a to mało komfortowe warunki do dłubania w drzwiach, więc wolałbym nie ćwiczyć zdejmowania boku drzwi tylko dla zdobycia wprawy w zdejmowaniu boku drzwi.... Po obejrzeniu fotek drzwi ze zdjętym boczkiem jakoś wcale nie narałem przekonania, że mam duże szanse powodzenia. Może mi ktoś podpowiedziać, czy warto się w to bawić pod blokiem ku uciesze przechodniów, czy lepiej znaleźć sobie jakieś zaciszne miejsce na dłubaninę?
LR 200 Tdi '94
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
boczek i folia
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
zdejmowalem boczek i folie przy okazji naprawy szyby (
) - jest dojscie do wszystkiego, drzwi chyba takie same

Nie jeżdżę w błocie bo można się zakopać
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4
- rafanti
- jestem tu nowy...
- Posty: 65
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
- Lokalizacja: Gołębie
- Kontaktowanie:
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
oki, dzięki za podpowiedzi, zaczyna mnie kusić, żeby powalczyć.
LR 200 Tdi '94
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
no tak ...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
- rafanti
- jestem tu nowy...
- Posty: 65
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
- Lokalizacja: Gołębie
- Kontaktowanie:
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
oczywiście jeszcze nie polazłem na dół do samochodu - jutro rano się zabiorę. Dobrze rozumiem, że to pewnie jakieś cięgło się poluzowało, czy cóś w podobie i żadne części zamienne, z przeproszeniem, potrzebne nie będą, jeno kombinerki i inne zwyczajowe klucze...
LR 200 Tdi '94
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
Klucze przy cięgłach to Ci specjalnie potrzebne nie będą, w niektórych miejscach natomiast mała rączka się przyda (np. przy zamku). Cięgiełka się nie luzują, tylko spadają albo pękają różniaste plastisie, w których siedzą. Zawsze można jednak coś wykombinować. U mnie jeden zamek jest na drut krawiecki, do drugiego wykorzystałem kawałek suszarki balkonowej 

Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi
- rafanti
- jestem tu nowy...
- Posty: 65
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
- Lokalizacja: Gołębie
- Kontaktowanie:
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
To odniosłem błyskawiczny, piętnastominutowy sukces. Wystarczyło - jak się okazało - podgiąć to cięgło idące od klamki do zamka. Działa jak nowe. Dzięki za podpowiedzi.
LR 200 Tdi '94
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
trzeba bylo je skrocic poprzez przekrecanie ,a nie wyginac...rafanti pisze:To odniosłem błyskawiczny, piętnastominutowy sukces. Wystarczyło - jak się okazało - podgiąć to cięgło idące od klamki do zamka. Działa jak nowe. Dzięki za podpowiedzi.
bo niedlugo bedziesz znow demontowal tapicerke
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
dokładnie - cięgła się wkręca lub wykręca w celu wyregulowania ich długości - to wszystko jest w RAVachLR_Olek pisze:trzeba bylo je skrocic poprzez przekrecanie ,a nie wyginac...rafanti pisze:To odniosłem błyskawiczny, piętnastominutowy sukces. Wystarczyło - jak się okazało - podgiąć to cięgło idące od klamki do zamka. Działa jak nowe. Dzięki za podpowiedzi.
bo niedlugo bedziesz znow demontowal tapicerke
Re: śmierć wewnętrznej klamki w drzwiach kierownika
JarekK pisze: to wszystko jest w RAVach
lub w głowie

bo jak sie widzi, nagwintowane druciki i ponakrecane plasticzki na koncu,to latwo sie domyslic ze mozna nimi pokrecac aby wydluzyc lub skrocic w/w druciki uruchamiajace proces otwierania drzwi

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości