Strona 1 z 2
podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 5:10 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Mam skopany fabryczny lewarek do defa. Czy jeśli zastąpię go hi-liftem, to będzie on pasował do otworów, które mam w zedrzakach ?
Re: podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 5:20 pm
autor: jpi
a jakie masz zderzaki??
jak nie to pod zderzak, hak, kangur
Re: podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 5:31 pm
autor: Wąż
fabryczny zderzak jest bez otworów
za zderzak i tyną belkę/hak można bez problemu podnosić
za fabryczny zderzak można też przesuwać samochód w bok(hilift pracujący w płaszczyźnie poziomej) ja utknie gdzieś

Re: podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 5:36 pm
autor: Jaaareeek !
Re: podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 5:41 pm
autor: Wąż
z różnymi elementami samochodu można się miziać, ale żeby ze zderzakiem?

Re: podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 6:10 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Jaaareeek,
właśnie o to pytam. Dzięki. Miałem nadzieję, że hi-lift da się zasadzić do tych otworów bez przystawki.
Re: podnoszenie defa
: pn paź 26, 2009 6:16 pm
autor: Jaaareeek !
Ryszard Giedrojć pisze:Jaaareeek,
właśnie o to pytam. Dzięki. Miałem nadzieję, że hi-lift da się zasadzić do tych otworów bez przystawki.
nie da się.
jak kupisz przystawkę to wsadzisz pod zderzak z przodu i z tyłu do poprzeczki ramy (2 otwory).
Re: podnoszenie defa
: pt paź 30, 2009 7:53 pm
autor: grzehoo
Ryszard Giedrojć pisze:Mam skopany fabryczny lewarek do defa. Czy jeśli zastąpię go hi-liftem, to będzie on pasował do otworów, które mam w zedrzakach ?
a ja mam sprawny i nie potrzebuje bo uzywam hi-lifta - mozesz chesz wymeinic na zloto?

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 4:24 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Dzięki. Nie mam już zaufania do fabrycznych lewarków. Rozebrałem swój. Słabym punktem jest gwint w " stopce" , wędrującej po śrubie. To mi wygląda na odlew. Na zwykłej tokarce nie da się się tego zrobić, bo to jest gwint trapezowy. Nie wiem co to znaczy, ale tak mi powiedział majster w mojej wsi. Wskazał mi gościa, który może to na poczekaniu wytoczyć, ale nie chcę się z tym grzebać. Kupię hi-lita, a ze zwłok lewarka będzie adapter do defa.
Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 5:08 pm
autor: Wąż
kurde czy tylko ja mam na odwrót?
wole o niebo bawić się lewarkiem niż hiliftem, by zmienić koło musisz podnieść oś, gdy robisz to hiliftem to wpierw podnosisz zawieszenie, a dopiero potem oś, trochę trzeba się namachać, po za tym stabilnością nie grzeszy
lewarek podkładasz, parę machnięć i koło w górze...
jak ci ten nie pasi to kup sobie inny tego samego typu, zresztą hilift od cholery miejsca zajmuję, trzeba go mocować bo latając w bagażniku szkód narobi, lewarek wchodzi do skrzynki z narzędziami...
hilift w codziennym, userowym użytku to trochę jak by walić z działka p-lot do kaczek

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 5:11 pm
autor: czesław&jarząbek
milcz czopku.
nawet nie wiesz jak wygląda oryginalny lewarek.
Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 5:19 pm
autor: Wąż
mam wyłączność na nazywanie ludzi "czopkiem"
zwłaszcza Trawolta
wiem jak wygląda oryginalny lewarek od serii... wystarczy?
Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 5:31 pm
autor: Pepek
Chyba nie za bardzo, lewarek od defa też podnosi całą budę

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 5:33 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Wężu,
lewarek w moim defie jest wzorstu hi-lifta. Nie wchodzi do skrzynki. Podczepia się go na rzepy pod tylnym siedzeniem. Podnoszenie też wymaga dygnięcia furmanki na wysokość, jak w hi-lifcie. Na razie wyciagnąłem żabę z jeepa. To dopiero jeździ po pace, bo ma 4 kółka. Musiałem bestię spętać.
Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 5:55 pm
autor: Wąż
a to o ten lewarek chodzi
nie zajarzyłem
kup zwykły hydrauliczny

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 7:46 pm
autor: LR_Olek
riczard...
a kiedy ostatnio złapałeś kapcia?
Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 7:49 pm
autor: Browning
Ma ktoś fotkę tego oryginalnego podnośnika do defa?? Z ciekawości chciałbym zobaczyć jak on wygląda...

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 7:55 pm
autor: LR_Olek
Browning pisze:Ma ktoś fotkę tego oryginalnego podnośnika do defa?? Z ciekawości chciałbym zobaczyć jak on wygląda...

zagladnij se do manuala

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 7:58 pm
autor: Browning
LR_Olek pisze:Browning pisze:Ma ktoś fotkę tego oryginalnego podnośnika do defa?? Z ciekawości chciałbym zobaczyć jak on wygląda...

zagladnij se do manuala

W Pajero nie ma takich wynalazków

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 8:18 pm
autor: LR_Olek
Browning pisze:LR_Olek pisze:Browning pisze:Ma ktoś fotkę tego oryginalnego podnośnika do defa?? Z ciekawości chciałbym zobaczyć jak on wygląda...

zagladnij se do manuala

W Pajero nie ma takich wynalazków

nie ma lewarka?

Re: podnoszenie defa
: sob paź 31, 2009 8:25 pm
autor: Browning
OOO= Oj Olek, Olek...
Re: podnoszenie defa
: ndz lis 01, 2009 4:00 pm
autor: Ryszard Giedrojć
LR_Olek pisze:riczard...
a kiedy ostatnio złapałeś kapcia?
Ostatnio, ponad rok temu w jeepie. Doznałem strasznego upokorzenia, próbując go podnieść na fabrycznym lewarku. Trzeba wykonywać śmieszne ruchy przy pomocy przedłużacza. Następnego dnia kupiłem solidną żabę.
Ja mam taki fart, że kapcia moge mieć nawet dziś. Wystarczy, że wyjadę bez lewarka. Z tych samych powodów unikam mycia motocykiela i defa, bo to się kończy deszczem.
Re: podnoszenie defa
: ndz lis 01, 2009 4:06 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Browning pisze:Ma ktoś fotkę tego oryginalnego podnośnika do defa?? Z ciekawości chciałbym zobaczyć jak on wygląda...

Tu możesz zobaczyć. Najpierw padła grzechotka, a potem gwint w "stopce". Podnosiłem auto kilka razy przy okazji wymiany końcówek drażka kier, a potem klocki ham.
Re: podnoszenie defa
: ndz lis 01, 2009 4:07 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Re: podnoszenie defa
: czw lis 05, 2009 6:11 pm
autor: szympro
Ryszard Giedrojć pisze:Ja mam taki fart, że kapcia moge mieć nawet dziś. Wystarczy, że wyjadę bez lewarka. Z tych samych powodów unikam mycia motocykiela i defa, bo to się kończy deszczem.
Hm, tez tak masz? Myslalem ze to dziala tylko jak ja umyje samochod
