W pozycji H po przejechaniu kilku (nastu) metrow i tez nie zawsze, slysze ciche "puk" i drazek przesuwa sie o centymetr w kierunku pozycji N. auto wtedy nie jedzie - musze znowu cofnac drazek w pozycje H. Co myslicie o tym. Prosze o rzetelne odp. i z gory dzieki

Łukasz