Wydaje mi się, że autko coś za dużo pali, może się to zbiegło z ostatnimi mrozami , ale wydaje mi się ,że aż tak
bardzo nie wpłynęłyby na spalanie.
Wszystkie płyny i oleje, filtry mają przejechane jakieś 8000km i będą na dniach zmieniane, wisko też sprawne.
Auto jeździ na simexach 265/70R16,snorkel, bagażnik dachowy, lift +2 , winda ze zderzakiem i trochę blach od spodu.
Autko nie dymi, rozpędza

sumie ostatnio tak się złożyło, że auto używane tylko na krótkich trasach tj. 12km i 10godz stania, ciepłe powietrze zaczyna z nawiewów lecieć
po około 2-3km.
Jako, że jest to mój pierwszy diesel może ktoś doradzi co można sprawdzić we własnym zakresie i ewentualnie wymienić.
ps. poprzedni właściciel mówił, że auto mu paliło 12.
Jeszcze jedno ile litrów ropy na godzinę powinien palić ten silnik jak jest zimny, w mrozy odpalałem go nawet 30min przed wyjazdem, może to fałszuje bardzo wynik.
Pozdrawiam
Przemek