Strona 1 z 2
Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:18 pm
autor: arachneal
Ogladałem kilka zagranicznych stron gdyż zastanawiam sie nad kupnem Freelandera I 2-drzwiowego i troche poczytałem na tym forum jaki to on jest do dupy w terenie.
Ja bym go stosował na codzien i do zabawy w lekkim moze srednim terenie.
Popatrzyłem troche na zagraniczne fora i kurde oni tam traktuja go jak disco czy XJta:
http://www.landyzone.co.uk/photopost/sh ... photo=7249
http://i53.photobucket.com/albums/g63/d ... FRONT2.jpg
http://www.landyzone.co.uk/photopost/sh ... hoto=11855
I jeszcze mam 2 pytania:
1. Jakie jest % rozłożenie napedu na przód i na tył?
2. Czy da sie zrobic lift?
3. I czy da sie zamontowac wyciagarke?
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:20 pm
autor: Colicab
a czy ten z Twojego linka nie wyglada na liftowany? Ja bym wolal podgnile disco niz srylandera

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:22 pm
autor: arachneal
No wyglada ale czy w polsce da sie kupic osprzęt do liftu
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:25 pm
autor: Misiek Cypr
arachneal pisze:
2. Czy da sie zrobic lift?
3. I czy da sie zamontowac wyciagarke?
Lift da sie zrobic, jak sie uprzesz, na naszym rynku kiepsko z tajlami
Wyciagarke da sie zamontowac, ale znowu, brak tajli, chyba ze z jakiegos policyjnego frelka wymontujesz, bo jakies zdjecia z winda widzialem

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:26 pm
autor: ignat36
Freelander daje rade, niejeden by się zdziwił co potrafi, kilkukrotnie udowodnione ze 75% tego co jeździ się klasycznym LR, Frelek tez przejeżdża
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:29 pm
autor: Wąż
to co dla większości ludzi na tym forum jest lekkim terenem dla ciebie i twojego ferdka może się okazać niezłym hardcorem
to nie jest samochód do terenu, nie został do tego zaprojektowany, modyfikacje typu lifty i wyciągarka wiele tu nie zmienią... zwłaszcza, że często nie ma do czego wyciagarki podpiąć

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 1:50 pm
autor: ignat36
Wąż pisze:to co dla większości ludzi na tym forum jest lekkim terenem dla ciebie i twojego ferdka może się okazać niezłym hardcorem
to nie jest samochód do terenu, nie został do tego zaprojektowany, modyfikacje typu lifty i wyciągarka wiele tu nie zmienią... zwłaszcza, że często nie ma do czego wyciagarki podpiąć

tak i nie

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 2:26 pm
autor: dudek
ignat36 pisze:Freelander daje rade, niejeden by się zdziwił co potrafi, kilkukrotnie udowodnione ze 75% tego co jeździ się klasycznym LR, Frelek tez przejeżdża
Pewnie tak jest, szczególnie w opcji 75% jazdy twarde a 25% jazdy w terenie

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 2:50 pm
autor: CORNEL
Jak pisał Wąż, brak ramy - cienko widze montaż wyciągarki ale może mocny zderzak ma.

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 3:11 pm
autor: marmoo
ten z pierwszego linka to tak nie do konca frilander
bliżej mu do disco troche

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 3:25 pm
autor: mrk13
CORNEL pisze:Jak pisał Wąż, brak ramy - cienko widze montaż wyciągarki ale może mocny zderzak ma.

w czirokich nikomu brak ramy nie preszkadza żeby montować wyciągarke...
to że pękaja tez nikomu nie przeszkadza

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 3:30 pm
autor: CORNEL
mrk13 pisze:CORNEL pisze:Jak pisał Wąż, brak ramy - cienko widze montaż wyciągarki ale może mocny zderzak ma.

w czirokich nikomu brak ramy nie preszkadza żeby montować wyciągarke...
to że pękaja tez nikomu nie przeszkadza

To pytanie powinno brzmieć mieć czy używać?

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 3:37 pm
autor: Dżem
"Szeroki" niby ramy nie ma ale te podłużnice w podłodze nie byle jakie. No i napędy ciut inne niż w Farelce. Gdyby nawet mu ten automat w skrzyni odpuścić to wiesz której osi kręcić się kazałeś i co się z którym kołem dzieje.
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 4:16 pm
autor: ignat36
dudek pisze:ignat36 pisze:Freelander daje rade, niejeden by się zdziwił co potrafi, kilkukrotnie udowodnione ze 75% tego co jeździ się klasycznym LR, Frelek tez przejeżdża
Pewnie tak jest, szczególnie w opcji 75% jazdy twarde a 25% jazdy w terenie

miałem na myśli teren,
fakt na rajd przeprawowy nim nie pojedziesz, ale każdy turystyczny nim oblecisz.
Freelander robi swoje
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 4:34 pm
autor: pinc6x6
turystyczny lajtowy lajcik

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 4:35 pm
autor: Joozwa
marmoo pisze:ten z pierwszego linka to tak nie do konca frilander
bliżej mu do disco troche

No właśnie,
nazywa się D-lander bo to buda frelka zrobiona z żywic i wsadzona na ramę disko, był opis tego w któryms LRO
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 4:46 pm
autor: alfik
Wszystko jest względne - myślę, że Freelander to najbardziej terenowe auto.... ze wszystkich suvów bez ramy, reduktora i mechanicznego przeniesienia napędu na tył. Brakuje mu "tylko" reduktora i mechanicznego przeniesienia napędu na tył, by był pełnoprawną terenówką. Wielokrotnie zaskakiwała mnie (pozytywnie) skuteczność mojego crosswagona, a gwarantuję, że frelek jest znacznie lepszy (mało jeździłem nim, ale znam zza kierownicy), jednak w trudniejszych warunkach, które dla innych LR nie są takie straszne - polegnie - sprzęgło, wolna jazda, uszkodzenia podwozia, visko. Może wersja z automatem trochę więcej zdziała, byle nie zadługo ją męczyć.
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 5:56 pm
autor: Misiek Cypr
Od frelka w tej kategorii to Terrios/Cami lepiej robi, ale cos w tym jest. Drogi w eksploatacji, dlatego z naszej ekipy frelek szybko odpadl, a Terrios dawal rade i go nie zameczyli.
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 7:20 pm
autor: arachneal
http://www.youtube.com/watch?v=qJOapbLJ3Us ale to juz jest dziwne
Chyba wezme freelandera. Ojciec ma 4 drzwiowego 2.0 tdi i jakos nic sie nie psuje a juz ładnych pare lat jezdzi. Także kupie jakiegos 2 drzwiowego i pomysle nad jakims liftem i lepszymi oponami do lekkiej zabawy.
Btw. można wyciągarke? można :
http://img518.imageshack.us/i/159903048gtz7smeg7.jpg/
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 7:37 pm
autor: nowicjusz127
te znasz angielski? to se poczytaj opis do filmiku co wrzuciłeś
This shows the importance of good tires... Land Rover Discovery (2000 kg or 4400 lbs) against Land Rover Freelander (1450 kg or 3190 lbs). Discovery with old/used Michelin Synchrone tires (mud and snow) and Freelander with new Michelin Alpin, and since the Freelander with new tires easily beats the Discovery with the old tires I say it's pretty secure to say that tires does matter...
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 7:40 pm
autor: arachneal
no tak wiem opony. Ale watpie czy rav4 albo honda crv dała by rade.
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 7:40 pm
autor: sbb
alfik pisze:Wszystko jest względne - myślę, że Freelander to najbardziej terenowe auto.... ze wszystkich suvów bez ramy, reduktora i mechanicznego przeniesienia napędu na tył. Brakuje mu "tylko" reduktora
nic a nic sie nie znasz facet na frelkach, tu masz ekspertckie źródło:
http://www.forumsamochodowe.pl/landrove ... t17743.htm
nawet masz link w drugim poście

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 7:49 pm
autor: Czosnek niedźwiedzi
Ludzie tylko chcieli Cię ostrzec przed wywaleniem kasy w błoto. Jak nie przerażają Cię koszty wymiany np. IRD unit to bierz frelka i daj znać jak robi w terenie. I jak długo bezawaryjnie...
Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 7:50 pm
autor: nowicjusz127
miszczowie w akcji
odpowiedź eksperta
wygląda mi to na wałek pośredni ( 5 )
SBB widzę,że się zalogowałeś
Prosze o pomoc gdzie w Warszawie znajde warsztat lub czlowieka który mi wykasuje ten blad srs. Servis LandRovera nie wchodzi w gre bo tu maja ceny jak z kosmosu.
jak masz td4 to jedź do serwisu bmw
poszukaj sobie na necie numerów do różnych diagnostów i popytaj czy mają T4, bo wielu z nich nawet nie wie że może diagnozować lr`y.

Re: Freelander - jednak dzielny?
: czw lut 04, 2010 8:01 pm
autor: sbb
nowicjusz127 pisze:
SBB widzę,że się zalogowałeś

bo chciałem zdobyc wiedzę na temat reduktora we frelku

i się dowiedziałem że:
Intertmediate Reduction Drive unit po anglacku to to samo co po polsku reduktor