
jakiś czas temu zgubiłem ostatni tłumik. Jeżdząc bez niego zaobserwowałem, że auto jakby się odmuliło...lepiej przyśpiesza w dolnej partii obrotów i trubosprężarka wcześniej zaczeła się załączać /wcześniej okolice 2500 obrotów teraz od 2000 obrotów/. To na plus, na minus to głośność, która jest uciążliwa w codziennym użytku.
Przyszedł czas aby naprawić wydech i mam pare pytań: (nie piszcie prosze, żebym zamówił nowy wydech i będzie po sprawie bo tego nie chce)
- jak jest zbudowany wewnątrz środkowy tłumik, czy ma katalizator i czy jest to przelotowy tłumik? (jest to spłaszczony tłumik ok 35 cm dł) napewno ktoś to rozbierał.
Plan jest zachować lepsze osiągi jakie się pojawiły i wrócić do poprzedniego stanu głośności wydechu.
- czy wstawiając w miejsce starego środkowego tłumika, środkowy tłumik od disco (ten wąski okrągły - mam takowy- jest on przelotowy) i dospawująć kawałek rury w miejsce brakującego końcowego tłumika uzyskam zamierzony efekt?
= Czy taka opcja wyciszy układ? Czy ktoś jeżdził z takim jednym tłumikiem i może coś powiedzieć o jego głośności?
pozdrawiam
VM
