Polibusze

[Troy]

Wymienilem wahacze dzisiaj na giete - przod/tyl. Jade na wykrzyz - makabra w cholere gorzej niz bylo. Nawet sprezyny nie wychodza. Zalozylem nowe busze gumowe czarne. Stare wytrzymaly nascie lat, wiec wzialem znowu gume oryginal LR. przed zalozeniem wahaczy tylnych na samych amorch most schodzil ladnie nisko. Po zalozeniu - dupa sztywne wszystko. Jedzie sie dobrze, nie nosi ani nic. Czy to mozliwe ze az taka roznica miedzy starymi/nowymi gumami? Jak wrzuce polibusze poprawi sie wyraznie czy szukac przyczyny gdzie indziej?

[sbielak]

może kiepskie górki wybrałeś do tych wykrzyży
u mnie przy polibuszach super-pro i na łorydzinalnych wahaczach sprężynki pięknie wypadały , tak średnio co pół kilometra autko na hilfcie w górę i sprężynki na miejsce .

[Troy]

Ja mam dyslokatory wiec luz, problem taki ze juz nie chca wypadac, a powinny - i to jeszcze bardziej ... karwa pojecia nie mam o co biega

[Wąż]

wykrzyże są dobre dla małolatów

[Troy]

...tak se tlumacz

Karwa wyczailem co jest. Nie mam foty niestety, ale przy grubych, gietych wahaczach, koncowka wahacza opiera sie o pozioma poprzeczke mocowania przy moscie. Trzeba to podciac katowka lekko w pólkole lub za wczasu zamawiac podwojnie lamane wahacze.

[Wąż]

...tak se tlumacz

dobra wymówka to podstawa