www.forum4x4.pl

Witam kolegów, mam problem, w discovery 300 z 95 roku. Jakieś 2 tygodnie temu to jeździe w terenie, podczas ruszania lub odpuszczania gazu było słychać głośne puknięci i czuć wibracje w podłodze ( lekkie przyhamowanie auta ). Pierwsze co pomyślałem to ze rozleciał się przedni dyfer . Wykręciłem wał i jeździłem dość normalnie - bez "diff locka" ( jedynie małe puknięcia i raz może 2 dziennie i nie jestem pewnie czy w przednim moście). 3 dni temu zblokowałem centralny mechanizm i tez było w miarę normalnie( bez zmian), jednak jak go dzisiaj rozłączyłem to znowu głośne stuknięcia podczas ruszania do przodu czy na wstecznym, nieraz podczas ruszania czuć jak by coś go "trzymało" jak by napędy były zaklejone plasteliną , znowu pukniecie i dalej jedzie normalnie.... ( przypominam ze niema przedniego wału). po paru km zblokowałem go pomownie i sie uspokoiło. Co to może buc? satelity na centralnym mechaniźmie różnicowym? Proszę o pomoc i sugestie na co zwrócić uwagę ( jutro zacznę go rozbierać ).

Pozdrawiam

zacznij od sprzedania auta.dziwne masz pomysły...

Zawsze jakieś rozwiązanie, ale wolał nym nim jeszcze pojeździć

cegła.

jeździłeś dyskoteką bez przedniego wału i bez zblokowania międzyosiowego mechanizmu różnicowego?

landrower tak ma, że puka

nie przejmuj się, jeździj a jak coś się rozdupcy to będziesz na 100% wiedział co trzeba naprawić

cegla pisze:. Wykręciłem wał i jeździłem dość normalnie - bez "diff locka"

a możesz sprzedać patent jak to się robi bo ja bym się chętnie nauczył

no właśnie tak z wykręconym przednim wałem, co mnie na początku zdziwił... i pomyślałem ze może to jednak cos w centralnym mechaniźmie, ze blokada sie nie che rozłaczyć czy cos. ale pewien mechanik powiedział mi ze to możliwe jak mechanizm różnicowy jest z reduktorem w co uwierzyłem....

łatwowierny jesteś

emkg pisze:łatwowierny jesteś

ja jakoś mniej

No dobra czyli pierw zrzucę reduktor i zobaczę co tam za niespodzianki i czy diff lock sie załącza i rozłącza.

moim zdaniem, to tak zmielony centralny mechanizm różnicowy że jest na stałe zblokowany

Dzięki za sugestie

cegla pisze:No dobra czyli pierw zrzucę reduktor i zobaczę co tam za niespodzianki i czy diff lock sie załącza i rozłącza.

Kolego... nie masz zielonego pojęcia jak działa ten reduktor...
Nie psuj dalej tego samochodu, oddaj do warsztatu jak radzi (albo za chwile poradzi) Olo

cary jakoweś panocku ale jak bez wału i difflocka to raczej faktycznie reduktor się zdrypcył

a jak nie masz pojęcia co tam jest , to jedz do warsztatu 4x4 , a nie do wojka Mietka

Flor pisze:

emkg pisze:łatwowierny jesteś

ja jakoś mniej

niedowiarek

sbb pisze: niedowiarek

lata traumatycznych doświadczeń na forum

JarekK pisze:jeździłeś dyskoteką bez przedniego wału i bez zblokowania międzyosiowego mechanizmu różnicowego?

zblokowal mu sie na stale...
wiec ma juz odpowiedz na swoje pytanie (satelity)
Norbert J. Zbróg

a ja zapytam o kontrolke diffloka zapala się i gaśnie jak powinna?

Tak zapala się i gaśnie prawidłowo.....

a może masz Pajero i tylko nie doczytałeś

ja sie nie znam, ale moze krzyzaki jakies popsute... np. w przednim wale, ale sadzac po opisie to by bylo zbyt proste

grzes pisze:ja sie nie znam, ale moze krzyzaki jakies popsute... np. w przednim wale, ale sadzac po opisie to by bylo zbyt proste

przecież przedniego wału nie ma

pajero miałem wcześniej , teraz to na pewno disco

stanięta blokada, bo jakżeby inaczej toto się toczyło na zdjętym jednym wale i bez spiętego difloka