P 38 sprzęgło.

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

P 38 sprzęgło.

Post autor: Flytier » ndz maja 23, 2010 8:45 am

Tydzień temu ucieszyłem się, że po wpadnięciu sprzęgła w podłogę do wymiany była tylko uszczelka tłoczka w wysprzęgliku.
Zrzuciłem to na karb starości uszczelki, która po tylu latach mogła się wykorbić.
Wymieniłem, działa lala.
Po paru dniach znowu ją wysrało :( . Moja teoria zmieniła oblicze. Skoro nie starość, to coś innego musiało spowodować usterkę.
Tym razem obwiniłem popychacz wysprzęglika, w którym był przez kogoś wcześniej dospawany i wyszlifowany jego końcowy kawałek.
Wyglądało na to, że jest za krótki i powoduje zbyt daleki ruch tłoczka, który w skrajnym położeniu jest koszony, przez co jest niszczona uszczlka.
Z braku w sklepie oryginału i czasie oczekiwania 2 tygodni na zamówienie, postanowiłem na ten czas dorobić trochę dłuższy popychacz.
Założyłem, działa lala.
O słodka naiwności! Po paru dniach znowu lipa :x . Tym razem dźwignia sprzęgła została w krańcowej pozycji nie mogąc wrócić, mimo braku jakiegokolwiek wycieku z wysprzęglika.
Suma sumarum, okazało się, że zostały ścięte szpilki łączące widelec z dźwignią sprzęgła.
I teraz po przydługim wywodzie, moje pytanie.
Szpilki te na obecną chwilę również są niedostępne i musiałbym je znowu zamówić, zostając bez auta w oczekiwaniu na nie.
Czy ktoś z Was może wie, jakie są wymiary tych szpilek? Długość i średnica. Czy można by je ewentualnie zastąpić jakąś śrubą?
Szkoda mi tracić czas po ściągnięciu skrzyni na organizowanie szpilek dopiero wtedy. Zważywszy, że będę to robił na parkingu :roll: 8) !
I jeszcze jedna kwestia. Czy ścięcie szpilek nastąpiło, bo miało prawo? Tak, jak dziurawi się łapa sprzęgła w Disco. Czy też może być kolejna przyczyna ich ścięcia?

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: czesław&jarząbek » ndz maja 23, 2010 9:10 am

co to jest widelec?

to jest ropniok czy benzyna?
#noichuj

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Flytier » ndz maja 23, 2010 9:21 am

Ropniok, R 380.
To coś, co wciska łożysko FTC1667.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: czesław&jarząbek » ndz maja 23, 2010 9:28 am

w ropnioku jest jakiś sytem z dupy przejęty od bmw-u karków na parkingu sie dowiedz gdzie "spszengła" w bumach robią.
#noichuj

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Mick » ndz maja 23, 2010 4:12 pm

Scinanie tych kolkow (bo sa to kolki i do tego wykonane ze sprezystej stali) jest dosc czesta choroba P38.
Niech tokarz dorobi Ci na wzor nowe pelne koleczki pasowne na wcisk, po zlozeniu widelca i zakolkowaniu zapodaj pare spawow punktowych dla pewnosci.

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Flytier » czw maja 27, 2010 9:25 pm

Dzięki Mick za sugestie.
Nie no, wiem jak to wygląda. Nomeklatura jedynie źle dobrana.
Z tym spawaniem, to nie wiem. Jeżeli się znowu skiepści, to będzie problem ze spawami. Myślałem raczej o jakimś Loctite.

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Mick » czw maja 27, 2010 9:48 pm

Moze byc i loctite tylko na temperature odporny, cieplo tam czasem jest :)21

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Flytier » czw maja 27, 2010 10:02 pm

Tyle, ze narazie mam drobny problem 8) . Podnosząc skrzynie, chcąc ją uwolnić ze śrub mocujących do belki, reduktor opiera się o spód karoserii, uniemożliwiając dalszy ruch w górę. Ale, co tam. Coś wymyślę :)21 .

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Mick » czw maja 27, 2010 10:14 pm

Odkrec belke :)21

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Flytier » czw maja 27, 2010 10:23 pm

Się nie śmiej, o tym pomyślałem :)21 .
Tylko po kiego uja w rave sugerują jednoczesne odkręcanie śrub poduszek skrzyni??

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Mick » czw maja 27, 2010 10:36 pm

Po to aby u dolu mozna bylo podpiac cos takiego
Obrazek

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: P 38 sprzęgło.

Post autor: Flytier » czw maja 27, 2010 10:48 pm

Ano....., prosze. To tera rozumim.
Co znaczy wiedza fachowca :)2 !
I niewiedza laika 8) :)21 !


Te nóżki jak dla mnie coś licho wyglądają. I jakby rozstaw mały był, co by takie gabaryty unosić. Mam na myśli skrzynię razem z reduktorem. Ale pewnie się mylę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości