Strona 1 z 2
mały wyciek z przekladni...
: pn maja 31, 2010 10:56 am
autor: herflikd
Koledzy, pojawila sie kropla plynu pod wasem - podejrzewam wyciek z przekladni. mozecie podpowiedziec, ktore zestawy uszczelnien zakupic? mam juz QFW 100180. czy mam zakupic jeszcze: QFW100190 , QFW100140 , QFW100150 ... to wszystko cy cos jeszcze?
kurde forum umarlo

Re: mały wyciek z przekladni...
: pn maja 31, 2010 7:19 pm
autor: Mick
Zmien przekaldnie

Re: mały wyciek z przekladni...
: pn maja 31, 2010 7:28 pm
autor: herflikd
Mick pisze:Zmien przekaldnie

aaaaaaaaaaa - nie mam tyle hajsu

Re: mały wyciek z przekladni...
: pn maja 31, 2010 8:20 pm
autor: Antek
Mick pisze:Zmien przekaldnie

najlepiej na jakąś z któregoś z amerykańskich samochodów

Re: mały wyciek z przekladni...
: pn maja 31, 2010 8:26 pm
autor: sbb
Antek pisze:Mick pisze:Zmien przekaldnie

najlepiej na jakąś z któregoś z amerykańskich samochodów

eee tam
teraz trendy jest opel

Re: mały wyciek z przekladni...
: wt cze 01, 2010 10:16 am
autor: moto
Zmień na nową , nawet tego nie dotykaj, dobry zestaw trza trafić, roboty w cholere, a nowa droga nie jest
Re: mały wyciek z przekladni...
: wt cze 01, 2010 11:26 am
autor: Antek
taniocha za ponad 2K

Re: mały wyciek z przekladni...
: wt cze 01, 2010 1:15 pm
autor: moto
trzeba wiedzieć gdzie kupić, i to jeszcze taką, coby pochodziła

Re: mały wyciek z przekladni...
: wt cze 01, 2010 8:26 pm
autor: Antek
Jestem zainteresowany

Re: mały wyciek z przekladni...
: wt cze 01, 2010 9:54 pm
autor: moto
LRSeries
Na reparaturce tez da się jeździć, ale jak długo???? w razie kupna zestawu samych uszczelniaczy wymień input/out, bo samo spuszczanie oliwy i rozbiórka jest upierdliwe, segery które będą w zestawie dokładnie obejrzyj, szczególnie ten na input, może nadawać się do lotu w stronę śmietnika
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 7:38 am
autor: czesław&jarząbek
jus?
wszyscy zabrali głos eksperci?
przekładnie się naprawia. przy użyciu genuinowych zestawów naprawczych lub producenta przekładni. wszystko poniżej tego nadaje się psu w dupę.
naprawia się całościowo, a nie obtania jednym uszczelnieniem tam gdzie cieknie.
naprawa będzie skuteczna jeśli sektor nie jest skorodowany a ślimak nie ma odgniotów ani złuszczeń.
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:07 am
autor: rafi 109
czesław&jarząbek pisze:jus?
wszyscy zabrali głos eksperci?
przekładnie się naprawia. przy użyciu genuinowych zestawów naprawczych lub producenta przekładni. wszystko poniżej tego nadaje się psu w dupę.
naprawia się całościowo, a nie obtania jednym uszczelnieniem tam gdzie cieknie.
naprawa będzie skuteczna jeśli sektor nie jest skorodowany a ślimak nie ma odgniotów ani złuszczeń.
no i pojechał - krótko , zwięźle i... na temat
ale ma rację

Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 5:57 pm
autor: Mick
Taa, tylko ile wyniesie koszt naprawy i czas .
Tak czy siak, przekladnie trzeba zdemontowac a pozniej zalozyc spowrotem.
Czy nie taniej bedzie zapodac juz gotowca zregenerowanego lub nowki?
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:01 pm
autor: czesław&jarząbek
nie.
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:50 pm
autor: Mick
No to ile?
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:52 pm
autor: czesław&jarząbek
co ile?
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:53 pm
autor: Mick
Koszt naprawy ,zestawu i czas ?
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:53 pm
autor: czesław&jarząbek
zadzwoń se do jakiegoś waesztatu to ci policzą...

Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:56 pm
autor: Flor
herflikd pisze:Koledzy, pojawila sie kropla plynu pod wasem - podejrzewam wyciek z przekladni.
jesteś w LR-werowym niebie

ja tam dzisiaj dolałem 2l płynu a na koniec trasy i tak już było sucho

Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 8:58 pm
autor: Mick
czesław&jarząbek pisze:zadzwoń se do jakiegoś waesztatu to ci policzą...

To wole juz gotowa ,przynajmniej gwarancja jest a zestawem naprawczym mozna se w zebach podlubac, bo z regoly jak sie przekaldnie rozbierze to sie okazuje ze mozna ja na kupe zlomu odlozyc.
Regenerowac to se mozna w domowym garazu ,projecta dlugoterminowego:)21
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 9:08 pm
autor: moto
Flor pisze:herflikd pisze:Koledzy, pojawila sie kropla plynu pod wasem - podejrzewam wyciek z przekladni.
jesteś w LR-werowym niebie

ja tam dzisiaj dolałem 2l płynu a na koniec trasy i tak już było sucho

uważaj bo ekolodzy cie naliczą

tak btw to tam chyba w cały układ wchodzi 2L

Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 9:10 pm
autor: czesław&jarząbek
dokładnie.
dwa to całość.
Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 9:16 pm
autor: Flor
moto pisze:
uważaj bo ekolodzy cie naliczą

tak btw to tam chyba w cały układ wchodzi 2L

dlatego leję ekologiczny

ale jak dolewam na trasie to wygląda że wchodzi więcej

a i tak całość wspomagania średnio robi

ale może to wina 35" gum i kolein po zwolnicach

Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 9:17 pm
autor: czesław&jarząbek
bardziej zatartej pompy już...

Re: mały wyciek z przekladni...
: śr cze 02, 2010 9:23 pm
autor: Flor
czesław&jarząbek pisze:bardziej zatartej pompy już...

łoj tam , łoj tam

ale może ktos ma na wczoraj wisko do 300 loco Miastko

albo okolica tak do 100km
