jest problem poraz pierwszy LRdisco odmówił odpalenia


i niemam pojęcia od czego

stał od piatku do dziś nieodpalany, ja go trach a on jeden obrót silnika i koniec tylko jakieś terkot słychać jakby jakiś przekaźnik.
może słaby akumulator

wszelkie porady, wnioski insynuacje mile widziane


aaaaaaaaaaa no i zatankowałem BIO jeżeli to coś zmienia
