www.forum4x4.pl

Wiem, że to kolejny taki temat, sam mam już odruch wymiotny jak widzę następny wątek o spalaniu ale brakuje mi już pomysłów i pieniędzy na paliwo, potrzebuję porady.

Sprawa wygląda następująco. Disco 300tdi '98 automat, opony 235/85 BFG MT, 2" liftu, EDC wywalone, EGR zaślepiony, katalizator wycięty, wtryski nowe (całe, nie same końcówki), pompka na bloku nowa.
Sprawdzone ciśnienie na kotłach (24-25bar), ciśnienie doładowania, wyregulowana pompa wtryskowa, pousuwane wycieki wszelkie, hamulce nie trzymają, łożyska też są ok. Samochód pali ok 16l - 17l niezależnie czy miasto czy trasa i nie kopci na czarno. Nogę mam raczej lekką.

Macie pomysł co jeszcze można sprawdzić?

Zmien opony na slicki i rozmiar w dol

ostatnio mi auto paliło 14-15l
teraz - na szczęście wróciło do normy - 12l

majch pisze: ciśnienie na kotłach (24-25bar), Samochód pali ok 16l - 17l

przyjdź jak bedziesz miał spręż powyżej 30...

No wlasnie.
A jakie cisnienie jest ksiazkowe? Bo moj woz wczoraj byl u mechaniora od diesli, ten pomierzyl wszystko i mowi, ze silnik dzwon, wszedzie rowne cisnienie 30. To za malo?

30 jest ok.

Podczas długiego przelotu z prędkością rzędu 90km/h, zszedł mi poniżej 8L. Dokładnie 7,8L.
Na hajłeju przy 100-110km/h około 9L.


Auto zapakowane, dwie osoby, MT 235/85. Już myślałem, że mi wskaźnik paliwa padł.




...to muszę chyba mieć ze 40 tej kompresji

a może się w końcu nauczyłeś biegi zmieniać?

eee, nie


po prostu im dalej jestem, tym go bardziej szanuję

dorastasz znaczy.

może...


w każdym razie w wakacje ma działać i o nic nie pytać. Taką zasadę wyznaję już od dawna.

majch pisze: Samochód pali ok 16l - 17l niezależnie czy miasto czy trasa i nie kopci na czarno. Nogę mam raczej lekką.

Macie pomysł co jeszcze można sprawdzić?

To ja juz wole swoje V8, tyle.... no moze z literka wiecej, to mnie po miescie spala. W trasie mocno w dol. A ja glupi sie zastanawialem nad dyszlem, to by bylo z deszczu pod rynne.

Wiechu pisze:Podczas długiego przelotu z prędkością rzędu 90km/h, zszedł mi poniżej 8L. Dokładnie 7,8L.
Na hajłeju przy 100-110km/h około 9L.


Auto zapakowane, dwie osoby, MT 235/85. Już myślałem, że mi wskaźnik paliwa padł.




...to muszę chyba mieć ze 40 tej kompresji

Albo te zmierzone na kołach 100km, to w realu ze 120

Wiechu pisze:Podczas długiego przelotu z prędkością rzędu 90km/h, zszedł mi poniżej 8L. Dokładnie 7,8L.
Na hajłeju przy 100-110km/h około 9L.

mam dokładnie te same wyniki na przelotach, 9 litrów przy jeździe tak 100-110
te same opony

natomiast na banie ciężko mi zdzierżyć monotonię jazdy przy 110, staram się pociskać znaczy nie dorosłem

ja zawsze cisnę

Wąż pisze:ja zawsze cisnę

... i, wynik jest ?

czesław&jarząbek pisze:

majch pisze: ciśnienie na kotłach (24-25bar), Samochód pali ok 16l - 17l

przyjdź jak bedziesz miał spręż powyżej 30...

To tak przy okazji, mam Panowie pytanie.
W mojej rzędowej szóstce jest taki wynik pomiarów: 1-28, 2-33, 3-34, 4-31, 5-30, 6-28.
1 i 6 dość znacznie odbiega od reszty. Czy taki wynik jest w miare do przyjęcia i o czym ewentualnie może świadczyć?

Flytier pisze:

Wąż pisze:ja zawsze cisnę

... i, wynik jest ?

więcej czarnego dymu

pezet pisze:
Albo te zmierzone na kołach 100km, to w realu ze 120

100 licznikowe, to w realu niecałe 111.
Jak już wdajemy się w szczegóły.

czesław&jarząbek pisze:

majch pisze: ciśnienie na kotłach (24-25bar), Samochód pali ok 16l - 17l

przyjdź jak bedziesz miał spręż powyżej 30...

Sprężanie nie spadło z dnia na dzień, a problem się pojawił nagle. Wcześniej paliła max 12l w mieście z włączoną klimą. Spalanie nie rosło stopniowo, jednego dnia chodziła normalnie i paliła normalnie, następnego chodziła normalnie ale paliła już jak smok.
Co jeszcze może być poza zdechłym silnikiem ?
Padający automat albo konwerter może powodować wysokie spalanie i nie dawać żadnych innych objawów ?

a ja nie wiem ile pali,bo nie zwracam na to uwagi....

LR_Olek pisze:a ja nie wiem ile pali,bo nie zwracam na to uwagi....

a stację już tam u was odbudowali czy nadal nie ma gdzie tankować

andrzej:) pisze:

LR_Olek pisze:a ja nie wiem ile pali,bo nie zwracam na to uwagi....

a stację już tam u was odbudowali czy nadal nie ma gdzie tankować

jest juz od maja....

z kawa i hoć dogami i myjnia i parkingiem dla tirow i spermmarketem i w ogole ...

znaczy się - dotarła cywilizacja

sbielak pisze:znaczy się - dotarła cywilizacja

to nie cywilizacja, ta stara stacja to byla forma obrony przed natretnymi turystami ...