Strona 1 z 2

Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 6:26 pm
autor: CortheZ
Witam

Wystąpił u mnie dziwny objaw, mianowicie pojawiły się drgania z cyklicznym stukiem częstszym wraz ze wzrostem prędkości. Co dziwne kiedy samochód jedzie na luzie, lub bez gazu, rozpędem, drgań ani stukania nie ma. Wyciągnąłem przedni wał i podczas jazdy na samym tyle (zapięty diff-lock) jest ok. Czy macie jakieś pomysły co to może być, jak sprawdzić krzyżaki wału ?

Pozdrawiam
CortheZ

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 6:57 pm
autor: Wiechu
naprawdę, nie umiesz sobie sam odpowiedzieć na to pytanie ?

:roll:

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 7:34 pm
autor: CortheZ
Wiem że poszlaki prowadzą do napędu przedniego mostu, i gdyby były widoczne na nich luzy to odpowiedź była by prosta ( po cichu liczę że to będzie tylko krzyżak) ale krzyżaki nie wyglądają źle mają przebieg na pewno ponad 20 kkm i już mogą dziękować za współprace ale może się tylko pocieszam, więc jaka jest twoja diagnoza ?

Pozdrawiam
CortheZ

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 7:42 pm
autor: Wiechu
Wymień obydwa krzyżaki przedniego wału. Padł jeden.
Obydwa, bo są tanie.

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 7:44 pm
autor: sbb
no skoro wydłubałeś już wał, to wymień te wyglądajace nieźle krzyżaki

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 7:59 pm
autor: CortheZ
Wymienię obydwa, przy ich cenie nie warto kombinować, czy krzyżak może już być wypracowany mimo że nie wyczuwa się na nim luzów przy ręcznym sprawdzaniu ?
Czy taki efekt może być także spowodowany kończącym się reduktorem lub dyferencjałem ?

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 8:01 pm
autor: LR_Olek
CortheZ pisze: jak sprawdzić krzyżaki wału ?
jak nie wiesz jak,to jedz do warsztatu

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 8:20 pm
autor: CortheZ
Do warsztatu zawsze zdążę, ja nie staram się na siłę potanić koszty, ale to co jestem w stanie naprawiam sam, bo lubię i potrafię, ale nie wszystko da się zrobić bez specjalnego sprzętu i wtedy zarabia warsztat, a pytam żeby się dowiedzieć, bo nie wyczuwam na krzyżakach luzu, chodzą lekko bez zacięć, ale wiadomo że nie da się ręcznie skręcić wał z taką siłą z jaką pracuje w samochodzie. Jutro wymienię krzyżaki i zobaczymy.

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 8:50 pm
autor: N2O
Wieloklin sprawdź.

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 9:05 pm
autor: LR_Olek
N2O pisze:Wieloklin sprawdź.
nigdy mi sie w aucie wieloklin nie wysypal...

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 9:25 pm
autor: JarekK
LR_Olek pisze:
N2O pisze:Wieloklin sprawdź.
nigdy mi sie w aucie wieloklin nie wysypal...
mam ci przypomniec stan jednego w serii? :)21
a w disco się u mnie wieloklin wysypał na przednim wale na poczatku roku

Re: Drgania i stuki ?

: ndz lip 11, 2010 9:30 pm
autor: LR_Olek
JarekK pisze:
LR_Olek pisze:
N2O pisze:Wieloklin sprawdź.
nigdy mi sie w aucie wieloklin nie wysypal...
mam ci przypomniec stan jednego w serii? :)21

ale to nie mi sie wysypał :)21


a jak tam, nowy nabywca kombinerki ci odeslal? :)21

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 7:03 am
autor: Flytier
LR_Olek pisze:
N2O pisze:Wieloklin sprawdź.
nigdy mi sie w aucie wieloklin nie wysypal...
Nie no Olo, nie rób sobie jaj!
Jak mogłoby coś złego stać się w Twoim aucie?!
Nawet do warsztatu jeździć nie trzeba :)21 !

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 7:28 am
autor: LR_Olek
Flytier pisze: Nawet do warsztatu jeździć nie trzeba :)21 !
i tu jestes w mylnym bledzie...

do warsztatu jezdzi jak sie popsuje wiec sie nie psuje bo czesto tam jest :)21

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 7:33 am
autor: pezet
LR_Olek pisze:
nigdy mi sie w aucie wieloklin nie wysypal...
jeszcze...

:)21

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 7:47 am
autor: Flytier
LR_Olek pisze:
Flytier pisze: Nawet do warsztatu jeździć nie trzeba :)21 !
i tu jestes w mylnym bledzie...

do warsztatu jezdzi jak sie popsuje wiec sie nie psuje bo czesto tam jest :)21
Istne...Obrazek ...mobile :)21 !

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 7:48 am
autor: LR_Olek
tak

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 12:53 pm
autor: yuni
LR_Olek pisze: i tu jestes w mylnym bledzie...

do warsztatu jezdzi jak sie popsuje wiec sie nie psuje bo czesto tam jest :)21
Zdaje się, że kiedyś wklejałeś foty z wymiany głowicy w 300tdi z różowego. To chyba te wizyty nie są takie skuteczne ?

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 1:19 pm
autor: Wiechu
Olo lubi grube tematy.
Nie jakiś tam wieloklin, albo krzyżak. To dobre dla garażowych dłubaczy.
:)21

Temat musi być poważny i warsztatowy. Żeby na zniżki pracować.
Głowica, reduktor to jest to.
:)21

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 2:20 pm
autor: LR_Olek
Wiechu pisze:Olo lubi grube tematy.
Nie jakiś tam wieloklin, albo krzyżak. To dobre dla garażowych dłubaczy.
:)21

Temat musi być poważny i warsztatowy. Żeby na zniżki pracować.
Głowica, reduktor to jest to.
:)21

o to to,coś jak to


a akcja głowica była 4 lata temu

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 2:24 pm
autor: yuni
LR_Olek pisze:... akcja głowica była 4 lata temu
Od tego czasu nauczyłeś się jeździć ? Seria była ostatnim zakatowanym pojazdem ? ;)

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 3:46 pm
autor: LR_Olek
yuni pisze:
LR_Olek pisze:... akcja głowica była 4 lata temu
Od tego czasu nauczyłeś się jeździć ? Seria była ostatnim zakatowanym pojazdem ? ;)

nie mialem nigdy zakatowanego pojazdu...

znasz mnie? nie, wiec czasem sie pohamuj.

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 4:16 pm
autor: CortheZ
No to pogrubimy temat, krzyżaki były dobre teraz są jeszcze lepsze bo nowe :) nie wniosło to niestety nic do poprawy zachowania samochodu. Podejrzewałem jeszcze przedni dyfer i to jest winowajca, podniosłem jedną stronę i zakręciłem flanszą, jest wyczuwalne przytrzymanie i przeskok choć trzeba użyć sporej siły. Sądzę że dyfer jest zdupcony , czy jest sens naprawiać czy szukać sprawnego egzemplarza ?

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 5:42 pm
autor: gri74
rozbierz , ale miej w pogotowiu coś na zapas
Duży luz masz na walku atakującym ?

Re: Drgania i stuki ?

: pn lip 12, 2010 5:55 pm
autor: CortheZ
Luz wzdłużny jest za bardzo nie wyczuwalny, delikatny na pewno jest, ale po osi obrotu jest spory tak na oko ćwierć obrotu.

Jutro go wydłubię i zobaczy się, na co zwrócić uwagę przy wyciganiu dyfra, jakieś specjalne klucze, problemy itp?
Czy potrzebna jest nowa uszczelka czy silikon wystarczy ?