300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

lorak
 
 
Posty: 117
Rejestracja: śr gru 17, 2008 4:38 pm

300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: lorak » śr wrz 01, 2010 6:40 pm

witam!
problem jest nastepujacy: moja trzyseta napila sie wody.. jechalem powoli przez duuuuza kaluze, az nagle auto stanelo.. po wyciagnieciu z wody nie chcialo juz zapalic, podczas proby krecenia rozrusznikiem slychac tylko lekkie pykniecie - dokladnie takie samo jak w przypadku rozladowanego akumulatora (akumulator 100% sprawny), filtr powietrza mokry.. wiec napewno cos wciagnelo :(
pytanie co teraz???
gadalem z 5 mechanikami i kazdy mowi co innego...
ze pogiete korbowody.. ze pogiete zawory.. ze uszczelka pod glowica.. ze zerwany rozrzad..
ze trzeba silnik zmieniac, ze wystarczy zrobic gore... ze to, ze tamto..
wiem, ze to takie wrozenie z fusow ale nie ciagalem do nich auta na lince bo jakos zaden z nich mnie nie przekonuje.. tym bardziej, ze zaden z nich nigdy nie robil dyskoteki
jak podejrzewacie co sie moglo stac? mial ktos taki przypadek?
jakie rozwiazanie jest najkorzystniejsze i jak sie ono ksztaltuje cenowo?
mozecie mi z czystym sumieniem polecic jakis warsztat jak najblizej starachowic (swietokrzyskie)?
zdolowany i pograzony w niewiedzy pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc.
Karol
disco 300tdi
śmigam sobie tu i tam...
potrzebującym mogę wynająć telefon satelitarny.

Awatar użytkownika
Karson
 
 
Posty: 5043
Rejestracja: śr lis 23, 2005 6:53 pm
Lokalizacja: Bilcza
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: Karson » śr wrz 01, 2010 6:49 pm

no toś krajanie nawywijał :wink: w Starachowicach to nie wiem ale pod Kielcami i samym Kielcach są warsztaty z kumającymi mechanikami. info jeśli Cię interesuje na pw.
SCARAB TEAM
Land Rover rullez :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: LR_Olek » śr wrz 01, 2010 7:00 pm

lorak pisze:witam!
problem jest nastepujacy: moja trzyseta napila sie wody.. jechalem powoli przez duuuuza kaluze, az nagle auto stanelo.. po wyciagnieciu z wody nie chcialo juz zapalic, podczas proby krecenia rozrusznikiem slychac tylko lekkie pykniecie - dokladnie takie samo jak w przypadku rozladowanego akumulatora (akumulator 100% sprawny), filtr powietrza mokry.. wiec napewno cos wciagnelo :(
pytanie co teraz???
gadalem z 5 mechanikami i kazdy mowi co innego...
ze pogiete korbowody.. ze pogiete zawory.. ze uszczelka pod glowica.. ze zerwany rozrzad..
ze trzeba silnik zmieniac, ze wystarczy zrobic gore... ze to, ze tamto..
wiem, ze to takie wrozenie z fusow ale nie ciagalem do nich auta na lince bo jakos zaden z nich mnie nie przekonuje.. tym bardziej, ze zaden z nich nigdy nie robil dyskoteki
jak podejrzewacie co sie moglo stac? mial ktos taki przypadek?
jakie rozwiazanie jest najkorzystniejsze i jak sie ono ksztaltuje cenowo?
mozecie mi z czystym sumieniem polecic jakis warsztat jak najblizej starachowic (swietokrzyskie)?
zdolowany i pograzony w niewiedzy pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc.
Karol

napraw rozrusznik

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: herflikd » śr wrz 01, 2010 7:06 pm

:)9 :o Olek Nam ewoluuje ;)
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: czesław&jarząbek » śr wrz 01, 2010 7:07 pm

ja chrzanię olo...we no sie czasem zastanów...
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: LR_Olek » śr wrz 01, 2010 7:14 pm

czesław&jarząbek pisze:ja chrzanię olo...we no sie czasem zastanów...

a po co?

myslisz ze przez internet mozna auto naprawic?

przeciez bylejaki MECHANIK moze zdiagnozowac woz

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: herflikd » śr wrz 01, 2010 7:21 pm

a najlepszych zna Olo :)21
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: LR_Olek » śr wrz 01, 2010 8:09 pm

herflikd pisze:a najlepszych zna Olo :)21

to fakt

Awatar użytkownika
kylo_k2
Posty: 431
Rejestracja: śr maja 20, 2009 6:45 pm
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: kylo_k2 » śr wrz 01, 2010 8:30 pm

Zacznij od rozrusznika chyba że lubisz sponsorować warsztaty. A najlepiej samemu zawinąć rękawy i do roboty :)9
Terrano I 2.7 TD, 94r. lift 2" Ironman, AT 32" + 2" bodylift
Terrano II 2.7 TDi 01r

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: czesław&jarząbek » śr wrz 01, 2010 8:36 pm

dziewczynki...skupcie się...co ma rozrusznik wspólnego z tym, że auto zgasło w wodzie?
#noichuj

Awatar użytkownika
adas bombowiec
Posty: 1676
Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: adas bombowiec » śr wrz 01, 2010 8:38 pm

Ale tak najpierw najpierw, to wezmie klucz oczkowy giety nr.27, wbije sie pod rzeczony uszkodzony pojazd i kreci walem korbowym.
Im dluzej bedzie dalo sie krecic, tym wieksze prawdopodobienstwo, ze motur ocalal :)21
Ano wlasnie, przed kreceniem swiece zarowe wykreci.

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: LR_Olek » śr wrz 01, 2010 8:45 pm

czesław&jarząbek pisze:dziewczynki...skupcie się...co ma rozrusznik wspólnego z tym, że auto zgasło w wodzie?

bo nie wiemy czy przedmowca zdiagnozowal wode w silniku....

bo moze w filtrze ma wode juz od dawna
bo moze wleciala tam dziurkami od spodu puszki, bo moze ...

wiemy za to
lorak pisze:podczas proby krecenia rozrusznikiem slychac tylko lekkie pykniecie - dokladnie takie samo jak w przypadku rozladowanego akumulatora
nie wiemy i nie bedziemy wiedzieli przez komputer jak wyglada i co robi i czego nie robi ten samochod

wiec nie mamy szansy pomoc.

czy zdarzylo ci sie podczas jazdy powolnej po kaluzy aby silnik zassal wode?

to by musiala byc kaluza do lamp ...

Awatar użytkownika
miniK
 
 
Posty: 104
Rejestracja: pt lut 15, 2008 11:58 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: miniK » śr wrz 01, 2010 9:23 pm

Trzeba przyznać, że niezły konkret na pierwszeo posta :)2
________________
Disco 300

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: czesław&jarząbek » śr wrz 01, 2010 9:26 pm

LR_Olek pisze:czy zdarzylo ci sie podczas jazdy powolnej po kaluzy aby silnik zassal wode?
nie.
gdyż albowiem samochód terenowy służy do omijania przeszkód terenowych a nie wdupcania się w nie.
:)21
#noichuj

dikson17
 
 
Posty: 919
Rejestracja: czw lip 23, 2009 4:41 pm

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: dikson17 » śr wrz 01, 2010 9:26 pm

duzo osob mialo taki przypadek, ale problemy, rozne. nie ma co tutaj gdybac, bez wymacania reka konkretnych faktow. moze byc drobnostka, a moze tez byc dupa. ale jak nic glosnego nie slyszales, tylko zdechl, to powinno byc plycej w dupie. poczekaj kilka dni dluzej, a znajdz dobrego goscia z mozgiem, a na hieny szkoda czasu. bo pozniej sie dupczy i wtapiasz znowu.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: Damian » śr wrz 01, 2010 9:56 pm

czesław&jarząbek pisze:
LR_Olek pisze:czy zdarzylo ci sie podczas jazdy powolnej po kaluzy aby silnik zassal wode?
nie.
gdyż albowiem samochód terenowy służy do omijania przeszkód terenowych a nie wdupcania się w nie.
:)21
dobrze powiedziane
to land rover, a nie water rover :)21

a rozrusznik może cykać, bo nie jest w stanie zakręcić korbą
ale najpierw niech sprawdzi czy rzeczywiście jest w ogóle woda w filtrze ;)

jeśli tak to i tak trzeba czapkę zrzucać, nic tu się nie wymyśli
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: N2O » śr wrz 01, 2010 10:35 pm

Na początek wydmuchanie wody z cylindrów, sprawdzenie rozrządu i kompresji przed zdjęciem głowicy.
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
juur
 
 
Posty: 122
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 9:22 am
Lokalizacja: Poznań

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: juur » czw wrz 02, 2010 7:24 am

Podłącze się pod post.
Ostatnio też landrynka zassała sobie wodę w kałuży - nie, nie takiej 'do lamp',
nie zgasła, tylko lekko zakasłała, dałem jej chwile odpocząć, wytrzepałem filtr i pojechałem dalej - olej ładny i wszystko bangla.

Ale czuje że coś jest nie tak z tym moim wlotem - chyba trzeba będzie zdjąć błotnik i sprawdzić. W zimie po każdej przejażdżce po śniegu filtr przesiąknięty - tak jakby prosto z koła do filtra dawało...
Którędy idzie większość powietrza? pod migaczem?
jest LR DISCO 1996 byl Swift 1.3 powered by 500W RMS - dorastam? ;-)

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: Piotrul » czw wrz 02, 2010 7:43 am

Piekne dywagacje :)21 Tyle, że jemu chodzi tylko o namiar na dobry warsztat, który to sprawdzi, a nie o diagnozę internetową :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: Damian » czw wrz 02, 2010 9:10 am

Piotrul pisze:Piekne dywagacje :)21 Tyle, że jemu chodzi tylko o namiar na dobry warsztat, który to sprawdzi, a nie o diagnozę internetową :)21
daj spokój, nie ma to znaczenia żadnego jak wiesz :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: Piotrul » czw wrz 02, 2010 11:36 am

Damian pisze:
Piotrul pisze:Piekne dywagacje :)21 Tyle, że jemu chodzi tylko o namiar na dobry warsztat, który to sprawdzi, a nie o diagnozę internetową :)21
daj spokój, nie ma to znaczenia żadnego jak wiesz :)21
No tak, o tym nie pomyślałem :roll:
:)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
jacekwr
Posty: 532
Rejestracja: pn sie 06, 2007 9:06 am
Lokalizacja: Elbląg

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: jacekwr » czw wrz 02, 2010 5:49 pm

czesław&jarząbek pisze:
LR_Olek pisze:czy zdarzylo ci sie podczas jazdy powolnej po kaluzy aby silnik zassal wode?
nie.
gdyż albowiem samochód terenowy służy do omijania przeszkód terenowych a nie wdupcania się w nie.
:)21
Nie bedę się stawiał, bo to w tej chwili niebezpieczne :)21 , więc tak jedynie uprzejmie się zadeklaruję, że miom skromnym zdaniem jest różnica pomiędzy omijać (to jest to co robi się płaskim po czarnym), pokonywać (to jest to do czego służy napęd na więcej niż jeden kapeć i takie tam), i wdupcać się (to jest to co się robi jak się nie myśli, i kompletnie nie zależy od rodzaju posiadanego dupowozu). :)21
From all the things I've lost,
I miss my mind the most...

Awatar użytkownika
jacekwr
Posty: 532
Rejestracja: pn sie 06, 2007 9:06 am
Lokalizacja: Elbląg

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: jacekwr » czw wrz 02, 2010 5:52 pm

N2O pisze:Na początek wydmuchanie wody z cylindrów, sprawdzenie rozrządu i kompresji przed zdjęciem głowicy.
Co bedzie trudne bez obracającego się (ręcznie) wału i działającego rozrusznika... :)21 I chyba w tej kolejności należałoby podejść do sprawy, a dopiero potem robić większe inwestycje... Przetrenowane... :roll: :)21 :oops: :)21

P.S. A immo jest? Tzn nie zalane w trupa? :)21
From all the things I've lost,
I miss my mind the most...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: LR_Olek » czw wrz 02, 2010 6:11 pm

jacekwr pisze:
N2O pisze:Na początek wydmuchanie wody z cylindrów, sprawdzenie rozrządu i kompresji przed zdjęciem głowicy.
Co bedzie trudne bez obracającego się (ręcznie) wału i działającego rozrusznika... :)21 I chyba w tej kolejności należałoby podejść do sprawy, a dopiero potem robić większe inwestycje... Przetrenowane... :roll: :)21 :oops: :)21

P.S. A immo jest? Tzn nie zalane w trupa? :)21

kiedy bedziesz w kraju?

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: 300tdi lyknelo wode / poszukiwany warsztat swietokrzyskie

Post autor: kapec » pt wrz 03, 2010 5:53 am

jacekwr pisze: P.S. A immo jest? Tzn nie zalane w trupa? :)21
Rozrusznik klika wiec raczej nie tedy droga.
Kapec, disco 300TDi '97,

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości