www.forum4x4.pl

Witam,

Mam przełożone wnętrze do Disco II z wersji z elektrycznym sterowaniem foteli, ale mi ono nie działa. Silniczki są w porządku, bo "na krótko" da się uruchomić silniczki. Przełączniki też wyglądają OK. Czy jest możliwe, że sterowanie odbywa się przy pomocy komputera, a z przełączników idą tylko sygnały sterujące i skoro w oryginale nie było el. foteli, to nie ma tego zaimplementowanego w kompie? Bardzo proszę o pomoc....

goldenarts pisze:Witam,

Mam przełożone wnętrze do Disco II z wersji z elektrycznym sterowaniem foteli, ale mi ono nie działa. Silniczki są w porządku, bo "na krótko" da się uruchomić silniczki. Przełączniki też wyglądają OK. Czy jest możliwe, że sterowanie odbywa się przy pomocy komputera, a z przełączników idą tylko sygnały sterujące i skoro w oryginale nie było el. foteli, to nie ma tego zaimplementowanego w kompie? Bardzo proszę o pomoc....

jedz do warsztatu

goldenarts pisze:Witam,

Mam przełożone wnętrze do Disco II z wersji z elektrycznym sterowaniem foteli, ale mi ono nie działa. Silniczki są w porządku, bo "na krótko" da się uruchomić silniczki. Przełączniki też wyglądają OK. Czy jest możliwe, że sterowanie odbywa się przy pomocy komputera, a z przełączników idą tylko sygnały sterujące i skoro w oryginale nie było el. foteli, to nie ma tego zaimplementowanego w kompie? Bardzo proszę o pomoc....

och to starszne

Hmmmm, ja nie wiem..........

Ja - bym chętnie poszedł w drugą stronę ...

selim pisze:Ja - bym chętnie poszedł w drugą stronę ...

bo?

Bo to teraz modne Nie wiedziałeś

LR_Olek pisze:jedz do warsztatu

Olo wrócił

TRAWOLT pisze:

selim pisze:Ja - bym chętnie poszedł w drugą stronę ...

bo?

zerknij na cenę silników (jest ich w sumie 6szt.) i na cenę przełączników
jedno i drugie do bezawaryjnych rzeczy nie należy

selim pisze:

TRAWOLT pisze:

selim pisze:Ja - bym chętnie poszedł w drugą stronę ...

bo?

zerknij na cenę silników (jest ich w sumie 6szt.) i na cenę przełączników
jedno i drugie do bezawaryjnych rzeczy nie należy

no i ?

selim pisze:zerknij na cenę silników (jest ich w sumie 6szt.) i na cenę przełączników
jedno i drugie do bezawaryjnych rzeczy nie należy

no właśnie - pytam, bo też się zastanawiam
mam właśnie możliwość założyć u siebie mechaniczne w welurze
lub w świni, napędzane elektrownią i z grzanymi zydlami
w terenie - świnię przetrę mokra szmatką i luksik, z welurem jest gorzej
natomiast jak elektrownie zatopię może być kiepsko
w skwary w świni będę pocił się jak świnia, ale w zimie grzane zydle
więc tak se gdybam

jeden fotel mi się kopcił z niczego
- chyba przełącznik zwarcia dostał ? ustawiłem na stałe i wywaliłem zasilanie
i mam się gorzej niż z manualną regulacją

to- jest drugi silnik który szlag trafił , nie ma się co pchać w to
pod względem elektrycznym - te auta to padaki są

wie co mowi