ON w komorze paska rozrządu ???
Moderator: Jerry
- towdi
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 8:57 am
- Lokalizacja: wawa / dąbrowa górnicza
ON w komorze paska rozrządu ???
helloł
dziś mój def przeszedł samego siebie. Wczoraj miał wymieniony pasek rolki itp. Dziś wychodze ze sklepu a tu kałuża (całkiem duża). Podjechałem od razu na warsztat. Zdjęliśmy dekiel, a tam pięknie wszystko nasmarowane olejem napędowym. Czy ktoś miał taką przygodę?
Jedyne miejsce z którego może się lać to pompa, ale żeby tak od razu po wymianie paska, ciurkiem???
jakieś pomysły? może jakiś namiar na dobrego pompiarza w okolicach warszawy?
dziś mój def przeszedł samego siebie. Wczoraj miał wymieniony pasek rolki itp. Dziś wychodze ze sklepu a tu kałuża (całkiem duża). Podjechałem od razu na warsztat. Zdjęliśmy dekiel, a tam pięknie wszystko nasmarowane olejem napędowym. Czy ktoś miał taką przygodę?
Jedyne miejsce z którego może się lać to pompa, ale żeby tak od razu po wymianie paska, ciurkiem???
jakieś pomysły? może jakiś namiar na dobrego pompiarza w okolicach warszawy?
lr 110 jeszce bez zbroji i w adidasach
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
a czy przy okazji był wymieniany simering pod kołem pasowym pompy wtryskowej? 

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- towdi
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 8:57 am
- Lokalizacja: wawa / dąbrowa górnicza
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
to chyba nie jest w standardzie wymiany paska. pytanie czy da się to zrobić własnymi rączkami czy pompiarza trzeba bo o tym elemencie mojego samochodu nie mam zielonego pojęcia.
lr 110 jeszce bez zbroji i w adidasach
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
jeszcze raz zrzucasz rozrząd 

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- towdi
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 8:57 am
- Lokalizacja: wawa / dąbrowa górnicza
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
wężu nie wiem jak to jest w twoim barakowozie ale ja miałem pompę w rękach z innej 300 i nie wiedziałem tam na zewnątrz żadnego simeringu. Z tąd też moje pytanie o pompiarza. może masz jakiś scan z manuala i możesz mi pokazać gdzie się to to cóś znajduje dokładnie.
lr 110 jeszce bez zbroji i w adidasach
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
Ale tam nie ma koła pasowegoWąż pisze:a czy przy okazji był wymieniany simering pod kołem pasowym pompy wtryskowej?

Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
Wąż pisze:a czy przy okazji był wymieniany simering pod kołem pasowym pompy wtryskowej?
czyżbyś był pewien ... ?

- towdi
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 8:57 am
- Lokalizacja: wawa / dąbrowa górnicza
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
masz rację, jest koło zębate, ale chodzi po nim pasek więc wężu mógł się pomylić. Jak oglądałem wybebeszoną pompę to też mi wygląda ze simmering jest w pompie. czyli rozumiem że bez pompiarza się nie obejdzie???
lr 110 jeszce bez zbroji i w adidasach
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
da się wyjąć pompę bez rozbierania rozrządu.
Trzeba tylko dorobić proste narzędzie do tego. W manualu, pokazano jak wygląda.
Trzeba tylko dorobić proste narzędzie do tego. W manualu, pokazano jak wygląda.

łoś też człowiek
- towdi
- jestem tu nowy...
- Posty: 26
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 8:57 am
- Lokalizacja: wawa / dąbrowa górnicza
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
to czy da się wyjąć pompę bez ruszania rozrządu nie ma większego znaczenia, ale dzięki za info. Bardziej intersuje mnie czy da sie ją uszczelnić samemu przy stopniu doświadczenia 1 i sprawnosci manualnej 7 (skala 1-10). Nie uśmiecha mi się pakowanie kolejnych nieplanowanych paru stówek w pompiarza, zwłaszcza że gdy samochód nie jeździ ja nie zarabiam.
lr 110 jeszce bez zbroji i w adidasach
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
nie da się.
Jeśli leje na wyjściu wałka, to trzeba ją rozebrać. Rozbiórka, wiąże się z wymianą wszystkich uszczelek.
Tak porządne warsztaty robią i dają gwarancję. Za mniej niż 7 stów raczej tego nie zrobisz ( jeśli zaniesiesz pompę w garści ).
Dziwny ten wyciek...
Jesteś pewien, że tamtędy leje ? Obejrzałeś wszystko dokładnie ?
Jeśli leje na wyjściu wałka, to trzeba ją rozebrać. Rozbiórka, wiąże się z wymianą wszystkich uszczelek.
Tak porządne warsztaty robią i dają gwarancję. Za mniej niż 7 stów raczej tego nie zrobisz ( jeśli zaniesiesz pompę w garści ).
Dziwny ten wyciek...
Jesteś pewien, że tamtędy leje ? Obejrzałeś wszystko dokładnie ?
łoś też człowiek
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
eh zębate pasowe... rozrząd to rozrząd
cysety nigdy nie miałem ambicji robić, ale idzie tam simering i jest na fiszcze z deklem rozrządu...
może być też jakiś bezpośrednio na pompie... nie wykluczam, mają wiedzę opieram w tym wypadku na mikrokacie,
Do cysety dojrzewać nie zamierzam, zbyt mało ulepszeń względem dwusety, zbyt wiele zjebane... prędzej od razu przeskoczę na tydypińć


cysety nigdy nie miałem ambicji robić, ale idzie tam simering i jest na fiszcze z deklem rozrządu...
może być też jakiś bezpośrednio na pompie... nie wykluczam, mają wiedzę opieram w tym wypadku na mikrokacie,
Do cysety dojrzewać nie zamierzam, zbyt mało ulepszeń względem dwusety, zbyt wiele zjebane... prędzej od razu przeskoczę na tydypińć

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

Re: ON w komorze paska rozrządu ???
Jeszcze niedawno zarzekałeś się ,że tylko seria do końca świata a tu już defek się pojawił
.

Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
ewolucja
jeśli projekt defektora wypali to następnym krokiem będzie pojazd bardziej "specjalistyczny" np. 101

jeśli projekt defektora wypali to następnym krokiem będzie pojazd bardziej "specjalistyczny" np. 101

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
Wąż pisze:ewolucja![]()
jeśli projekt defektora wypali to następnym krokiem będzie pojazd bardziej "specjalistyczny" np. 101
Wężu jak twój wierny kibic trzymam kciuki za wypalenie defa, ale czym ty chłopie teraz jeździsz, bo ten wątek gdzieś się zagubił.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
autobusem 

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

Re: ON w komorze paska rozrządu ???
Ryszard Giedrojć pisze:Wąż pisze:ewolucja![]()
jeśli projekt defektora wypali to następnym krokiem będzie pojazd bardziej "specjalistyczny" np. 101
Wężu jak twój wierny kibic trzymam kciuki za wypalenie defa, ale czym ty chłopie teraz jeździsz, bo ten wątek gdzieś się zagubił.
zauwazmy,ze waz zaczyna jakies projekty i ich nigdy nie konczy....
disco w strzepach
seria w pęczku
def w proszku

Re: ON w komorze paska rozrządu ???
Wąż pisze:eh zębate pasowe... rozrząd to rozrząd![]()
![]()
cysety nigdy nie miałem ambicji robić, ale idzie tam simering i jest na fiszcze z deklem rozrządu...
może być też jakiś bezpośrednio na pompie... nie wykluczam, mają wiedzę opieram w tym wypadku na mikrokacie,
Kuba...
Możesz nie pitolić, jak nie wiesz do końca jak jest ?

łoś też człowiek
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
musiałbyś mieć tasiemcze wiedze najpierw jak microcata uruchomić poprawnie


#noichuj
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
eh wy, co wy wiecie?
rolo dychoteki już nie ma

rolo dychoteki już nie ma

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
z racji na postępujące w ekspresowym tempie utlenianie(rocznik 91), w przeciągu paru ostatnich miechów nastąpiła planowana utylizacja... nadwozia
trochę ręką, trochę nogą(momentami dosłownie to wystarczało) trochę diaxem i ni ma dychoteki, mam za to zbiór puzzli i ramę z papierem... się zobaczy co z tego będzie

trochę ręką, trochę nogą(momentami dosłownie to wystarczało) trochę diaxem i ni ma dychoteki, mam za to zbiór puzzli i ramę z papierem... się zobaczy co z tego będzie

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ON w komorze paska rozrządu ???
we no sie popaprańcu wyrażaj jakoś kuwa zrozumiale zamiast mamrotac do pejsów i kulek z chleba.
myślałem że rolo nie ma dyskoteki.
twoje zgliszcza nie obchodzą mnie wcale.

myślałem że rolo nie ma dyskoteki.
twoje zgliszcza nie obchodzą mnie wcale.

#noichuj
Re: ON w komorze paska rozrządu ???

no rolo bez dyskoteki to jakby mu męskość ktoś ujął

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości