Podróże pełne ryzyka

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Podróże pełne ryzyka

Post autor: piotr borowiec » pt gru 31, 2010 9:48 am

Wiem wiem jaki to dział :)21 ale chciałbym kolegom, którzy jeszcze nie widzieli polecić film gdzie w roli głównej występuje LR Defender (w tym wypadku defektor)
Widziałem wczoraj dokument jak pan popsuł LR, albo LR sam się popsuł :)21
No nie powiem, nie była to super reklamówka, chociaż zdjęcia i widoki piękne, w końcu Afryka.
Film jest o tym jak p.Marsh Moktari pokonuje Defem jedną z najtrudniejszych górskich dróg Sani Pass z RPA do Lesoto i udaje mu się tego Defa popsuć dwa razy :o
Dokument emitowany jest na National Geographic HD, ale gdyby ktoś nie posiadał, to jest na chomiku (to żadna osobista wycieczka Olek :)21 )
Może kogoś ta wyprawa zainspiruje a może koledzy posiadający Defendery powiedzą co pan zrobił nie tak, że LR przestał współpracować :wink:
Link do chomika, film jest 4 na samym dole
http://chomikuj.pl/Splinter87/Filmy+Dok ... 2ne+Ryzyka
Chamstwo należy zwalczać napalmem
http://www.free-clinic.org/

Awatar użytkownika
Tatuś
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:21 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: Tatuś » pt gru 31, 2010 4:56 pm

Prawdopodobnie pan wypożyczył auto dość zużyte lub podczas nie zbyt umiejętnej jazdy samochód zużył.
Wnioskuję po tym że wielkich trudności to ja na filmie nie widziałem,ot normalna szutrowa droga jakich wiele w górach np. w Albanii, Gruzji, Rumunii,Ukrainie itp.
Udało mi się nawet kiedyś przejechać bezawaryjnie niektóre górskie przełęcze w\w krajów autem spod znaku zielonego jojka.

Bezawaryjnego nowego roku !!
SKYTROL-RB25DET,37'',2xdiff lock,Warn+Superwinch

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: HUSKYTEAM » pt gru 31, 2010 5:27 pm

Wnioskuję po tym że wielkich trudności to ja na filmie nie widziałem,ot normalna szutrowa droga jakich wiele w górach
Ej tam, "najtrudniejsza to najtrudniejsza", próżno takich trudnych dróg szukać w Polsce. Nie byłoby dramaturgii, gdyby nie była najtrudniejsza. W dodatku pewnie szybciej by się ją przejechało Golfem, ale to już totalnie zero dramaturgii, bo by się nie popsuł. A tu masz sytuację mrożącą krew w żyłach - psujący się samochód i najtrudniejsza droga świata. Strach się bać!
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: PiRoman » pt gru 31, 2010 5:34 pm

On ma kierownicę nie z tej strony i dlatego się psuje...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: piotr borowiec » pt gru 31, 2010 5:45 pm

HUSKYTEAM pisze:...W dodatku pewnie szybciej by się ją przejechało Golfem...
Żebyś wiedział Husky :)21
W górach Albanii, jadąc po takich wywijasach widziałem zapakowane po dach Mercedesy 410 i śmigały pod górę, zostawiając za sobą czarny obłok, albo w dół co było mniej śmieszne, bo zjazdy były dosyć ciekawe.
Droga faktycznie podobna do tej Albańskiej no może troszeczkę węższa :)21

Tutaj zdaje się jest przejazd tą drogą ONLY 4X4 bo na punkcie granicznym sprawdzają, tak wynika z textu w tym filmie
Chamstwo należy zwalczać napalmem
http://www.free-clinic.org/

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: LR_Olek » pt gru 31, 2010 6:37 pm

PiRoman pisze:On ma kierownicę nie z tej strony i dlatego się psuje...
on mial wlasnie kiere z dobrej strony ... :)21

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: standerus » sob sty 01, 2011 8:19 pm

Kolo jedzie jak ostatnia pipa
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: klucz13 » sob sty 01, 2011 8:40 pm

LR-y są zrobione z gównianego materiaaaaaaaaaaaaaaalu ale człowiek też jej ulepiony podonbosz z gliny ale nikt nie da gwarancji że się stwórca nie pomylił więc dzialają tak samo
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Podróże pełne ryzyka

Post autor: piotr borowiec » ndz sty 02, 2011 10:47 am

Podobało mi się jak pomagał motocykliście, co go dotknął to gość leżał :wink:
Jedna ciekawa rzecz, jak mu już wyleciała ta półośka, to kiedy na wstecznym podjeżdżał pod górę to miał na tym kole kapsla :o ściema jakaś
Chamstwo należy zwalczać napalmem
http://www.free-clinic.org/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości