RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
vobo
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:42 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: vobo » śr sty 12, 2011 11:05 am

Witam,

trafia mi się pokradzieżowy Range Rover P38, rocznik 1997, diesel 2,5 (BMW), automat. Wersja DSE. Niestety byłem ostatnio obejrzeć ten samochód na parkingu depozytowym i oto co stwierdziłem:
oryginalny kluczyk nie pasuje - wymieniona stacyjka
zamek w drzwiach kierowcy zaślepiony plastikiem (wydaje mi się, że powinna być tam baryłka do kluczyka?)
akumulator rozładowany (auto znalazło się w czerwcu 2010 i od tego momentu stoi więc nie dziwota)
otwierają się tylko prawe drzwi pasażera z przodu
maska ma urwaną linkę - nie można otworzyć
auto w środku w miarę zadbane (jak na 290 tyś przebiegu)
stoi wysoko i równo - na pierwszy rzut oka to plus
auto ma przebite numery.
Teraz moje pytania do znawców tematu:
jak się zabrać do odpalenia gada?
czy ktoś może mi wskazać kogoś kto poradzi sobie z uruchomieniem? nie chciał bym brać w ciemno.
Co należy nabyć? nową stacyjkę? czy wystarczy wymontować obecną i dorobić do niej klucz?
czy może konieczna okaże się wymiana immobilizera? czy nowy klucz można zaprogramować do obecnego immo?
I jaka cena byłaby adekwatna za stan (wieczorem zamieszczę zdjęcia)?

czytałem dużo o problemach z zawieszeniem w P38 (wiem, że to najbardziej awaryjny LR) - ale jak posadziłem tyłek na skórzanym fotelu to mnie urzekło to auto - wolę jednak kalkulować na chłodno - niedawno pozbyłem się jednej skarbonki.

za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam,

Maciek
Samiec 1.9TD rodem z Hiszpanii

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: gruszkin » śr sty 12, 2011 11:08 am

olej to. jak chcesz p38 to se kup hasioka jak najnowszego. to jest skarbonka przyjmujaca tylko duze nominaly
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
vobo
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:42 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: vobo » śr sty 12, 2011 11:09 am

ale ten będzie tani (coś kole 5K zł)

to co mówi VIN:
SAL Manufacturer code: Land Rover
LP Model: Range Rover, second generation (38A model)
A Wheel base: 108 inch
M Body type: 4-door station wagon (LWB)
W Engine type: 2.5 litre BMW diesel turbo
4 Steering and transmission: Left-hand drive (LHD), 3-, 4-, 5-, or 6-speed automatic
V Model year: 1997
A Assembly location: Solihull, UK

Maciek
Samiec 1.9TD rodem z Hiszpanii

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: gruszkin » śr sty 12, 2011 11:12 am

co tanie to drogie.
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
vobo
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:42 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: vobo » śr sty 12, 2011 11:16 am

gruszkin pisze:co tanie to drogie.
fakt, ale poczekam na rozwój tematu ...

jak nie to skończę tłukąc się jakimś samurajem ;-)

Maciek
Samiec 1.9TD rodem z Hiszpanii

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: czesław&jarząbek » śr sty 12, 2011 11:23 am

pięć tysi można zaryzykować-na częściach się wyjdzie na plus :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
vobo
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:42 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: vobo » śr sty 12, 2011 2:36 pm

dziękuję, ale jakbym miał kupić - to do jeżdżenia - a nie na części ...
także będę czekał na jakiekolwiek konstruktywne odpowiedzi na moje pytania.

Maciek
Samiec 1.9TD rodem z Hiszpanii

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: gruszkin » śr sty 12, 2011 2:54 pm

doloz 5 pojezdzisz miesiac do nastepnych 2-3k i tak przez pewien czas. pozniej nerwowe szukanie psychoterapeuty i prba ratowania malzenstwa :roll:
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: N2O » śr sty 12, 2011 3:20 pm

Taniej kupisz sprawny egzemplarz niż doprowadzisz to coś do porządku.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: gri74 » śr sty 12, 2011 4:09 pm

odpalenie go nie na raz to grubo ponad tysiak wyjdzie :lol:

i ile jeszcze tam jest BCM :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: Flytier » czw sty 13, 2011 9:47 pm

vobo pisze:Witam,

trafia mi się pokradzieżowy Range Rover P38, rocznik 1997, diesel 2,5 (BMW), automat. Wersja DSE. Niestety byłem ostatnio obejrzeć ten samochód na parkingu depozytowym i oto co stwierdziłem:
oryginalny kluczyk nie pasuje - wymieniona stacyjka
zamek w drzwiach kierowcy zaślepiony plastikiem (wydaje mi się, że powinna być tam baryłka do kluczyka?)
akumulator rozładowany (auto znalazło się w czerwcu 2010 i od tego momentu stoi więc nie dziwota)
otwierają się tylko prawe drzwi pasażera z przodu
maska ma urwaną linkę - nie można otworzyć
auto w środku w miarę zadbane (jak na 290 tyś przebiegu)
stoi wysoko i równo - na pierwszy rzut oka to plus
auto ma przebite numery.
Teraz moje pytania do znawców tematu:
jak się zabrać do odpalenia gada?
czy ktoś może mi wskazać kogoś kto poradzi sobie z uruchomieniem? nie chciał bym brać w ciemno.
Co należy nabyć? nową stacyjkę? czy wystarczy wymontować obecną i dorobić do niej klucz?
czy może konieczna okaże się wymiana immobilizera? czy nowy klucz można zaprogramować do obecnego immo?
I jaka cena byłaby adekwatna za stan (wieczorem zamieszczę zdjęcia)?

czytałem dużo o problemach z zawieszeniem w P38 (wiem, że to najbardziej awaryjny LR) - ale jak posadziłem tyłek na skórzanym fotelu to mnie urzekło to auto - wolę jednak kalkulować na chłodno - niedawno pozbyłem się jednej skarbonki.

za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam,

Maciek
Te dwa, wytłuszczone zdania wykluczają się nawzajem :)21 !
Wierz mi :P .

Awatar użytkownika
QL
Posty: 718
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:42 am
Lokalizacja: slask/beskidy

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: QL » czw sty 13, 2011 10:20 pm

moze co wcisli między osie a rame coby awaryjnie ciągać :D jakie bawłanki ze 126p.
Praca na warsztacie jest zdrowa. Spaceruje się w poszukiwaniu narzędzi które przed chwilą tu były...

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: SzczesnyLR » czw sty 13, 2011 10:38 pm

bosze :)24
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
QL
Posty: 718
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:42 am
Lokalizacja: slask/beskidy

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: QL » czw sty 13, 2011 11:28 pm

Co, nie widziałeś jeszcze takich patentów ? A że tekst głupi przy okazji ... :)
Praca na warsztacie jest zdrowa. Spaceruje się w poszukiwaniu narzędzi które przed chwilą tu były...

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: Flytier » pt sty 14, 2011 5:30 am

Karwa, tak w ogóle, to kto zakosił to P38 :o ?!
Być musi, jakiś amator :)21 . Nie wiedział, co czyni :lol: .
Myślałem, że to jedno z ostatnich aut, które się kradnie 8) .

Awatar użytkownika
vobo
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:42 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: vobo » pt sty 14, 2011 7:41 am

Flytier pisze:
vobo pisze: akumulator rozładowany (auto znalazło się w czerwcu 2010 i od tego momentu stoi więc nie dziwota)
stoi wysoko i równo - na pierwszy rzut oka to plus
Maciek
Te dwa, wytłuszczone zdania wykluczają się nawzajem :)21 !
Wierz mi :P .
a możesz rozwinąć temat? bo szczerze, to nie zaglądałem w nadkola - może on jest na sprężynie? a jeśli na pneumatyku - to czy bez aku nie może stać wysoko?

Maciek
Samiec 1.9TD rodem z Hiszpanii

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: czesław&jarząbek » pt sty 14, 2011 9:03 am

Flytier pisze:Karwa, tak w ogóle, to kto zakosił to P38 :o ?!
Być musi, jakiś amator :)21 . Nie wiedział, co czyni :lol: .
Myślałem, że to jedno z ostatnich aut, które się kradnie 8) .
właściciel zdesperowany na ustawke... :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: Flytier » sob sty 15, 2011 9:08 am

czesław&jarząbek pisze:
Flytier pisze:Karwa, tak w ogóle, to kto zakosił to P38 :o ?!
Być musi, jakiś amator :)21 . Nie wiedział, co czyni :lol: .
Myślałem, że to jedno z ostatnich aut, które się kradnie 8) .
właściciel zdesperowany na ustawke... :)21
:)21 :)21 , no chyba jedynie!

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: Flytier » sob sty 15, 2011 9:19 am

vobo pisze:
Flytier pisze:
vobo pisze: akumulator rozładowany (auto znalazło się w czerwcu 2010 i od tego momentu stoi więc nie dziwota)
stoi wysoko i równo - na pierwszy rzut oka to plus
Maciek
Te dwa, wytłuszczone zdania wykluczają się nawzajem :)21 !
Wierz mi :P .
a możesz rozwinąć temat? bo szczerze, to nie zaglądałem w nadkola - może on jest na sprężynie? a jeśli na pneumatyku - to czy bez aku nie może stać wysoko?

Maciek

Bez aku, może. Tyle, że nie wiem jak byłby szczelny układ, to po tygodniu,czy dwóch i tak by musiał opaść. A gwarantuję Ci, że w tylu letnim aucie szczelny nie jest. Po takim czasie trzeba odpalić auto, by kompresor nabił zbiornik i poduszki zawieszenia. Bez aku, tego się nie da zrobić :) .Ten stoi bez aku od czerwca, więc pomyśl. Albo jest na sprężynach albo ktoś go odpalił przed Twoim oglądaniem. Ewentualnie bez odpalania z podpętym akumulatorem ręcznie wymusił napełnienie układu.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: czesław&jarząbek » sob sty 15, 2011 11:21 am

bez aku opadają wolniej.
sztrucel pod napięciem opadający co noc bez prądu potrafi trzymać powietrze ponad dwa tygodnie.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: Flytier » sob sty 15, 2011 11:57 am

To prawda. Jednak nie od czerwca :)21 .
Co ciekawe (dla mnie, bo dla Ciebie to zapewne żadna nowina), podczas EAS Fault komputer zawiechy nadal koryguje wypoziomowanie samochodu. Zauważyłem to w zeszły weekend, gdy mi połapał błędy. Korygował zawieszenie, mimo zapalenia się wszystkich diod.
Odpięcie wtyczki od komutera zawiechy jest tożsame z odpięciem aku. Też o wiele wolniej opada :)21 .

Awatar użytkownika
QL
Posty: 718
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:42 am
Lokalizacja: slask/beskidy

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: QL » sob sty 15, 2011 7:31 pm

Wasze teorie nadal nie wyjaśniają czemu zdechnięty rozbebeszony na miechach stoi wysoko.
Jedynie moja się broni :D . No ewentualnie zgodzę się że mogą być inne cosie zamiast bałwanków, jakieś kliny :)12
Praca na warsztacie jest zdrowa. Spaceruje się w poszukiwaniu narzędzi które przed chwilą tu były...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: czesław&jarząbek » sob sty 15, 2011 7:34 pm

wysoko jest pojęciem względnym.
na parkingu policyjnym pomiędzy porzuconymi kaszlakami i astrami, rozbitymi golfami i bejcami nawet opadnięty chasiok stoi wysoko.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
QL
Posty: 718
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:42 am
Lokalizacja: slask/beskidy

Re: RR P38 - kilka pytań do znawców elektryki

Post autor: QL » ndz sty 16, 2011 8:44 pm

no i gładko przechodzimy do dyskusji : co dla kogo oznacza że stoi...

chociaż była możliwość obgadania pojęcia: kliny...
Praca na warsztacie jest zdrowa. Spaceruje się w poszukiwaniu narzędzi które przed chwilą tu były...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość