www.forum4x4.pl

Witam.
Mam problem ze świecącą się czerwoną kontrolka od silnika check engine problem jest duży bo auto nie równo pracuje i samo gaśnie.
Do czasu wymiany reduktora nic podobnego się nie działo, auto stało w garażu przez dłuższy czas.
Jest to przerobiony anglik i elektryka woła o pomstę do nieba
freelander 2.0 disel 1998r

moolos pisze:Witam.
Mam problem ze świecącą się czerwoną kontrolka.

Ja tylko w kwestii formalnej: coś mi się zdaje że to nie z kontrolką masz problem

moolos pisze:Witam.

Jest to przerobiony anglik i elektryka woła o pomstę do nieba

no i masz odpowiedź

a z check engine to sprawdz na komputerze, co wyjdzie

pzdr

a po kiego kupowałeś przekładańca?

pewnie tanio było....

a teraz będzie drogo

Ej, chłopaki.... a nie zakładaliście nigdy że po czytaniu tego forum ktoś kupił sobie Free... poprostu


DLA JAJ


Chyba to zrobię, żaden inny samochód nie wywołuje tu tyle zamieszania i satysfakcji z ilości otrzymanych odpowiedzi i zainteresowania

I z tego powodu idę coś napisać do innego wątku w dziale: Towarzyskie

moolos pisze:Witam.
Mam problem ze świecącą się czerwoną kontrolka od silnika check engine problem jest duży bo auto nie równo pracuje i samo gaśnie.
Do czasu wymiany reduktora nic podobnego się nie działo, auto stało w garażu przez dłuższy czas.
Jest to przerobiony anglik i elektryka woła o pomstę do nieba
freelander 2.0 disel 1998r

masz usterke ....kontorlka mowi "sprawdz silnik"
smiem twierdzic,ze nei masz reduktora w ogole...
anglik przerobiony to jest klucz do twoich problemow ...

Dziękuje za "fachowe" porady na pewno skorzystam, cofnę się w czasie żeby znać numery totka i nie kupie freelandera tylko Bowlera "TAK DLA JAJ"
Tak do informacji to usterka ta się pojawiła po wymianie reduktora więc reduktor o dziwo jest
A co do sprawdzenia silnika to zrobiłam to od razu i nic niepokojącego nie znalazłam.
Natomiast przestał działać obrotomierz i auto po przekręceniu kluczka gdy zapalają się wszystkie kontrolki odpala a gdy zgasną to już silnik nie odpali...
Na komputerze sprawdzę jutro dzięki

nie można wymienić czegoś , czego nie ma w samochodzie ...

moolos pisze: Tak do informacji to usterka ta się pojawiła po wymianie reduktora więc reduktor o dziwo jest

ale tam nie ma reduktora...

we freelanderze nie istnieje taki element jak reduktor wiec jak mozna go bylo wymienic?

gdyby nie to, że to diesel, to mogłoby chodzi o reduktor LPG

LR_Olek pisze:

moolos pisze: Tak do informacji to usterka ta się pojawiła po wymianie reduktora więc reduktor o dziwo jest

ale tam nie ma reduktora...

we freelanderze nie istnieje taki element jak reduktor wiec jak mozna go bylo wymienic?

bo ludzie uzywaja slow ktrorych znaczenia nie rozumieja....

albo to bylo wielkie oszustwo...,wrecz robota obcych wywiadów...

powiedzieli,ze wymienili reduktor, wzieli kase za reduktor i robote....,a nic nie zrobili

LR_Olek pisze:albo to bylo wielkie oszustwo...,wrecz robota obcych wywiadów...

powiedzieli,ze wymienili reduktor, wzieli kase za reduktor i robote....,a nic nie zrobili

Jak to nic nie zrobili, popsuli auto do reszty, bo włącza się kontrolka

Czy zastosowanie słowa przekładnia kątowa bardziej wam odpowiada?
Dla formalności wymieniałam ja sama. Widzę że żadnej pomocy od was nie uzyskam, strata czasu dogadywania się z zarozumiałymi spamowcami

moolos pisze:Czy zastosowanie słowa przekładnia kątowa bardziej wam odpowiada?
Dla formalności wymieniałam ja sama. Widzę że żadnej pomocy od was nie uzyskam, strata czasu dogadywania się z zarozumiałymi spamowcami

no no no..., to se sama popsulam kontrolke od silnika ...

moolos pisze:Czy zastosowanie słowa przekładnia kątowa bardziej wam odpowiada?
Dla formalności wymieniałam ja sama. Widzę że żadnej pomocy od was nie uzyskam, strata czasu dogadywania się z zarozumiałymi spamowcami

Ja tylko w kwestii formalnej: 'spamerami'



A poważniej:
Spójrz na to ze spamerskiej strony. Jest takie info:

- frelek, przekładka po taniości
- wymiana gdzieś jakiegoś reduktora
- zapalona kontrolka 'witaj w d..'
- 'na komputerze sprawdzę jutro'

Jesteś w stanie sobie wyobrazić magika który bazując na tych danych wywróży coś co Ci pomoże?
Mogło dupnać zylion rzeczy 'samo', drugi zylion mógł czekać przyczajony w zmotanej elektryce, trzeci zylion rzeczy mogłaś sama popsuć.

Tłumaczenie się, że Frelek a nie Bowler bo się nie ma kasy jest też do dupy. Jak to ktoś mądry (C&J?) gdzies tu napisał: 'mało kogo stać na Freelandera za 20kzł'

ArturM pisze: A poważniej:
Spójrz na to ze spamerskiej strony. Jest takie info:

- frelek, przekładka po taniości
- wymiana gdzieś jakiegoś reduktora
- zapalona kontrolka 'witaj w d..'
- 'na komputerze sprawdzę jutro'

Jesteś w stanie sobie wyobrazić magika który bazując na tych danych wywróży coś co Ci pomoże?
Mogło dupnać zylion rzeczy 'samo', drugi zylion mógł czekać przyczajony w zmotanej elektryce, trzeci zylion rzeczy mogłaś sama popsuć.

Tłumaczenie się, że Frelek a nie Bowler bo się nie ma kasy jest też do dupy. Jak to ktoś mądry (C&J?) gdzies tu napisał: 'mało kogo stać na Freelandera za 20kzł'

ale zaspamowałeś

bez kultury

LR_Olek pisze:


ale zaspamowałeś

bez kultury

W kwestii formalnej, chyba zaspamowała

Kabal pisze:

LR_Olek pisze:


ale zaspamowałeś

bez kultury

W kwestii formalnej, chyba zaspamowała

to arturm jest kobietą ?

LR_Olek pisze:to arturm jest kobietą ?

Kopernik też była kobietą

pormoczność jasna

moolos pisze:Dziękuje za "fachowe" porady na pewno skorzystam, cofnę się w czasie żeby znać numery totka i nie kupie freelandera tylko Bowlera "TAK DLA JAJ"
Tak do informacji to usterka ta się pojawiła po wymianie reduktora więc reduktor o dziwo jest
A co do sprawdzenia silnika to zrobiłam to od razu i nic niepokojącego nie znalazłam.
Natomiast przestał działać obrotomierz i auto po przekręceniu kluczka gdy zapalają się wszystkie kontrolki odpala a gdy zgasną to już silnik nie odpali...
Na komputerze sprawdzę jutro dzięki

przesadzasz trochę

jeżeli ci pika kontrolka to się taki samochód podłącza do komputera
ktoś gmerał, Ty gmerałeś
to nawet Wszechmogący na odległość nie wie co ktoś rozpierdo.ił w samochodzie, który jest przekładany przez mechaników którzy chcą kupić suwa za grosze

kosztuje grosze to też i tyle jest warty

a skoro takiej prostej rzeczy nie potrafisz skumać to może jesteśmy spamerami

i tak na koniec - jak jesteś chory to się kontaktujesz online czy karwa idziesz do lekarza, np. kardiologa jak Ci pikawa łomocze

jpi pisze:i tak na koniec - jak jesteś chory to się kontaktujesz online czy karwa idziesz do lekarza, np. kardiologa jak Ci pikawa łomocze

dzwoni pod 0 700... i rozładowuje napięcie "przedzawałowe"

siedzi gosc przy freelanderze i grzebie, bo sie zjebau. Przychodzi dałn i mowi
- eeee a aaa panu ja wiem co sie zepsulo
- spadaj dałnie nie mam czasu naprawiam TERENÓWKE
po 5 minutach
- ee panie aa ja wiem co sie zepsulo
- no mowilem dałnie idz bo nie mam czasu!
nastepne 5 minut
- posze panaaaja wiem co sie spsuło
- no dobra, powiedz dałnie co sie spsuło.
- srylander sie popsuł.

tak moznaby temat podsumowac biorac pod uwage dane i szukane.