www.forum4x4.pl

Witam

Jestem nowy na forum więc muszę zawitać również w odpowiednim do tego dziale.

Ostatnimi czasy zafascynowałem się Land Roverem Discovery 2. Chciałbym sobie takiego sprawić. Nie potrzebuję auta do ekstremalnego taplania się w błocie, a auta którym pojeżdżę na co dzień (jako 2 auto), dojadę do domku w górach w lecie i w zimie i raz na jakiś czas strzelę sobie jakiś wypadzik typu Rumunia czy Ukraina.

Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to co słyszę od różnych ludzi. Każdy a przynajmniej spora większość odradza mi Land Rovera z racji jego awaryjności... Wiem że może zawieszenie pneumatyczne to jest coś co można z daleka omijać jednak czy one faktycznie się tak psują

Wszyscy doradzają mi Nissana Patrola - i fakt auto jest mega pancerne i przepiękne. Jednak chciałbym się dowiedzieć jak to faktycznie jest z Landem - chodzi mi o info z pierwszej ręki od ludzi którzy jeżdżą nim codziennie a przynajmniej często

Silnik 2.5 diesel skrzynia jaka mnie interesuje to raczej manual.

Jak widzicie ten samochód w zestawieniu z Patrolem ?

Pozdrawiam i czekam na info.

Zaraz się zacznie...

Darek48 pisze: Wszyscy doradzają mi Nissana Patrola - i fakt auto jest mega pancerne i przepiękne.

no to jaki problem?

dużo pali?

no tak...i D2 można już kupić za 15k

Od przeszło 4 lat ten sam DII. Kupiłem będąc świadomy tego co robię i to co mogę napisać jak dbasz tak masz ...

Ma swoje bolączki - nie jest bezawaryjny - nie znam takiego który by był. A jak na auta przeszło 10 letnie już to i tak myślę, że to co go boli to niewiele.
Ważne to w jakim stanie syfa kupisz - chyba jako pierwsze być powinno.
Ważne gdzie będziesz serwisował
Ważne do czego będziesz używał i jak ...

Ja swoim zrobiłem blisko 150 kkm. Codziennie auto musi odpalić i dojechać do pracy/ szkoły z dzieckiem/ sklepy/ wakacje/ etc.

Nie targam go w terenie. Raz/ dwa razy do roku jakaś impreza typu integracja czy inne zabawy bardziej turystyk.

Jeszcze nigdy nie zawiódł (puk, puk w niemalowane) w trasie, jak się coś dzieje to nie mam dalej jak 10 km do zaprzyjaźnionego warsztatu.

Auto w manualu i na sprężynach ...

A że trzeba parę rzeczy zrobić ... no cóż, drążki się wybijają, amory też dostają swoje na bocznych drogach, dwumasa była wymieniona i kilka innych drobnostek ...

Jak jest z "parchami", nie wiem jak dla mnie przerost formy nad treścią, Disco łatwiej zaparkować ....

Darek48 pisze:[...] większość odradza mi Land Rovera z racji jego awaryjności... Wiem że może zawieszenie pneumatyczne to jest coś co można z daleka omijać jednak czy one faktycznie się tak psują

Wszyscy doradzają mi Nissana Patrola - i fakt auto jest mega pancerne i przepiękne. Jednak chciałbym się dowiedzieć jak to faktycznie jest z Landem - chodzi mi o info z pierwszej ręki od ludzi którzy jeżdżą nim codziennie a przynajmniej często

tak - land rovery się psujom

borkows pisze:(...)Disco łatwiej zaparkować

To, które znam, bierze ronda na dwa razy...
Czemu patrol jest przerostem formy nad treścią?
Ale - dla pytającego patrol jest raczej bez sensu. Do jazdy po bułki, dojazd na działkę itp - zdecydowanie lepsza dyskoteka. Spalanie i dynamika miażdżą rd28t w przedbiegach.

disco je angielskie, paprol je japońskie, w czym problem?

Pewnie w kolorze...

widzę że na wesoło - to fajnie

no więc nie chodzi o spalanie, tylko ogólnie zasłyszałem od niejednej osoby że Landy są bardzo awaryjne. Że trzeba z komputerami do serwisów jeździć itp, że części droższe słabiej dostępne...

Chciałem landa najbardziej różowego z motywami kwiatowymi na dachu ale takich niestety nie ma więc będąc niewybredny wybrałbym zielonego...

Co do Patrola to jest to myślę bardziej ekstremalny samochód jednak do jazdy 60% po normalnych drogach Land chyba jest lepszym wyborem o ile za chwile coś się nie sypnie.

Tak więc wiem że to pytanie pewnie nie miało sensu w tym dziale no ale cóż i tak wiele się w sumie nie dowiedziałem...

Poczytaj po prostu ten dział, poszukaj po tematach. Włóż w to troszkę chociaż wysiłku.
Wszystko właściwie jest już napisane więc poświęć troszkę czasu.
Tacę do wykładania leniwym dawno ktoś ukradł

Czytam i oglądam ale im więcej oglądam to tym bardziej Land mi się podoba jest prze piękny... i na przekór wszystkim nie wiem czy to na niego się nie skuszę jak bedzie BE to wtedy przetestujemy Patrola albo Jeepa Granda choć toto to dopiero wynalazek chyba jest.

Darek48 pisze: Land mi się podoba jest prze piękny...

Jak właśnie taki Ci się podoba i chcesz go mieć to bierz, a na różowo sobie przemalujesz.

Raz się żyje.

może inaczej - jest jak bull terrier jest tak paskudny że aż śliczny

Darek48 pisze:... że części droższe słabiej dostępne...

nie żartuj . Te kwestie, to akurat są na plus LR'a.

Darek48 pisze:widzę że na wesoło - to fajnie
Co do Patrola to jest to myślę bardziej ekstremalny samochód

racja
ekstremalny zarówno w wydaniu 2.8 jak i 3.0
uuu... taki Patrol toz to prawdziwy potwór jest trzeba bedzie od razu 35' opone kupić...

taka dajmy na to D2 to przy patrolu to wysokie kombi jest

No ekstremalnie może się zdupcyć ten słynny dieselek parcha

Oj tam oj tam

Bież Landrynę później się będziesz martwił, kalkulował, zastanawiał co by było gdyby...
Poza tym Land-ki sobie prawie zawsze machają a to fajne jest.

te nowe nie machają bo posiadacze jeszcze nie łaczą się w bólu

Fakt, machają disco jedynki i stare defy.
może te nowe lepsiejsze

zaprotestuję, gdyż albowiem ostatnio odmachał mi kierownik D3 na Ursynowie (siakiejś takiej z nalepami wośp`u )
Znaczy połączył się ze mną w bólu

Darek48 pisze:Czytam i oglądam ale im więcej oglądam to tym bardziej Land mi się podoba jest prze piękny...

Masz tu absolutna racje! Land jest piekny! Uwazam, ze to najlepiej wygladajace auto terenowe jakie zrobiono kiedykolwiek