
Wygląda na to że problemy z kręgosłupem nie są rozwiązywalne raz na zawsze i że do tematu się za jakiś czas wraca

kubbaas a Ty jak się trzymasz? Miałeś dłuższe przerwy między poprzednimi operacjami czy to z marszu poprawkę masz?
Moderator: Marcin-Kraków
Apropo tego - widziałem ludzi, którzy bardzo źle skończyli, kierując się słowami doradców którzy im mówili że operacja to ostateczność. Nie zrobili operacji - dzisiaj nawet jeśli ją zrobią, mają małe szanse na powrót do normalnego życia. Więc jak ktoś Wam mówi że mocne uszkodzenia mechaniczne da sie jakimiś rehabilitacjami poprawić albo akupunkturą, to może lepiej niech sobie ten ktoś strzeli w łeb, zanim doprowadzi kogoś do kalectwa. Tutaj pozdrawiam wszystkich lekarzy z mojej miejscowościSylwek/Rocky pisze: Widziałem chłopaków,którzy czekali ile się da,a później wstać nie mogli=długa rehabilitacja.
I bardzo dobrze , że nie sluchaleś tych "zyczliwych" . Nie ma opcji , że samo sie naprawi czy zrobi to jakich magik - akrobata "palcuwkarz"pio999 pisze:Co
Mi też wiele osób odradzało operację, ale dzięki Bogu nie posłuchałem.
A i postanowiłem z wagi stracić, ciężko idzie, ale może się uda.
Pytałem lekarzy czy mogę - powiedzieli że nie powinno to mieć wpływu na stan zdrowiaFotel idealnie wyprofilowany + pas wzmacniający, więc się zdecydowałem. Żadnych medykamentów zaburzających świadomość.bodek1 pisze:Nes! Chłopie masz klapsa za to auto![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość