Reklama na samochód

[Grześ K.]

Witajcie, orientuje się ktoś z szanownego grona w temacie reklam na samochód? W zamian za $ udostępniam na swoim samochodzie miejsce na reklamę. Znacie jakąś sprawdzoną firmę do której można zwrócić się ze swoją ofertą?

[mas3]

uważać radzę. Za studenciaka forda ścierkę udostępniłem i za reklamę zapłąciłem bodaj 250 zł. Potem faktury za paliwo, że auto jeździ i myjnia co tydzień i zdjęcia. Złamanego grosza nie zobaczyłem, a jak się zacząłem rzucać i straszyć umową to się okazało, że połowy papierów nie mam i pozamiatane

[Mroczny]

Witajcie, orientuje się ktoś z szanownego grona w temacie reklam na samochód? W zamian za $ udostępniam na swoim samochodzie miejsce na reklamę. Znacie jakąś sprawdzoną firmę do której można zwrócić się ze swoją ofertą?

nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Jak ktoś chce skorzystać z reklamy to szuka firmy tym się zajmującej, kupuje reklamę zewnętrzną jakąś... czy obkleja swoje auta. Reklama na cudzym szybko może stać się orężem obusiecznym jak kierownik ma złe nawyki i irytację wzbudza

[flintstone]

Jestem "z branży" i absolutnie zgadzam się z Mrocznym!
Kiedyś ktoś próbował rozkręcić interes tego typu, ale jakoś zniknął.

[alfik]

Eeee, na moim aucie jest reklama firmy żony, to i kanapkę mi zrobi i przytuli i w ogóle same korzyści Dziś dostałem dwie stówy.

[flintstone]

tak to jest, jak klienci rozbestwiają podwykonawców.

[Grześ K.]

Dziś dostałem dwie stówy.

No i właśnie o to chodzi żeby bez większego wysiłku co miesiąc kilka złociszy przytulić. A jakby i jakaś niebrzydka babeczka na szybie czy drzwiach się uśmiechała to co to komu szkodzi...

[misman]

Jestem "z branży" i absolutnie zgadzam się z Mrocznym!
Kiedyś ktoś próbował rozkręcić interes tego typu, ale jakoś zniknął.

Bo to ogólnie wałek był, na zasadach piramidy finansowej

[chiquito83]

Jestem "z branży" i absolutnie zgadzam się z Mrocznym!
Kiedyś ktoś próbował rozkręcić interes tego typu, ale jakoś zniknął.

Bo to ogólnie wałek był, na zasadach piramidy finansowej

pamietam, sasiad mial tym obklejone auto i sie wszyscy smiali, jakis produkt z aloesa czy cos to mial byc