Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Moderator: Marcin-Kraków

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » sob wrz 27, 2014 11:42 pm

Witam,
Czy jest tu może na sali ktoś co serwisuje lub serwisował kotły gazowe Vaillant ?
Mam problem i chciałbym podpytać.
Pozdr.
Marcin
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

Awatar użytkownika
ssslavo
Posty: 712
Rejestracja: wt gru 30, 2008 6:50 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: ssslavo » ndz wrz 28, 2014 7:32 am

Rzuć na PW z czym masz problem,mam 2szt. 5-cio letnie i padło w nich już chyba wszystko :)21 Aczkolwiek servisantem nie jestem.
PATROL
SAMURAI
GEKON

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40638
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: Mroczny » ndz wrz 28, 2014 8:40 am

mam jedną sztukę tego badziewia i tez padło w nim wszystko. Kilka razy..

Powoli staję się ekspertem. Ale jeśli problem polega na tym, ze woda nie jest wystarczająco ciepła przez odpowiednio długi czas - to nie szukaj rozwiązania. Ten producent montuje generator wartości losowych do sterowania

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » ndz wrz 28, 2014 8:45 am

Ten mój kocioł 8 lat pracował bez żadnego problemu. Coś teraz mu się popierniczyło i nie wiadomo co jest powodem. Mój kocioł jest dwu funkcyjny i ciśnienie na ogrzewaniu mi rośnie. Serwisant przyjechał wymienił zawór do napełniania wodą, wymiennik i problem pozostał a portfel chudszy o 900 zł. Sezon grzewczy tuż tuż a tu taki zonk.
Pozdr.
Marcin
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40638
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: Mroczny » ndz wrz 28, 2014 8:51 am

to wezwij raz jeszcze tego samego serwisanta, okaż niezadowolenie i poproś o naprawę skuteczną dla odmiany..

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17621
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: Zibi » ndz wrz 28, 2014 8:53 am

Ten zawór w vailancie to podstawowa sprawa, u mnie nie działał od nowości.

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » ndz wrz 28, 2014 9:02 am

@Zibi: serwisant przyjechał i wymienił ten zaworek (ciśnienie dalej rosło), no to przyjechał i wymienił na inny zaworek (no może poprzedni był walnięty). Nic to nie pomogło. Wymieniono wymiennik i ciśnienie wolniej bo dalej się podnosi. Kurna może gdzieś powietrze się dostaje do układu. Sam nie wiem. W tygodniu serwisant ma przyjechać ponownie i będzie kombinował. Wolę zapytać na forum może ktoś już miał taki przypadek i coś podpowie.
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17621
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: Zibi » ndz wrz 28, 2014 9:13 am

Po pierwsze - oddaj serwisantowi ten jego zaworek a załóż na rurze doprowadzającej wodę do ukłądu zwykły zawór kulowy za 10 razy mniej kasy. Ukłąd sam w sobie o ile pamiętam jest zamkniety i nie ma możliwości aby gdzieś tam był przeciek. Chyba, że masz tak układ zapowietrzony, że chwilowo bable powietrza przytykają rury obiegu. To odpowietrz układ na końcu przelewając całość wody aż wyjdzie powietrze.

Awatar użytkownika
Fiba
 
 
Posty: 3725
Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
Kontaktowanie:

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: Fiba » ndz wrz 28, 2014 9:37 am

marizb pisze:Ten mój kocioł 8 lat pracował bez żadnego problemu. Coś teraz mu się popierniczyło i nie wiadomo co jest powodem. Mój kocioł jest dwu funkcyjny i ciśnienie na ogrzewaniu mi rośnie. Serwisant przyjechał wymienił zawór do napełniania wodą, wymiennik i problem pozostał a portfel chudszy o 900 zł. Sezon grzewczy tuż tuż a tu taki zonk.
Pozdr.
Marcin
Przerabiałem to juz w zasobniku masz nieszczelność i ciśnienie wody z sieci dostaje się do układu ogrzewania . Jedyna rada to wymienić zasobnik wody ciepłej . Nie ma innego sposobu na to wężownica w zasobniku po prostu przerdzewiała . Ja mam Boscha i oryginalny zasobnik wody ciepłej wytrzymał 13 lat co należy uznać za duży sukces bo teraźniejsze zasobniki są na góra 5-7 lat
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.

Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8

zielu3
 
 
Posty: 115
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 11:21 am
Lokalizacja: Orzeszyn

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: zielu3 » ndz wrz 28, 2014 3:33 pm

Fiba pisze:
marizb pisze:Ten mój kocioł 8 lat pracował bez żadnego problemu. Coś teraz mu się popierniczyło i nie wiadomo co jest powodem. Mój kocioł jest dwu funkcyjny i ciśnienie na ogrzewaniu mi rośnie. Serwisant przyjechał wymienił zawór do napełniania wodą, wymiennik i problem pozostał a portfel chudszy o 900 zł. Sezon grzewczy tuż tuż a tu taki zonk.
Pozdr.
Marcin
Przerabiałem to juz w zasobniku masz nieszczelność i ciśnienie wody z sieci dostaje się do układu ogrzewania . Jedyna rada to wymienić zasobnik wody ciepłej . Nie ma innego sposobu na to wężownica w zasobniku po prostu przerdzewiała . Ja mam Boscha i oryginalny zasobnik wody ciepłej wytrzymał 13 lat co należy uznać za duży sukces bo teraźniejsze zasobniki są na góra 5-7 lat
Raczej jak ma kocioł dwufunkcyjny to nie ma zasobnika chyba, ze ładowany warstwowo ale w takim przypadku nie ma w nim wody grzewczej... Tu raczej jest coś z wymiennikiem lub właśnie tym zaworem... spróbuj zakręcić zimna wodę na kotle i zobacz czy dalej będzie rosło...
Vitka +4" + jakś tam mt i jakoś się jeździ

bucz_
 
 
Posty: 152
Rejestracja: pt lut 08, 2008 4:14 pm
Lokalizacja: Gorzów

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: bucz_ » ndz wrz 28, 2014 6:14 pm

Obstawiam ze naczynie przeponowe w kotle straciło poduszkę powietrzną , nie wiem jak w vailandzie ale w moim junkersie w górnej części naczynia jest zaworek jak w kole samochodowym, spuścić wodę w kotle wymienić i napompować do około 1 atmosfery. Chyba że szlak trafił przeponę to naczynie do wymiany.

zielu3
 
 
Posty: 115
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 11:21 am
Lokalizacja: Orzeszyn

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: zielu3 » ndz wrz 28, 2014 7:23 pm

bucz_ pisze:Obstawiam ze naczynie przeponowe w kotle straciło poduszkę powietrzną , nie wiem jak w vailandzie ale w moim junkersie w górnej części naczynia jest zaworek jak w kole samochodowym, spuścić wodę w kotle wymienić i napompować do około 1 atmosfery. Chyba że szlak trafił przeponę to naczynie do wymiany.
Zgadza się... Ale wtedy ciśnienie rosło by tylko wtedy kiedy kocioł pracuje a jak spadnie temperatura to ćisnienie by wracało do normy a tutaj zrozumiałem, że ciśnienia stale rośnie...
Vitka +4" + jakś tam mt i jakoś się jeździ

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » ndz wrz 28, 2014 7:40 pm

Przyjazd serwisanta był spowodowany dwoma rzeczami:
1. Ogólny przegląd kotła, czyszczenie, dopompowanie powietrza do kotła (przez wentylek z tyłu - niby wszystko ok),
2. No i usunięcie usterki - wzrostu ciśnienia na instalacji grzewczej.
Kocioł jest wyłączony a wody przybywa. Teraz po wymianie wymiennika jakby słabiej woda przybywała. Zdarza się, że całą noc stoi ciśnienie ale zdarza się i tak że w ciągu 4-5 godzin ciśnienie podskoczy o 0,5 bara.
@zielu: zrobię tak jak napisałeś - zakręcę wodę na kotle na noc. Ale zdradź mi proszę: jeśli ciśnienie podskoczy to ? A jeśli nie podskoczy ?
Wydaje mi się, że ten zaworek nieszczęsny jest trafiony.
Pozdr.
Marcin
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

zielu3
 
 
Posty: 115
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 11:21 am
Lokalizacja: Orzeszyn

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: zielu3 » ndz wrz 28, 2014 7:54 pm

marizb pisze:Przyjazd serwisanta był spowodowany dwoma rzeczami:
1. Ogólny przegląd kotła, czyszczenie, dopompowanie powietrza do kotła (przez wentylek z tyłu - niby wszystko ok),
2. No i usunięcie usterki - wzrostu ciśnienia na instalacji grzewczej.
Kocioł jest wyłączony a wody przybywa. Teraz po wymianie wymiennika jakby słabiej woda przybywała. Zdarza się, że całą noc stoi ciśnienie ale zdarza się i tak że w ciągu 4-5 godzin ciśnienie podskoczy o 0,5 bara.
@zielu: zrobię tak jak napisałeś - zakręcę wodę na kotle na noc. Ale zdradź mi proszę: jeśli ciśnienie podskoczy to ? A jeśli nie podskoczy ?
Wydaje mi się, że ten zaworek nieszczęsny jest trafiony.
Pozdr.
Marcin
W sumie jak zakręcisz zimną wodę (druga rurka od prawej strony o ile dobrze vaillanta kojarzę) wodę do kotła i nie będzie nachodzić to ustalisz tyle że coś w kotle jest walnięte a to jest raczej pewne bo w takiej instalacji nie a innej opcji... Także moga być tylko dwie przyczyny
1. wymiennik - ale jak by było w nim jakieś przebicie to woda by raczej stale dochodziła.
2. zawór dopustu - i to raczej jego wina...
Ściągałeś kiedyś obudowę w tym kotle sam żeby tak żeby można było zobaczyć ten zawór???
jeśli tak to trzeba by było odkręcić od strony instalacji jakiś śrubunek od niego czy wężyk (nie pamiętam jak jest i V) i po prostu zobaczyć czy na zakręconym zaworku leci woda z niego...


A tak nawiasem jak najdzie tej wody tyle to jak ją spuszczasz w sensie którędy???
Vitka +4" + jakś tam mt i jakoś się jeździ

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » ndz wrz 28, 2014 8:07 pm

Wymiennik założony nóweczka bo faktycznie woda dochodziła stale.
Jutro mam dzwonić do serwisanta i się przypomnieć to podjedzie i założy drugi zaworek.
Sam nie chcę kombinować, rozkręcać.
Dzisiaj na noc zrobię test na zakręconej zimnej wodzie i zobaczę rano czy coś przybyło.
Napiszę jutro co i jak.
Pozdr.
Marcin
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » pn wrz 29, 2014 8:58 am

Hey,
Wieczorem spuściłem wodę z obiegu do 1,5 bara. Zakręciłem zawór zimnej wody. Rano ciśnienie nie podskoczyło, stało tak jak wieczorem na 1,5 bara.
Wymiennik jest nowy, więc prawdopodobną przyczyną awarii jest zaworek dopuszczający wodę do instalacji grzewczej.
Serwisant zaproszony z nowym zaworkiem. Mam nadzieję, że będzie ok.
Pozdr.
Marcin
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

Awatar użytkownika
pawel abramczyk
 
 
Posty: 3441
Rejestracja: pt lis 28, 2008 6:12 pm
Lokalizacja: KRAKÓW 511-243-086
Kontaktowanie:

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: pawel abramczyk » ndz gru 07, 2014 6:11 pm

mam rocznego takiego dziada , nic mu jak na razie nie dolega ,
co do napełniania instalacji wodą to mam jak Zibi mówi na rurce zasilającej mam normalny zawór kulowy i identyczny do spuszczania

masz układ zamknięty nawet jeśli jest w nim powietrze to po prostu nie będzie grzał grzejnik, pompa nie przepcha powietrza
Super parchatek Super y60 :lol:

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » ndz gru 07, 2014 6:54 pm

No właśnie zapomniałem odpisać:
- uszkodzony był wymiennik oraz zaworek dopuszczający wodę do kotła (dwa nowe zaworki były uszkodzone).
Jak na razie wszystko działa prawidłowo i mam nadzieję, że będzie tak dalej.
Dziękuję i pozdrawiam.
Marcin
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13259
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: Misiek Cypr » ndz gru 07, 2014 8:22 pm

Ale doszedles do tego przed, czy po piatkowym wypadzie na Sopot? :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

marizb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 05, 2009 5:13 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kocioł gazowy Vaillant - pytanie mam

Post autor: marizb » ndz gru 07, 2014 8:33 pm

Przed :)21
Od dzisiaj alkoholowi kategorycznie mówię - NIE*.

* - mała korekta, od przyszłego poniedziałku :)21
DI '95 300 5d, 2", 235/85/16 - był
JGC ZG '96 5.2 pb/lpg, 3,5", 245/75/16

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ludzie ludziom”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości