www.forum4x4.pl

https://www.youtube.com/watch?v=YrLk4vd ... dY28Q#t=33 [ i ] RiP

on trochę Polak był..

Staruszek jego był polakiem chyba.

polskim żydem..

Mroczny pisze:polskim żydem..

wybrales najgorszy czas na lewackie brylowanie ..

( AUTOCENZURA ) sie ....

masz problem ze sobą, zdecydowanie

mercg280ge pisze:

Mroczny pisze:polskim żydem..

wybrales najgorszy czas na lewackie brylowanie ..

( AUTOCENZURA ) sie ....

aleś człeku palnął...

niezliczone wzruszenia kiedyś, dziś a i w przyszłości...
Leonard...
zostawił po sobie dzieło, wielkie dzieło składające się z setek dzieł

przynajmniej dla mnie

numer z urodzonych morderców ciary generował zawsze.. niesamowity głos i mocne teksty

kolejny z wielkich którego zabrało tego roku.
strata.

poza muzyką też pisał. nie było to łatwe pisanie ale dopełniało obraz postaci i twórczości.

Nigdy nie przepadalem za jego tworczoscia. Znaczy mnie jego piosenki bardzo przygnebialy, szczegolnie od momentu w ktorym zaczalem rozumiec teksty w orginale. Uciekalem od tych utworow. Byl jednym z artystow, ktorego utwory uwazam za swietne ale w zyciu nie kupie jego plyty.

Nie chce porownywac, ale tak samo nie kupie Kaczmarskiego, tez mnie doluje. To dwie inne planety, sorry za przywolanie...

myślisz, że to nas jakoś specjalnie obchodzi?
nie ma obowiązku wyrażać żalu po smierci artysty którego się nie lubiło.
ja jego twórczośc lubię i sobie na tą okoliczność posłuchałem dzisiaj włócząc się starym samochodem w jesiennych plenerach po zapomnianych miejscach.
takie tam...wspominki.
na przykład jak siedzimy ekipą w schronisku pod transalpiną, śnieg nadupca we wrześniu, pasterze oglądają hard porno a my sobie śpiewamy alleluja przygrwając na folijkach od fajek

Czesiu, czytaj ze zrozumieniem. Nie to ze go nie lubie. Szanuje I zaluje ze go nie ma. kazdy utwor jego ktory slyszalem, jest swietny I bedzie nam go brakowalo. Ale w sensie swietnego belfra od matmy z ogolniaka.

Nie zale sie. Chcialem wsadzic kij w mrowisko, ale nie spodziewalem ze Ciebie sprowokuje pierwszego

mnie akurat takie depresyjne wałki wprawiają w doskonały nastrój. 82 lata to ładny wiek-nie ma co marudzić. kolejni idole młodości odchodzą nieuchronnie zwiastując czas gdy trzeba będzie sobie samemu odpowiadać na wszystkie pytania by chwilę potem...odejść

Cohen jest rownolatkiem I idolem moich rodzicow, dla mnie to stary pierdziel kiedys byl, teraz to jest madry czlowiek, ktorego madrosc obnaza moja glupote mlodziencza... Nie wiem ile masz lat, ale dla mnie on jedan jest z pokolenia wyzej. Doceniam jego tworczosc, bede mial 60 to bedzie mym idolem, na razie jest madrym czlowiekiem, ktorego warto sluchac...

nie przypuszczam by w wieku 60 lat potrzebni byli jacyś idole. możemy zapytać berta...on ma bliżej to wie więcej jak jest

Czesiu, nie wiem, czy wiesz ale Rydzyk zgarnia 1 nagrode w kazdym programie Idol 60+

czesław&jarząbek pisze:nie przypuszczam by w wieku 60 lat potrzebni byli jacyś idole. możemy zapytać berta...on ma bliżej to wie więcej jak jest

nie miałem idolów od mniej więcej 13 miesiąca życia
ta i ów mnie wzrusza, ta i ów jest w stanie chwilowo zachwycić, tej czy tamtego uwielbiam nawet po raz enty przeczytać, ale idolami jakoś nie obsiało...

nie jestem zatem ekspertem od idolów

Cohen mial bardzo duzą wade , wiec nie mogł by wzorcem , mianowicie zbytnio ufał babom , do tego stopnia ze jedna z nich okradła go prawie do ostatnioego centa i musial na starosc zaczynac od początku , dobrze ze glos jeszcze byl w formie , bo z pisania jakos nie umial sie utrzymac ..

abstrahując - w zyciu , ( mimo ze w mlodosci bylismy buntownikami ) wzorce osobowe sa niezbędne , w przeciwnym razie , jest jak w/w

mercg280ge pisze:Cohen mial bardzo duzą wade , wiec nie mogł by wzorcem , mianowicie zbytnio ufał babom , do tego stopnia ze jedna z nich okradła go prawie do ostatnioego centa i musial na starosc zaczynac od początku , dobrze ze glos jeszcze byl w formie , bo z pisania jakos nie umial sie utrzymac ..

abstrahując - w zyciu , ( mimo ze w mlodosci bylismy buntownikami ) wzorce osobowe sa niezbędne , w przeciwnym razie , jest jak w/w

wzorzec osobowy?
ta...
religia
regulaminy
socjotechnika
etc etc
potem legiony jednakowych wykreowanych przez wzorce osobowe... idiotów

bert pisze:

mercg280ge pisze:Cohen mial bardzo duzą wade , wiec nie mogł by wzorcem , mianowicie zbytnio ufał babom , do tego stopnia ze jedna z nich okradła go prawie do ostatnioego centa i musial na starosc zaczynac od początku , dobrze ze glos jeszcze byl w formie , bo z pisania jakos nie umial sie utrzymac ..

abstrahując - w zyciu , ( mimo ze w mlodosci bylismy buntownikami ) wzorce osobowe sa niezbędne , w przeciwnym razie , jest jak w/w

wzorzec osobowy?
ta...
religia
regulaminy
socjotechnika
etc etc
potem legiony jednakowych wykreowanych przez wzorce osobowe... idiotów

dobrze piszesz tylko popatrz w drugą strone , - chlopaki bez wzorców trafiali na unitarke , tam przechodzili ''pralnie '' , kształtującą ideologicznie do poziomu jedynie slusznej lini ... oraz mentalnie , a po woju facet chce juz tylko swietego ( nomen omen ) spokoju , etatowej pracy, urlopu i pilki noznej przy piwie .... nie jest tak ? siegnij pamięcią wstecz

bert pisze:

czesław&jarząbek pisze:nie przypuszczam by w wieku 60 lat potrzebni byli jacyś idole. możemy zapytać berta...on ma bliżej to wie więcej jak jest

nie miałem idolów od mniej więcej 13 miesiąca życia
ta i ów mnie wzrusza, ta i ów jest w stanie chwilowo zachwycić, tej czy tamtego uwielbiam nawet po raz enty przeczytać, ale idolami jakoś nie obsiało...

nie jestem zatem ekspertem od idolów

mniej więcej takiej odpowiedzi się spodziewałem

mercg280ge pisze:

bert pisze:

mercg280ge pisze:Cohen mial bardzo duzą wade , wiec nie mogł by wzorcem , mianowicie zbytnio ufał babom , do tego stopnia ze jedna z nich okradła go prawie do ostatnioego centa i musial na starosc zaczynac od początku , dobrze ze glos jeszcze byl w formie , bo z pisania jakos nie umial sie utrzymac ..

abstrahując - w zyciu , ( mimo ze w mlodosci bylismy buntownikami ) wzorce osobowe sa niezbędne , w przeciwnym razie , jest jak w/w

wzorzec osobowy?
ta...
religia
regulaminy
socjotechnika
etc etc
potem legiony jednakowych wykreowanych przez wzorce osobowe... idiotów

dobrze piszesz tylko popatrz w drugą strone , - chlopaki bez wzorców trafiali na unitarke , tam przechodzili ''pralnie '' , kształtującą ideologicznie do poziomu jedynie slusznej lini ... oraz mentalnie , a po woju facet chce juz tylko swietego ( nomen omen ) spokoju , etatowej pracy, urlopu i pilki noznej przy piwie .... nie jest tak ? siegnij pamięcią wstecz

mówicie o tym samym używając innych form.

czesław&jarząbek pisze:......
mówicie o tym samym używając innych form.

miałem na mysli , ze kazdy młody facet wchodzacy w życie , musi wiedziec ze oprócz religi , armi i tym podobnych struktur nacisku na jednostke , istnieje w miare normalny świat w ktorym mozna kreowac wlasną osobowosc , do tego potrzebny jest w okresie |" buntu " - drogowskaz czy wzorzec jak kto woli ) by sie nie zatracić ...

widzisz.. a starzejesz się tak parszywie mimo wzorców..
słabo