W planach jest Jura Krakowsko - Częstochowska (między Zawierciem a Częstochową). Spanie: coś się załatwi od razu z jakimś żarciem albo zrobi się zupełnie na dziko przy ognisku

Formuła standardowa. Minizbowid opisał to tak, że aż go tu przytoczę (to znaczy nie jego a to co napisał w temacie Mamutów '22

No, także tego...Bez żadnych luksusów, śledzi na 1000sposobów, wykupionych kolacji i innych tego typu rozrywek. Spanie może jakieś będzie
Formuła każdemu znana, przez większość lubiana. Bez przepychu, ekstrawagancji i napinki. Możliwe wieczorki zapoznawcze, lub krajoznawcze.
Zasad przypominać nie muszę, czekam na info zwrotne.
Pozdr!