WIOSNA POD NAPIĘCIEM 2009 --ODLICZANIE ROZPOCZĘTE !!!

[Gruzin]

Chciałbym polecieć choć raz na imprezkę, obojętnie jaką może to być nawet zlot KOŁA GOSPODYŃ WIEJSKICH, która zaczyna się o czasie, trwa według rozkładu i kończy się o czasie! POZDRAWIAM

a może byc cztery z pięciu edycji Wyjazdów z dziećmi??

[Gruzin]

Widzę, że się nie dogadamy, Wojteeeku wy jako organizatorzy rajdów powinniście zrozumieć ile trzeba poświęcić żeby zorganizować chociażby popierdułkę dla zabawy. Czemu się tak zawzięliście żeby uprzykrzyć chłopakom życie i poszarpać nerwy. Odpuszczam, bo dalsze sprzeczki nie mają sensu i za bardzo was lubię, my pojechaliśmy na ten rajd dobrze się bawić a nie zdobywać pieczątki za wszelką cenę i tak było. POZDRAWIAM CIĘ i mam nadzieję że widzimy się niedługo na następnej edycji dzieciaków

Przepraszam Cię Artku bardzo, a jaka jest różnica w zorganizowaniu "popierdułki dla zabawy" z trasą 120 km i roadbookiem a zorganizowaniem takiego rajdu? Jak dla mnie żadna. Cele są inne a przyłożyć się do organizacji trzeba

no cóż wynika z tego, że nie odrobiłem pracy domowej i nie umiem czytać materiałów drogowych

[Wojteeek]

Widzę, że się nie dogadamy, Wojteeeku wy jako organizatorzy rajdów powinniście zrozumieć ile trzeba poświęcić żeby zorganizować chociażby popierdułkę dla zabawy ... mam nadzieję że widzimy się niedługo na następnej edycji dzieciaków

Moją opinie znasz i w rozmowie przyznałeś mi rację - koniec tematu między nami.
Nie twierdzę, że chłopaki nie włożyli ogromu czasu i pracy w organizację imprezy.
Przyznaję bez bicia (bo świadków wielu ), że na ostatnich Wyjazdach z Dziećmi też pojawiły się dwa nieznaczne kwiatki w roadboku -do druku przypadkowo poszła wersja bez ostatnich poprawek. Nie tłumaczę się, że ekipa Olafa dawno jadła obiad w Kielcach (więc jak się chciało, to można było ), kiedy inni dzwonili z błędem w połowie trasy . Ja przynajmniej potrafiłem ich zlokalizować na trasie

Co do następnej edycji Wyjazdów, zapraszam również do współorganizacji

[Wojtek]

my pojechaliśmy na ten rajd dobrze się bawić a nie zdobywać pieczątki za wszelką cenę i tak było.

Wiesz, my chcieliśmy przejechać nieco więcej niż 4 kratki roadbooka i tak NIE było

[Zuzia]

Artek fakt jest taki ze roadbook był kiepski - i dlatego się czepiamy - wg mnie organizatorzy osiedli na laurach za poprzednie edycje i dlatego teraz dali ciała

i większość z nas ma tylko o to pretensję - a złe opinie mają na celu wymuszenie aby następnym razem było lepiej

.....

macie piekne tereny - fajne próby - więc tylko trzeba zrobic porządnie roadbook i wszyscy będą bardzo szczęśliwi

dobra ja już sie więcej nie wypowiadm bo szkoda psuć temat i atmosferę niech się inni jeszcze wypowiedzą

Nic, tylko się podpisać pod tą wypowiedzią
Nie czepiamy się dla psucia krwi tylko żeby niesmak nie został.
Pod napięciem zawsze było fajnie, a tym razem czułam się jakby nas olali
Byłoby dobrze, żeby była następna impreza - może udałoby się zatrzeć złe wrażenie.
Nie należę do „maruderów nieudaczników„ dla których było za trudno. Nie było trudno - zlokalizowaliśmy całkiem sporo pieczątek, ale przeprosiny za szczególne tym razem niedociągnięcia wolałabym usłyszeć na bankiecie, a nie dopiero na forum po czasie. Ładniej by było

[ArtekRadom]

Widzę, że co niektórzy chyba nie odpuszczą, więcej nervosolu do herbatki , ja już wrzuciłem luzik i wstyd mi jeśli kogoś uraziłem

[Flor]

CISZA sam bym się pewnie powku1wiał ale mnie nie było a macie jakieś zdjęcia bo ja na razie mogę tylko wirtualnie pojeździć w sobotę przy takiej pięknej pogodzie to już myślałem że mnie trafi jak pomyślałem że powinienem właśnie siedzieć po uszy w błocie

[Wojtek]

Tam gdzie robiliśmy kasowniki było "bosko"

Fotki są u dziewczyn - ja mam tylko trzy , nie było czasu na łapanie aparatu. Ulla pewnie je wrzuci na picassa - uśmiechnij się do Wojteeeka

[LRMoni]

Ja mam może jakieś 10 zdjątek niestety, choć szczerze wcale nie żałuję, że tylko tyle ręce zajęte kierownicą i lewarkami

[Flor]

ręce zajęte lewarkami

tłukłaś pilota

[ulla]

uśmiechnij się do Wojteeeka

wolałabym do mnie
będą może wieczorem

[LRMoni]

ręce zajęte lewarkami

tłukłaś pilota

no co Ty ... takiego jak mój prywatny pilot, a raczej pilotka to ze świecą szukać... więc nawet by mi do głowy nie przyszło...

Kilka zdjęć wisi na stronce, ale raczej statyczne i w bardzo okrojonym, ale za to wyjątkowym gronie Adres stały i niezmienny: http://www.dyferklub.pl

[Wojtek]

uśmiechnij się do Wojteeeka

wolałabym do mnie
będą może wieczorem

[ulla]

http://picasaweb.google.com/wojteeek9/W ... eciem2009# - ładują się, ale marne i niewiele

[Flor]

http://picasaweb.google.com/wojteeek9/W ... eciem2009# - ładują się, ale marne i niewiele

fajne