TRIAL 4X4 SEZON 2011

[piotr bobowiec]

Zapoda ktos wyniki ?

[poreb]

zdjęcia z wczoraj

https://picasaweb.google.com/maciekpore ... 11Jaworzno

[powolniak]

dzisiejsze dachowanie http://www.youtube.com/watch?v=Mkvd1rze8f0

[chainz]

(...)

[oblesnik]

szedłem od tej wielkiej tabliczki 10 minut i zawróciłem. owszem było słychać auto niedaleko jak upala ale ile można iść z dzieckim.

No człowieku impreza jest tam gdzie są możliwości jej zorganizowania, a że były w czarnej du..e to tam ją zrobiliśmy, ale za rok albo doprowadzimy asfalt pod same sekcje albo przesuniemy cały kamieniołom bliżej asfaltu. Już nam księgowi liczą co wyjdzie taniej. Byłoby już tak w tym roku ale chińskie konsorcjum to które buduje A2 nie wywiązało się z umowy również z nami.
Przepraszamy w imieniu organizatorów i chińczyków

[Maqlinka]

Jesteśmy w domu .... zadowoleni.
Sponsorzy nie dopisali ale organizatorzy owszem ..... jak zawsze zresztą
Dziękujemy za wspólną zabawę.

@Poreb ... fajne fotki

.... może później wrzucę na tubę naszego onboarda z Fonosa

[swistakvit]

doprowadzimy asfalt pod same sekcje....

afera rozwiązana już wiadomo gdzie zginęło kilka ton surowca z budowy A2

[protetyk]

- tylko tyle i aż tyle.

[Maqlinka]

Nasz onboard z fonosa

http://www.youtube.com/watch?v=_aUEsl2QRso

[Flor]

brawo Kominki

[shrek4x4]

Moja opinia z fotela pilota w klasie B czyli Babskiej:
sekcje ustawione ciekawie, w sposób przemyśłany, zdecydowanie wymagajacy umiejętności technicznej jazdy
natomiast do organizacji i podejścia organizatoró do tematu mam mnóstwo zastrzezeń:
na dzień dobry musiałem wyjechać z bazy ponieważ nie było juz gdzie postawić samochodu z lawetą. Wyjazd drogą przez las z 500 metrów do asfaltu. w połowie drogi spotykamy sie z dwoma busami z przeciwka. I co? Jakoś udało się nam wyminąć po władowaniu lawety w krzaki i koleżeńskiej postawie chłopaków z drugiej strony, którzy na centymetry przejechali również po brzegu urwiska. Nie można było postawić zakazu wjazdu z jednej strony tej drogi????? Sprawa najbardziej przykra, to w jaki sposób klasa kobieca została potraktowana przez organizatora. Nawet pucharó w tej klasie nie zamówił, bo jak stwierdził nie myślał że będzie w niej taka zacięta rywalizacja. To po co tą klasę robił? Znaczy że jest gorsza? Nie równorzędna z O, S, M ? Po rozmowie z Głównodowodzącym otrzymałęm informację , że puchary doślą pocztą. ŻENADA!!! Puchar za dwie dychy to mogę w ilości hurtowej kupić w sklepie z pucharami. Nie o to chodzi. Ale chyba miło dla kobiet, mieć pamiątkę z zawodów.Następna sprawa. Osobiście wysłałem przelew na 440 złotych za dwie kobiece załogi. Przy rejestracji okazuje sie, że organizator mówi , ze mamy zapłacić wpisowe w wysokości 100 pln. Więc odpowiadam, że przecież przelew wysłąłem na 440 pln. W odpowiedzi : a dobrze , dobrze to ok. Ale cos mnie tknęło po chwili i poszliśmy zapytac, dlaczego kazano nam zapłacić 100 a nie 220 przy stoliku????? Dowiadujemy się że dla załogi kobiecej wpisowe zostało ustalone na 100 pln. Ale o zwrocie nadpłaty zdecydowanie nikt nie kwapił sie poinformować!!!!! Więc moja kierowczyni kazałą oddać nadwyżke do ręki. OJ bardzo nieładnie panowie organizatorzy!!!!! Kolejna sytuacja, której przemilczeć nie mam zamiaru to sprawa porządku na sekcjach. Oczywiście sędziowie przez ten jeden dzień czują sie ogromnie ważni, bo widocznie to jedyny dzień w roku , kiedy odrobinę włądzy dostają i to ich przerasta. Więc krzyczenia i gwizdania : za taśmy, za taśmy itp jest mnóstwo. I dobrze. I super. Tylko na jednej z sekcji wyskakujemy na górkę gdzie wcześniej nic nie widac , bo z dołu, normalka. I na pól metra przed maską wyrasta nam dzieckow koszulce odblaskowej z napisem sędzia. Czyli co? Czyli dziecko jednego z sędziów. Dobrze że nie doszło do nieszczęscia. Bo i kierowca by sobie nie wybaczył i pewnie ojciec dziecka też. Tylko Panowie Sędziowie niech zasady porządku dotyczą w takim razie wszystkich równo! Następna rzecz to kompletna dezinformacja i cóż, brak kompetencji lub niedoinformowanie sędziów. Śmieszne to aż sie staje jeśli na jednej sekcji dowiadujemy się że limit czasu to siedem minut, na następnej że dla kobiet to osiem minut, na następnej załoga przed nami Babska otzrymuje limit czterech minut a my tóż za nimi juz siedem, a na końcu na ostatniej sekcji, kiedy pytam dlaczego załoga kobieca będąca na trasie jedzie tak długo???, sędzia informuje mnie że limit to dziesięć minut dla kobiet. Więc grzecznie odpowiadam że limit dla kobiet nie jest inny i wynosi siedem minut, w tym momencie sędzia odpowiada AHA! i gwiżdże koniec czasu. Przecież to istna kpina. Kolejna sprawa to jakiekolwiek sprawdzenie, badanie techniczne samochodu??????? Takowe nie miało w Jaworznie miesca. MASAKRA. Brawo dla organizatora. A tyle pierdzielenia o bezpieczeństwie i inne srutututu. Więcej mi sie pisać nie chce. JAK DLA MNIE RUNDA W JAWORZNIE POŁOŻONA PO CAŁOŚCI, prócz tras. Te były OK.

[nawiedzony]

BRAWO!!! SZREKU!!!
A już myślałem że to my w poprzednich latach dupy dawaliśmy!!!na extremach w seriach INTERCARSU

[smadny]

Oczywiście sędziowie przez ten jeden dzień czują sie ogromnie ważni, bo widocznie to jedyny dzień w roku , kiedy odrobinę włądzy dostają i to ich przerasta

kolego sympatyczny, ja tam orgiem nie bylem, sedziowalem za to 2ga sekcje, nic do Ciebie nie mam i nie nimam zamiaru miec, bo na oko wydajesz sie byc spoko, ale tymi slowy godzisz mnie w serce...
Sedziowalem pierwszy raz, i chyba kazdy moze sie uniesc w momencie gdy na sekcji jest ciasno jak w dzien targowy na bazarze ...
Ciekawe, ze w rajdach plaskich, nikt nie kwapi sie wylazic poza tasmy...
Chciałem, by na mojej sekcji było bezpiecznie, bo poza tym, ze naliczam Wam zawodnikom karne punkty, to odpowiadam takze za zdrowie i bezpieczenstwo kibicow, rozumiem ze kazdy chce widziec co sie dzieje z bliska, ze kazdy fotograf "musi" miec "dobre" foto, bo sam fotografuje, ale wszystko w granicach rozsadku i zgodnie z regulaminem. Jesli sa wyznaczone strefy dla kibica, to tam jest ich miejsce, a nie na drodze przejazdu, nawet jesi samochod juz tamtedy przejechal. A fotograf zawsze moze isc do orga po kamizelke press i wtedy sam za siebie odpowiada

Zatem pozdrawiam, i rozumiem pretensje

[chainz]

dobra, spróbuję się po odnościć do wszystkich zarzutów które padły tutaj lub w naszej rozmowie.

- regulamin i strona
strona została odpalona na miesiąc przed zawodami. można dyskutować czy późno czy ok, dla wszystkich startujących było ok. Regulamin uzupełniający formujący ramy czasowe również wisi na stronie

- dojazd
Nie zapoznałeś się z mapą dojazdu. Zakładam, że skręciłeś w drogę leśną z napisem "tor offroad", a na mapie jak ją sobie powiększysz jest, że dojazd od ulicy PŁETWONURKÓW. Na samej ulicy i przy skręcie oznakowania wbite na tyczkach. Duży plac obok jeziora , można na nim zrzucić auto, można tam zostawić lawetę, można tam się wycofać i poczekać aż inne auta przejadą. Temat dojazdu wyczerpał obleśnik powyżej, na następną eliminację będzie dojazd asfaltem a plac będzie brukowany kostką.

- klasa B i zarzuty w stosunku z nią związane.
Tutaj masz część racji Marcinie. Wystąpiło niedogadanie się między nami a Honzą. Dla mnie jak załoga startuje to bez względu na to, czy to są kobiety czy mężczyźni płaci TYLE SAMO ! czyli 220 zł. Niestety, Honza przyjął swoje własne zasady i na Ostrawie pobierał opłatę 100 zł, i trzecia załoga kobieca zapłaciła tylko 100 zł. Tutaj uległem presji właściciela marki Silesian Puchar, czego żałuję.
Generalnie jestem przeciwny klasie B, dla mnie to jest taka sama załoga i powinna startować i zgłaszać się w kasach O,S,M i nie byłoby tematu. To jest autorski pomysł Honzy i robi to pewne problemy, do tego jeszcze było coś tam komuś obiecane, itd. Nie powiem że wysokość wpisowego mnie nie zaskoczyła, ale to jest temat do dyskusji w ramach organizatorów, co zamierzam zrobić

Puchary - przyznaję, brak ich uważam za swój błąd, o czym powiedziałem na rozdaniu. Czekam na dane gdzie mam jej wysłać. Sam przyznałeś, że nie są to pierwsze zawody na których ich nie było, co nas akurat nie tłumaczy. Były nagrody rzeczowe (raczej upominki).

- sędziowanie i ich nadmiar władzy, która ich przerasta.
Sędzia jest i ma być panem (albo można to powiedzieć inaczej - gospodarzem) na sekcji. Tak było, jest i będzie. Dziecko było na sekcji (przez chwilę), akurat trafiło że jechaliście. Zeszło, nie tylko dzięki waszej interwencji. Sędzia który tam sędziował je dość dobrze pilnował, co nie umniejsza faktu że być nie powinno. cóż, nikt nie jest doskonały.
Co do mojej ostatniej kwestii o doskonałości -> ciekaw jestem jak sędzia ma interpretować słowa "tleniony blond skur..wy..syn" które usłyszał od jednej z kobiecych załóg (a startowało 3 ) .....

- limit czasu dla klasy B.
OK. Zupełnienie wiem dlaczego Honza, to zmienił. Nie padło to na odprawie z mojej ani ze strony Honzy. Ale sprawa jest jedna. limit na sekcjach MOŻE być różny dla różnych klas. I to nie jest problem, pod warunkiem że sędzia tak samo danej klasie liczy. Nie znam faktu że było 4 minuty a potem 7. Napisz mi na której sekcji.

- badanie techniczne
Większość tych aut znamy dobrze, na tyle dobrze że nie musimy każdego z nich oglądać i specjalnie robić dla nich "badania technicznego". Zauważ jedną rzecz, mimo że BT miało być od godziny 7 rano załogi zaczęły się zjeżdżać od... 8.30. Jeżeli każdemu z aut sprawdzalibyśmy wszystko czy jest zgodne z daną klasą narzekałbyś że zacząłeś jeździć od 12 tej, a skończyłeś o 22. Tak też byłoby źle.
Te auta, które nie znamy było robione klasyczne badanie techniczne.

- runda w Jaworznie położona po całości.

wspominając naszą konstruktywną dyskusję na koniec rajdu, gdzie obraziłeś jednego z organizatorów (nie będę tutaj na forum publicznym prał brudów, więc powstrzymam się od opisywania całej dość żenującej sytuacji) kolega Artur powiedział jedną rzecz, mądrą -> jeżeli nie podoba Ci się sposób organizacji spróbuj zorganizować to sam. Chętnie przyjedziemy czegoś się nauczyć.

Myślę, że ze swojej strony wyczerpałem temat. Wydaje mi się, że do Jaworzna też nie przyjedziesz na zawody, czego ja osobiście żałuję a obrażeni osobiście przez Ciebie koledzy z AK Jawor pewnie nie.

pozdrawiam i ze swojej strony chyba wyczerpałem temat i nie będę prowadził dalszej dyskusji z Tobą.

Paweł Górski

[Maqlinka]

Paweł

Dodam od siebie jeszcze tyle, że z sędzią nie powinno się w ogóle dyskutować ....
Byłem świadkiem sytuacji jak jedna załoga po potrąceniu słupka upierała się, że nie było dotyku .... sędziowała dziewczyna ... pilot auta nie przebierał w słowach i sposób w jaki się do niej zwracał był aż niesmaczny. W obronie dziewczyny stanął drugi sędzia, który z dołu widział dokładnie całą sytuację (staliśmy obok siebie ... tyle, że ja za taśmami) ... w efekcie usłyszał od pilota zdanie w stylu: "Ty byłeś na dole więc się nie odzywaj i spier..alaj". Moim zdaniem załoga powinna być ukarana wykluczeniem z danej sekcji - za takie zachowanie. Natomiast pilot za formę wypowiedzi skierowanej do kobiety powinien najzwyczajniej w świecie zarobić po ryju .... tak dla porządku bo godności to już mu i tak nic nie zostało.

[margod]

Ludzie ! Wyluzujcie po co to bicie piany...Nie walczymy o złote kalesony. Trial jak to trial 7 minut ciśnienia, nad którym trzeba zapanować. Sam kilka razy rozmawiałem z sędzią,, bo wydawało mi się, że przejechałem czysto a jednak tak nie było i przyjmowałem to z pokorą, bo wiadomo z samochodu nie wszystko widać.
Faktycznie bez terenu i bez sponsorów impreza mocno zubożała, ale cieszcie się, że są ludzie którym się chce jeszcze cokolwiek organizować i chwała IM za to.
Ja tam się fajnie bawiłem... i dziękuję Organizatorom za umożliwienie mi tego.

[milas]

dokładnie Mały Bialy samuraj

[chainz]

Faktycznie bez terenu i bez sponsorów impreza mocno zubożała

wiem, postaramy się nad tym popracować.
- nad sponsorami prościej
- nad terenem - cóż, do końca sami nie wiemy jak będzie wyglądał po zakończeniu rekultywacji ( i na ile władze miasta nam jeszcze mogą iść na rękę), na pewno będzie problem z dojazdem, jeszcze większy niż do tej pory. Plac trzeba po prostu zrobić, wycinając co zbędne, pytanie czy dostaniemy na to zgodę, na razie jej nie mamy...

Ze sponsorami jest tak, jak mówiłem na odprawie - są możlwości, problem jest taki, że pozyskując sponsora trzeba się wywiązać z pewnych zobowiązań, czyli zapewnić reklamę, kibiców itd. Na razie nie mamy warunków aby w normalnych warunkach i przy takiej promocji jak mieliśmy do tej pory te wymagania spełnić. To niestety nasz problem.

Szkoda nam placu, który mieliśmy poprzednio, tzn. plac ten początkowo wyglądał jak wysypisko śmieci w lesie. Własnymi siłami i środkami finansowymi (koparka, wywóz odpadów itd) go przygotowaliśmy i można było zapewnić właściwy standard imprezy. Teraz jest dużo gorzej, ale parę pomysłów jak to zmienić jest. Zobaczymy jak z realizacją

[protetyk]

Trial jak to trial 7 minut ciśnienia, nad którym trzeba zapanować.

Jakie 7 minut, do dzisiaj mam gula, że człowiek gupi i odpuścić jak trzeba nie potrafi.
Ja nie podjadę

[zbyszekt123]

Mi się impreza podobała pomimo że też z lawetą na około musiałem dwa razy jechać pomimo że jak to było do przewidzenia z moim monsterem na trialu nic nie ugram ogólnie jaki budżet taka impreza . Trzeba się było zciepnąć po tysiąc zeta to by pewnie orgi i jakąś kapele organizowali na wieczór hostessy do rozdania nagród
Jeździłem po fajnych trasach z synem , spotkałem paru wartościowych ludzi z forum , poznałem stado kojotów i to jest właściwy duch takich imprez A tu mam filmik co złapałem

http://www.youtube.com/watch?v=mDPOSl6cp8U

Pewnie za rok nie przyjadę bo auto przeprawowe nie nadaje się do takich imprez ale ciesze się ze byłem .
Pozdrawiam orgów sędziów i zawodników

Orgi się przyznali do nie dociągnięć posypali głowy popiołem , wybacz-ta im ludziska

[shrek4x4]

wygląda na to że rozpętałem burzę moją wypowiedzią. A zdecydowanie nie to miałem na celu. Pierwsza sprawa. To faktycznie za ostrą wymianę zdań zafundowałem z Arturem. I szczerze Go chciałem przeprosić. Byłoby miło gdybym wiedział czy przeprosiny przyjmie, bo nie chce żeby czuł sie dotknięty. Miał że tak powiem troche pecha, bo sie skumulowały na NIm nasze frustracje. Przepraszam.
Panie Smadny. Źle coś przeczytałeś w moim poście. Nie mam pretensji do sędziów, że krzyczą, napisałęm, sprawdź proszę, że i dobrze i super. Tylko niech znajomych i rodziny sędziów obowiązują takie same zasady jak kibiców. Mnie dziecko na trasie nie przeszkadza, bez znaczenia po której stronie taśmy sie znajduje, tyle że w tym wypadku omal nie doszło do przykrej sytuacji.
Pawle zwany Chainz. Nie odbieraj mojej wypowiedzi jak chęci kłócenia się. Zdecydowanie tak nie jest. Przedstawiłem tylko suche fakty.
Z dojazdem się zapoznałem, podjechałem pod bazę, nie było miejsca, co mnie nie dziwi, postanowiłem pojechac jeszcze raz dookoła pod zbiornik, tam zostawić holownik. Pech chciał , że na swojej drodze spotkałęm z przeciwka dwa auta które też jechały do bazy ale od drugiej strony. To nie jest kłopot , bo zawsze jakoś da się minąć, tyle że następnym razem wstawcie tabliczkę ,że jest jeden kierunek ruchu:).
Z wpisowym to było jak było. Nie ma co dywagować o pieniądzach, bo i kwota marna i zawsze pieniądze były powodem do waśni, więc nic tu już nie powiem. Dziwnie wyszło.
W kwestii tlenionych włosów, to jestem zaskoczony Twoimi słowami. Pewnie sie niedługo spotkamy, to mi powiesz o co chodzi bo na forum to wstyd pisać.
Co do badania technicznego to każdy kto bawi sie w tym sporcie, odrzuci Twoje argumenty. Nie można tak, że znamy samochody. Jakby się coś stało to dopiero wtedy by się podniosło larum. Tu sie nie zgadzam kompletnie. Wole wystartować póżniej i choć wiedzieć, że jak sie przewróce i zapali mi sie fura, to chłopaki obok jak nie posępią się na 25 zeta na gaśnice to mnie zgaszą. A tak to nawet nie wiadomo czy ktokolwiek takową posiada.
Artura przeprosiłem. Faktycznie nie przystoi taka rozmowa ludziom na poziomie. A w kwestii organizacji imprez, to mam to już za sobą . Nie jedną organizowałem. Teraz tego nie robię. Wykruszyli się ludzie którzy to robili. Czas który spędzam w pracy nie pozwala na dodatkowe obowiązki. Pozmieniało się zdecydowanie moje życie osobiste. Została pasja i szczęsliwie budżet pozwalający na starty.Więc jeśli chodzi o doświadczenie w organizowaniu, ciężko mi zarzucić , iż go nie mam.
Jednego tylko zdania nie rozumiem. "Wydaje mi się, że do Jaworzna też nie przyjedziesz na zawody, czego ja osobiście żałuję a obrażeni osobiście przez Ciebie koledzy z AK Jawor pewnie nie." Może o inne zawody chodziło, bo te już sie odbyły?
A na Śląski Puchar w Trialu przyjadę bardzo chętnie. Fajne jest jeżdżenie między słupkami:).
Moje spostrzeżenia przelewam na forum, nie po to by kogoś obrazić. Zdecydowanie po to by następnym razem organizator tej czy innej imprezy mógł coś poprawić. A że czasem na żywo mi hamulce puszczają i powiem za dużo, cóż, zostaje przeprosić.
A zapomniałem. Ta historia z czasem 4 minut potem 7 to na tej sekcji , gdzie jeep Honzy stracił koło. Nie pamiętam który to numer.

[myslowice4x4]

Cześć

A mnie się bez względu na wszystko podobało. Wprawdzie startuje czwarty raz ( w tym roku drugi jako kierowca) i ciesze się , że mój klamot Range dał rade na fonosie. Samochód dojechał i ocalał. Wprawdzie skradziono nam kołpaki z Mercedesa Atego no ale myślę, że to ktoś z kibiców - niech mu ręka uschnie !

Gratuluje Markowi i Adrianowi pięknego fikołka przez korzeń i drzewo na fonosie. Zajebista sprawa:

oto link:

https://picasaweb.google.com/kokobubuu/ ... 8692227810

Najważniejsze , że wszyscy cali i zdrowi.

Pozdrawiam wszystkich !

Zbyszek

[oblesnik]

Moje spostrzeżenia przelewam na forum, nie po to by kogoś obrazić.

No i Bogu dzięki trochę stonowałeś bo ja po całej imprezie zapamiętałem uśmiechnięte gęby zawodników i kibiców doskonałą pogodę (no mógłbym pomarudzić, że kurzyło się w drugi dzień), a z negatywnych informacji które do mnie dotarły to tylko tylko takie, że:
Pewna kobieta kierująca samurajem na sekcji nr 6 zachowywała się bardzo niegrzecznie próbując wymóc na sędziującej tam dziewczynie zmianę zdania, wtórował jej krzycząc pilot.

Ta dziewczyna sędziuje już trzeci rok, a który rok jeździ triale ta Pani?
I tak już po ludzku sędziująca ma na imię Klaudia i należą jej się przeprosiny.



Pewna kobieta kierująca samurajem na sekcji nr 4 zachowywała się bardzo niegrzecznie próbując wymóc na sędziującym tam koledze zmianę zdania.

Ten kolega sędziuje już czwarty rok, a który rok jeździ triale ta Pani?
Ma imię Bartek i należą mu się również przeprosiny.


Pewna załoga samurajem na próbie czasowej w drugim dniu zerwała taśmę tuż po starcie oraz ponownie łącznie z wyrwaniem palika na 40m przed metą. Kierujący nawet zwolnił tuż przed przewróceniem tego palika (miał w tedy 15s przewagi nad najlepszą załogą i zamiast cofnąć poprawić i stracić 3-4 sekundy dał po gazie i niemal staranował sędziego i fotografującą panią, którzy stali za taśmą. O scenach na mecie nie będę już pisał. Foty z całego zajścia są do wglądu tutaj:
https://picasaweb.google.com/1069819651 ... 9498129506

No i tak na koniec nie nadają się oni do sędziowania bo powinni we wszystkich tych przypadkach wykluczyć z zawodów za niesportowe zachowanie i po dyskusji (patrzy regulamin wykroczeń)

Ciekawe o kogo chodzi

[Maqlinka]

Sekcja 6

http://www.youtube.com/watch?v=xvnxWvQWlP8

[chainz]

galerie z trialu
http://don-matteo.blogspot.com/2011/06/4x4-trial.html
http://piotrmiazga.blogspot.com/2011/06 ... 62011.html
https://picasaweb.google.com/kokobubuu/ ... WORZNO2011#