Trial w Lędzinach

czyli rajdy ze ściganiem i próbami przejazdu

Moderator: Pasza

szwed
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 11:19 pm
Lokalizacja: Imielin
Kontaktowanie:

Trial w Lędzinach

Post autor: szwed » śr sty 11, 2012 2:58 pm

Witam !!
Jak już zapewne część z Was wie, lub dowie się w najbliższym czasie, klub Kajman zakończył współpracę z głównym Organizatorem cyklu Silesian Puchar.
W związku z tym chcielibyśmy zorganizować zawody trialowe w Lędzinach.
Nie zależy nam na tworzeniu konkurencji dla już istniejących zawodów a jedynie na zorganizowaniu dobrej i taniej imprezy dla wszystkich entuzjastów trialu. Chcielibyśmy zaprosić Was do dyskusji nt regulaminu takiej imprezy.

Mamy kilka pomysłów dotyczących podziału na klasy, badań technicznych i sposobu przygotowania prób, jednak to są pomysły wąskiej grupy ludzi i wolelibyśmy zapytać potencjalnych zawodników startujących w naszej imprezie o ich przemyślenia dotyczące tych tematów.
Generalne założenia są następujące:
1. Regulamin nie może być zbyt skomplikowany i zbyt daleko odbiegający od regulaminów Eurotrialu czy Silesian Pucharu
2. Impreza ma być budżetowa - bez wodotrysków, wypasionych nagród, z niskim wpisowym, dająca maksimum zabawy przy minimum kosztów.
Chcemy żeby zawodnicy którzy wystartują w tej imprezie przyjechali po to, żeby uczestniczyć w zdrowej sprawiedliwej rywalizacji na jasnych i czytelnych zasadach gdzie najważniejsze będą indywidualne umiejętności a nie grubość portfela czy widzimisię organizatora.

Kilka naszych pomysłów dotyczących regulaminu w stosunku do tego co znane jest np. z Silesian Pucharu:

1. Podział na klasy ze względu na stosowanie blokad dyferencjałów
2. Dopuszczenie możliwości wysiadania pilota podczas próby
3. Dopuszczenie możliwości korzystania z asekuracji w postaci lin, czy używania wyciągarek

Zapraszam do dyskusji, czekamy na Wasze komentarze czy oczekiwania dotyczące takiej imprezy.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
smadny
Posty: 415
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 5:58 pm
Lokalizacja: Łazy, Katowice
Kontaktowanie:

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: smadny » śr sty 11, 2012 3:18 pm

wysiadanie pilota mozna by doprecyzować na przyklad: musi przejechac start i mete w aucie...

podział na z blokada i bez wydaje sie byc sprawiedliwy, ale trzeba bedzie pomyslec o poczatkujacych, bo oczywiscie kazda klasa ma inaczej rozstawione bramki. Nie pasuje tylko to ze w takim razie mozna zmotac auto z mega wykrzyzami ale bez blokad i objechac innych ...
Vitara & Disco 300

Klub KAJMAN

Awatar użytkownika
Gierek
 
 
Posty: 824
Rejestracja: śr paź 31, 2007 11:51 pm
Lokalizacja: Skoczów

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: Gierek » śr sty 11, 2012 5:55 pm

Nie zapomnijcie o PROTO czyli typowe ruraki .Trasy oczywiście z pięciometrowymi pionowymi zjazdami kręgami betonowymi czy głazami na metr. :)2
Jestem na odwyku!

Awatar użytkownika
stopiw
Posty: 401
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 1:59 pm
Lokalizacja: Rogów k Wodzisławia Śl

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: stopiw » śr sty 11, 2012 6:17 pm

pamietajcie tylko o jednym typowych trialek jest zaledwie kilka ,a jest cała masa ludzi którzy chcą się sprawdzić i trasa może być mega trudna ale jak po zrobieniu bramki uszkodzą auto o drzewo abo jakieś betony to taka impreze zrobi sie tylko raz bo ludzie nie przyjada ,więc jak by nie zrobic podziału klas z wyłączeniem najwyższej która powinna zostać jak była ,reszta musi pozwolić aby uczestnicy wrócili bez zniszczeń do domu ,nie wliczam uszkodzeń mechanicznych ale zniszczeń bo ktoś na dojeździe do bramki nie wzioł pod uwage ze auta sa małe i wielkie albo ustawi bramkę na trawersie gzie małe auto fiknie dacha ,a rozgraniczenie wyposażenia aut i długości aut czy mocy silnika można ustawić odrębną punktacja jak do tej pory przy cofaniu ta dac różne punkty za dotkniecie czy strącenie tyczki ,i tak punkty sa liczone dopiero w bazie więc sędziom niczego nie utrudniamy a uatrakcyjniamy współzawodnictwo
WJ 2004 special edition 4,0 QD,Lift +6"+przeł 3,91
Klub KAJMAN

szwed
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 11:19 pm
Lokalizacja: Imielin
Kontaktowanie:

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: szwed » śr sty 11, 2012 6:51 pm

Oczywistym jest, że PROTO muszą mieć odrębną klasę. :)2

Stopiw, myślę, że problem o którym piszesz można rozwiązać po prostu logicznym ustawianiem bramek przez organizatora.
Co do zniszczeń, najczęściej są one niestety spowodowane nadmiernym ciśnieniem zawodników :)21 a na to już nie ma lekarstwa.

A tak bardziej poważnie rzecz ujmując, po to jest ta cała dyskusja, żeby opracować regulamin, który będzie przejrzysty, czytelny i sprawiedliwy - wiem, że będzie to trudne i zawsze coś się komuś nie będzie podobać, ale chcemy zrobić wszystko żeby był akceptowalny dla jak największej ilości potencjalnych zawodników. Wszystkie uwagi są bardzo cenne i naprawdę zachęcam do udziału w dyskusji.

Awatar użytkownika
Alberciczek
Posty: 481
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:07 am
Lokalizacja: Tychy

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: Alberciczek » śr sty 11, 2012 10:42 pm

Mnie się bardzo podoba pomysł Smadnego, że trza mieć na uwadze początkujących i tych co chcą się sprawdzić, a nie mają doświadczenia ( takich jak np. ja czy Beti, Andzia itd )
Może by zrobić coś takiego, że słupki bramek bedę kolorowe - każda klasa będzie miała swój kolor. I np. w pierwszej dziurze ( mam na myśli Wopienkę ) można zrobić np. 4 bramki w różnych kolorach - każda klasa będzie musiała zaliczyć swój kolor. I np. dla początkujących będzie 1 bramka ( najłatwiejsza ), dla zaawansowanych 3 bramki a dla samochodów typowo trailowych 4 bramki. oczywiście to tylko są przykłady - bramek w pierwszej dziurze może być nawet 10 jak się da zrobić. Musi być oczywiście podział na blokady i bez - ja w moim Jeepie mam blokady i będę miał oczywiście łatwiej, a ktoś może w innym aucie nie mieć - można by to "zrównoważyć" w ten sposób, że np auta z blokadami zaliczają np. 2 bramki ( ciutek trudniejsze ), a auta bez blokad 1 bramkę. Te pierwsze za zaliczenie 1 bramki dostają po 1 pkt, a te drugie za zaliczenie 1 bramki 2 pkt. I jak te pierwsze zaliczą obie bramki to mają 2 pkt, a te drugie jak zaliczą tą jedną to też mają 2 pkt i jest sprawiedliwie. Ci nie mają blokad i mają łatwiej, a ci mają blokady i mają ciutek trudniej i jest git. A warunki na Wopience pozwalają na zrobienie takich bramek.
A jak zrobić kolorowe bramki? Poprostu na tych naszych drewnianych słupkach pomalować kolorowymi farbami paski. A nad paskami oczywiście numerki bramek.
A punkty karne można zrobić jednakowe dla wszystkich, bo bramki bedą ustawiane wg umiejętności kierowcy. Np. jak początkujący strąci słupek to dostanie tyle samo punktów jak ten, co będzie jechał typową trialówką, bo dla niego bramka będzie trudniejsza.
Dżip Blank Szyroki 4,7 QD chyba zielony był....Jak był nowy...

Awatar użytkownika
smadny
Posty: 415
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 5:58 pm
Lokalizacja: Łazy, Katowice
Kontaktowanie:

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: smadny » czw sty 12, 2012 8:46 am

alberciczku, z kolorami wyważasz otwarte juz nieraz drzwi...

mnie chodzilo o stwożenie specjalnej klasy dla "żółtodziobów" (tak jak mini-trial na zawodach w sierpniu 2011) coby każdy mogl sprobować, ale to by bylo poza klasyfikacją, albo klasyfikowane ale bez nagród, zeby cisnienia nie robic

co do trudności ułożenia tras, no sory, jak decyduje sie jechac na zawody, to musze liczyc sie ze szkodami, gdybym ustawil trasy tak zeby nikt sobie nic nie zrobil, to musilabym ustawic je najlepiej na boisku piłkasrkim, i bramki zrobic szerokosci 3,5m zeby ktos bron boze nie zarysowal lakieru na lusterkach ... Każdy ma swój rozum, swoje auto, za stan ktorego jest sam odpowiedzialny, i my jako orgi nie mozemy myslec za kogos, ustawiamy sekcje ktore sa przejezdne, a co tam zawodnik wymysli to juz jego wlasna inwencja tworcza jest.
Vitara & Disco 300

Klub KAJMAN

Awatar użytkownika
stopiw
Posty: 401
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 1:59 pm
Lokalizacja: Rogów k Wodzisławia Śl

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: stopiw » czw sty 12, 2012 10:36 am

smadny trial ma na celu ustawienie bramek tak aby były max trudne a nie wstawione między przeszkody terenowe które zniszczą pojazd ,zawsze idzie dac bramkę na trudnym trawersie gdzie mało kto albo nikt nie zaliczy pnkt karnych ,anie ustawić bramke za lub przed drzewem czy skałą która tak czy inaczej uszkadza pojazd uczestnika i tu twoje rozumowanie jest nie do przyjecia ,to nie przeprawówka gdzie rezygnujesz ze zdobycia PKpu
smadny pisze:co do trudności ułożenia tras, no sory, jak decyduje sie jechac na zawody, to musze liczyc sie ze szkodami, gdybym ustawil trasy tak zeby nikt sobie nic nie zrobil,
to właśnie zrazi mase potencjalnych uczestników a potem jest lament że startujacych nima ,jest masa pomysłów na utrudnienia ustawianie bramek które trzeba tyłem zrobić ale wyście sie naoglądali filmików gdzie na windach i po trapach szaleją ,weź pod uwagę że 90% uczestników przyjedzie i chce wrócić autem do domu jak o tym zapomnisz bedziesz sie sam bawił takie moje zdanie
WJ 2004 special edition 4,0 QD,Lift +6"+przeł 3,91
Klub KAJMAN

Awatar użytkownika
ytomas
 
 
Posty: 105
Rejestracja: sob lut 16, 2008 3:41 pm
Lokalizacja: chrzanów

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: ytomas » czw sty 12, 2012 1:00 pm

a co to za problem jechać prosto na tyczkę i nic nie uszkodzić jeżeli widzimy problem każdy ma coś w głowie
liczy się moc

Awatar użytkownika
smadny
Posty: 415
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 5:58 pm
Lokalizacja: Łazy, Katowice
Kontaktowanie:

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: smadny » czw sty 12, 2012 1:20 pm

dokladnie, jak ktos uzywa rozumu, to jednym powaleniem i 60 punktami zaoszczedzi zniszczenie pojazdu, poza tym, zacytuje klasyczne stwierdzenie "haters gonna hate"

wrocmy do meritum tematu, bo brniemy w kasztany
Vitara & Disco 300

Klub KAJMAN

piotr bobowiec
Posty: 530
Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:38 pm
Lokalizacja: Łaziska Górne

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: piotr bobowiec » czw sty 12, 2012 2:23 pm

Dokładnie !! !! !!

ytomas i smadny mają racje !! !!

Stopiw - Na tym polega trial. Uczestnicy najpierw zapoznają sie z sekcją a nastepnie decydują jak jechać.
Nie wszyscy mogą być "dziadkiem" :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
ytomas
 
 
Posty: 105
Rejestracja: sob lut 16, 2008 3:41 pm
Lokalizacja: chrzanów

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: ytomas » czw sty 12, 2012 8:25 pm

dobra panowie na razie to tylko klubowicze sie wypowiadają może odezwą się osoby zainteresowane startami w trialu
liczy się moc

Awatar użytkownika
NuVo
 
 
Posty: 1284
Rejestracja: pn lis 28, 2005 6:32 pm
Lokalizacja: Wojkowice Kościelne

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: NuVo » czw sty 12, 2012 8:30 pm

Jakie koszty?
Ile edycji i gdzie?
Po za tym w bramkę się jakoś trafi :)23

Czy asekuracja linami i windą nie zaczną bardziej przypominać przeprawy niż trialu??
Vitara Evo 1,6 8v "SMERFETA"
"Uaz ma opór powietrza jak kiosk Ruchu"

Awatar użytkownika
ytomas
 
 
Posty: 105
Rejestracja: sob lut 16, 2008 3:41 pm
Lokalizacja: chrzanów

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: ytomas » czw sty 12, 2012 8:42 pm

po to właśnie jest ten temat żeby każdy się wypowiedział i dał jakieś zastrzeżenia lub propozycje tu chodzi o zbudowanie jakiegoś regulaminu
liczy się moc

szwed
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 11:19 pm
Lokalizacja: Imielin
Kontaktowanie:

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: szwed » czw sty 12, 2012 9:09 pm

Koszty chcielibyśmy zrobić na poziomie stówy od załogi. Tak jak pisałem w pierwszym zdaniu - bez wodotrysków, wypaśnych nagród, wielkich sponsorów, czysta rywalizacja dla satysfakcji i sprawdzenia siebie i sprzętu.

Na razie mówimy o jednej edycji, jak się uda i inne kluby będą chciały się dołączyć, można pomyśleć o cyklu. Lokalizacja naszej rundy, oczywiście Wapienka, Lędziny.

To dlatego tak nam zależy na opiniach potencjalnych zawodników, żeby stworzyć solidny regulamin dla fajnej imprezy.

Awatar użytkownika
swistakvit
 
 
Posty: 192
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 3:08 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: swistakvit » czw sty 12, 2012 9:14 pm

Myślę że użycie pasów jak najbardziej wskazane zawsze to jakieś zabezpieczenie przed rolką , dla ludzi jeżdżących już w trialu niektóre próby nie zrobią takiego wrażenia jak na początkującym a pas odpowiednio użyty daje jakieś poczucie bezpieczeństwa w razie W.
Sporo świeżaków przyjedzie na własnych kołach i na nich chciało by też wrócić więc z trudnością nie ma co przesadzać po kilku przejazdach każdy będzie mógł ocenić czy taki rodzaj 4x4 mu odpowiada czy jednak wraca do błota :)21
www.wawa4x4.pl
VITARA SILVER 2.0 coś tam dłubnięta

Awatar użytkownika
myslowice4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: czw cze 11, 2009 7:14 pm
Lokalizacja: Mysłowice
Kontaktowanie:

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: myslowice4x4 » czw sty 12, 2012 9:21 pm

Cześć wszystkim

No ja osobiście chciałbym podział w następujący sposób:

Klasa Perfect - startuje tylko Range Rover Classic

Klasa Faulty - reszta startujacych :D :D :)23

A tak na poważnie to rozmawialiśmy w swoim gronie z Markiem i Adikiem ( silesiajeans), ze zastanawiamy się nad startami w trialu . Każdy wie , że jeśli chcesz powalczyć z efektami musisz mieć przygotowany własnie do trialu samochód. Każdy start w trialu z lekkim ciśnieniem to ciągłe i nieuniknione awarie.

W sumie to mi osobiście bardzo leżą takie zawody chociaż w tamtym sezonie zakończyłem chyba swoja przygodę w Lędzinach mieląc dyfer przegub i redutor jednocześnie. Nadmieniam, że błąd był po mojej stronie ponieważ zamiast odpuścić to targałem ile wlezie !!
Hmm z drugiej strony to przecież zabawa i okazja do zdobywania umiejetności.

Popieram Smadnego jesli sie decydujesz na trial to musisz sie liczyć ze zniszczeniami. Powiedzmu sobie szczerze , że te zawody trialowe to tylko namiastka tego co tak naprawde mozna by ustawic.

Jeśli chodzi o pomysł szweda to :

Podział na samochody z blokadami i bez uwazam , że nie jest dobry. Jesli chcesz startować przygotuj samochód tak aby dał rade. Jak cie nie stać to zrób spaw locka i jazda. Najlepsze współzawodnictwo jest wtedy jesli walczysz z najlepszymi. To pokazuje jak blisko lub jak daleko jesteś zarówno umiejetnosciami jak stanem zaawansowania sojej zmotki.

Jesli chodzi o :
2. Dopuszczenie możliwości wysiadania pilota podczas próby
3. Dopuszczenie możliwości korzystania z asekuracji w postaci lin, czy używania wyciągarek

Uważam , że te dwa punkty wzajemnie się uzupełniają. Jeśli samochód jedzie to pilot nie musi wysiadać. Nie widzę potrzeby aby pilot pokazywał kierowcy jak przejechać prostą bramkę aby nie dotknął tyczki. Jesli natomiast zgodzimy sie na używanie wyciagarki to owszem wtedy pilot mógłby opóścić pojazd. Tylko czy wtedy byłby to trial ? Ja byc może taką opcje bym dopuścił.....
Pozdro

Zbyszek
http://www.jeans4x4.pl
Silesia Off-Road Team

Range Rover
Grand Cherokee WJ

milas
 
 
Posty: 4201
Rejestracja: wt lut 05, 2008 9:40 pm
Lokalizacja: mysłowice

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: milas » pt sty 13, 2012 1:02 pm

a ja jestem za
trial byl i jest a czy bedzie ?
wiec moze zrobic cos pomiedzy trialem a przeprawówka
2 dni ,zeby wyjezdzic sie do pozygania
VITARA 1,8 140 KM na 30' /9,5 simex sztywny most
Mysłowice gg 4789697
www.slask4x4.pl

Awatar użytkownika
ANIOL
Posty: 330
Rejestracja: sob lip 21, 2007 7:50 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: ANIOL » pt sty 13, 2012 9:44 pm

milas pisze:a ja jestem za
trial byl i jest a czy bedzie ?
wiec moze zrobic cos pomiedzy trialem a przeprawówka
2 dni ,zeby wyjezdzic sie do pozygania
Tak jest małe imprezy po kosztach to jest to co tygryski lubią najbardziej :)2

regulamin jest rzeczą drugorzedną przecież o jazde tu chodzi a nie o zwyciestwo,puchary,nagrody ew. za zwyciestwo w klasie udział w przyszłorocznym Dakarze :)21 ostatecznie
Trzeźwe spojrzenie na świat powoduje,że natychmiast muszę sięgnąć po szklankę wódki

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: JeepFan » sob sty 14, 2012 10:18 am

ANIOL pisze:regulamin jest rzeczą drugorzedną przecież o jazde tu chodzi a nie o zwyciestwo,puchary,nagrody
Absolutnie błędna teoria.

W każdych zawodach chodzi o rywalizację.
Można się umówić z kolegami na upalanie i wtedy cieszyć się tylko terenem i autem.
Ale jeżeli startujesz w zawodach to chcesz rywalizować i porównywać się z innymi.
Chodzi tylko o stworzenie warunków ( regulamin, trasa itd.) uczciwej konkurencji w zależnosci od umiejętnosci, posiadanego sprzętu itp.itd.

Na pewno nie da się wymyslić regulaminu, który zadowoli wszystkich.

N.p. ma kolo wypasioną furę z wolnym reduktorem i dwoma blokadami ale jest jeszcze nowicjuszem, czy też nie chce ryzykować uszkodzenia sprzętu.
Z seryjnymi autami konkurować nie za fajnie. No to trasę zrobić lajtową.
Ale drugi znowu mówi że nie po to inwestował w blokady, przez lata uczył się jeździć żeby teraz po łące między słupkami się kulać.

Dlatego nie możecie robić regulaminu, który zadowalałby wszystkich.
Musielibyscie stworzyć zylion klas. :)21
To zawodnik czyta regulamin i decyduje czy chce startować w danych zawodach czy nie.

Awatar użytkownika
swistakvit
 
 
Posty: 192
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 3:08 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: swistakvit » sob sty 14, 2012 10:56 am

można spokojnie zrobić 3 może 4 klasy gdzie spokojnie będzie można wybrać coś pod swoje umiejętności
www.wawa4x4.pl
VITARA SILVER 2.0 coś tam dłubnięta

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: JeepFan » sob sty 14, 2012 11:21 am

Co do wind czy asekuracji:
Można zezwolić ale zanim sie podepniesz to stracisz tyle czasu że i tak jestes w du... jesli zostaną limity czasu na sekcję.
Każdy sobie wybierze co woli.

Co do pilota na zewnątrz:
Fajnie by było żeby pilot szedł czy biegł przed autem i podpowiadał kierowcy to czego nie on nie widzi.
Jest jedno ale. Jak zagwarantować że jakis "myslący inaczej" pilot nie wlezie w strefę potencjalnego rolowania auta?
Dlatego mylslę ze jeżeli by dopuscić windy to tylko wtedy pilot może być na zewnątrz i musi się znajdować powyżej auta.
Pozostały czas ma być w aucie i dopóki nie zapnie pasów auto nie może się przemieszczać.

Co do klas:
Zostawiłbym starą "O"

Ze starej "S" i "M" zrobiłbym jedną nową "S" z warunkiem ze auto musi posiadać fabryczną karoserię.
Jesli auto ma fabryczne otwarte nadwozie obowiązkowa klatka.

Nową "M" zrobiłbym - róbta co chceta byle by klatka była.

Zlikwidowałbym różnicowanie punktacji za cofanie w zależnosci od długosci auta.
Zawsze o to były wojny. Dałbym np. 5 pkt. za cofanie dla wszystkich.

Awatar użytkownika
stopiw
Posty: 401
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 1:59 pm
Lokalizacja: Rogów k Wodzisławia Śl

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: stopiw » sob sty 14, 2012 1:29 pm

Zlikwidowałbym różnicowanie punktacji za cofanie w zależnosci od długosci auta.
Zawsze o to były wojny. Dałbym np. 5 pkt. za cofanie dla wszystkich.
nie zgodzę sie z tobą bo auto 3 m potrzebuje spooooro mnie miejsca od 5 m
przy takim mysleniu trza by podzielic jeszcze klasy według długości auta i znowu się mnoży
WJ 2004 special edition 4,0 QD,Lift +6"+przeł 3,91
Klub KAJMAN

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: JeepFan » sob sty 14, 2012 1:43 pm

No raczej masz rację.
Ale długie auto ma inne przewagi.
Na stromym podjeździe trudniej rolkę do tyłu wykonać :)21 :)21

A tak w ogóle to nie traktujcie moich wypocin za poważnie.
Zresztą sprawiedliwie dla wszystkich aut to sie nie da.
Jak chce do trialu to wybieram auto do trialu.( czyli małe i zwinne)
Jak mam długiego patrola to na wyprawy nim jeźdżę.

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Re: Trial w Lędzinach

Post autor: AdAm » sob sty 14, 2012 3:06 pm

JeepFan pisze: Co do pilota na zewnątrz:
Fajnie by było żeby pilot szedł czy biegł przed autem i podpowiadał kierowcy to czego nie on nie widzi.
Jest jedno ale. Jak zagwarantować że jakis "myslący inaczej" pilot nie wlezie w strefę potencjalnego rolowania auta?
Dlatego mylslę ze jeżeli by dopuscić windy to tylko wtedy pilot może być na zewnątrz i musi się znajdować powyżej auta.
Pozostały czas ma być w aucie i dopóki nie zapnie pasów auto nie może się przemieszczać.
Jurek, ale takie niebezpieczeństwo istnieje także w rajdach przeprawowych i to duuuuużo częściej i jakoś od wielu lat o wypadkach śmiertelnych nie słychać. Wystarczy zrobić 5-minutowe szkolenie podczas odprawy, załoga podpisuje kwity że wie i akceptuje niebezpieczeństwo i tyle. Równie dobrze można podczas rolki dostać w głowę gaśnicą czy czymś ciężkim znajdującym się w kabinie.
Zresztą kompletnych debilów zawsze sędzia może upomnieć. Myślę że nie byłoby ich tak znowu wielu, a pilot jednak bardziej na zewnątrz się przydaje niż w środku. I tą windę szybciej by obsłużył.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Turystyczno-sportowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość