rajdy szybkosciowe dla amatorow?

[Przemekslaw]

a co możecie napisać n/t takiego autka ? http://otomoto.pl/suzuki-vitara-off-roa ... 41132.html
Zastanawiam się czy warto kupić cos takiego...
Aspiracji na wygrywanie nie mam narazie bo nigdy nie jeździłem w szybkościówce, troche w przeprawach i chciałbym spróbować czegos nowego..

[Drako]

stara fura piotrka ottawy
kiedys byla w barwach monster energy drink
"forged robby gordon"

ciekawe auto, ale za malo jezdzilo zeby moc cos oficjalnie o nim powiedziec.

[Janusz2000]

Z Vitar do rajdów szybkich to ta Unitest Rally Team - Sebastiana Ciuły - była wystawiona niedawno na rajdach -
http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/3/ ... &pSt=1&p=1

w tym roku pojechał naprawdę nieźle kilka rajdów w tym wygrał Transgothice w swojej klasie.

Jak na Vitare to duuże pieniądze, z drugiej strony samochód sprawdzony i dobrych rękach szybki.

[Szarbia]

Sorry chlopaki ale te wszystkie Vitarki to pikus wobec Parcha, nawet tego V6

[Janusz2000]

No nie wiem i mówię to jako właściciel Parcha Sebastian tą Vitarą naprawdę popylał. Myśle, że na takich płaskich krętych odcinkach - spokojnie mógłby powalczyć nie tylko z takim Parchem V6 ale i z V8 - tyle że na naszych poligonach nie ma za wiele takich odcinków

Przyznam się, że bardzo liczyłem na bezpośrednią konfrontacje z tą Vitarą na MT Series. Trochę sobie plułem w brodę, że nie pojechałem wcześniej na Transgothice i byłem ciekaw czy gdybym pojechał i wszystko dobrze by poszło to czy byłbym wygrał przed Sebastianem.

Niestety na MT nie mogliśmy się zmierzyć bezpośrednio - bo na pierwszym odcinku nocnym, tak jak pisałem wcześniej - mój pilot rzygał po krzakach (a Vitarka pojechała bardzo ładnie - chyba na drugie miejsce na tym etapie). Z kolei na drugim i trzecim kiedy my jechaliśmy na miarę swoich możliwości - to Vitara miała awarie i na drugim dojechała bardzo późno, 3-go nie ukończyła już.

[GAZFAN]

tak do 60-70 zaproponowałbym za to auto i wziął bez ciśnienia i stresu.. bo maszyna baaaardzo fachowa i wyniki za nią stoją.

http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/3/ ... &pSt=1&p=4

[Szarbia]

No nie wiem i mówię to jako właściciel Parcha Sebastian tą Vitarą naprawdę popylał. Myśle, że na takich płaskich krętych odcinkach - spokojnie mógłby powalczyć nie tylko z takim Parchem V6 ale i z V8 - tyle że na naszych poligonach nie ma za wiele takich odcinków

Przyznam się, że bardzo liczyłem na bezpośrednią konfrontacje z tą Vitarą na MT Series. Trochę sobie plułem w brodę, że nie pojechałem wcześniej na Transgothice i byłem ciekaw czy gdybym pojechał i wszystko dobrze by poszło to czy byłbym wygrał przed Sebastianem.

Niestety na MT nie mogliśmy się zmierzyć bezpośrednio - bo na pierwszym odcinku nocnym, tak jak pisałem wcześniej - mój pilot rzygał po krzakach (a Vitarka pojechała bardzo ładnie - chyba na drugie miejsce na tym etapie). Z kolei na drugim i trzecim kiedy my jechaliśmy na miarę swoich możliwości - to Vitara miała awarie i na drugim dojechała bardzo późno, 3-go nie ukończyła już.

Taka Vitarka to pewnie ma wszystko do wymiany po rajdzie...

[witson]

No nie wiem i mówię to jako właściciel Parcha Sebastian tą Vitarą naprawdę popylał. Myśle, że na takich płaskich krętych odcinkach - spokojnie mógłby powalczyć nie tylko z takim Parchem V6 ale i z V8 - tyle że na naszych poligonach nie ma za wiele takich odcinków

Przyznam się, że bardzo liczyłem na bezpośrednią konfrontacje z tą Vitarą na MT Series. Trochę sobie plułem w brodę, że nie pojechałem wcześniej na Transgothice i byłem ciekaw czy gdybym pojechał i wszystko dobrze by poszło to czy byłbym wygrał przed Sebastianem.

Niestety na MT nie mogliśmy się zmierzyć bezpośrednio - bo na pierwszym odcinku nocnym, tak jak pisałem wcześniej - mój pilot rzygał po krzakach (a Vitarka pojechała bardzo ładnie - chyba na drugie miejsce na tym etapie). Z kolei na drugim i trzecim kiedy my jechaliśmy na miarę swoich możliwości - to Vitara miała awarie i na drugim dojechała bardzo późno, 3-go nie ukończyła już.

Taka Vitarka to pewnie ma wszystko do wymiany po rajdzie...

Vitara taka jak Unitestu koszt budowy około 40000zł porównując do kosztów budowy Parcha V8 to wyniki ma rewelacyjne. Ukończyli parę rajdów więc z awaryjnością chyba nie jest źle.

[Szarbia]

Posluchaj od 11:20

http://www.youtube.com/watch?v=cyPdL4Ut2c8

[witson]

3 miejsce w klasie open to był jak sie nie myle pierwszy ich start więc wyszły choroby wieku dziecięcego, wszystko zależy od budzetu, ale myśle że na początek przygody nie ma sensu od razu kupować 300 konnego potwora, bo co później

[Janusz2000]

Jak to co? 350 albo 400konny potwór - w tym sporcie "sky is the limit" Konkretnie chyba jakieś 700-750KM bo tyle mają amerykańskie Trophy-Trucki w klasie Unlimited - więcej chyba nie ma sensu nawet u nich

[dardes]

tak do 60-70 zaproponowałbym za to auto i wziął bez ciśnienia i stresu.. bo maszyna baaaardzo fachowa i wyniki za nią stoją.

http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/3/ ... &pSt=1&p=4

Hę gazfik uprzedziłeś mnie
Z całym szacunkiem dla przedstawianych aut to tu jest co najmniej jedna dwie klasy wyżej. Samo zawieszenie top za -dziesiąt zyli... Porównując z resztą to mega okazja. Dwa razy wygrane drezno - wtedy można mówić o sprawdzonej konstrukcji, niezawodności itd.
Z tego co wiem to o kasie można rozmawiać....

[Janusz2000]

Tutaj pojawia się tylko odwieczne pytanie - czy za te wyniki odpowiada bardziej sprzęt czy kierownik

[ilek79]

Do wygrywania to potrzebna załoga,serwis,auto i duzo umiejentosci i szcześcia oraz pare złotówek

[dardes]

Jeśli pozostałe rzeczy są dobrze dopięte to szczęście można pominąć.

[witson]

A może coś takiego http://moto.allegro.pl/suzuki-samurai-z ... 54004.html

[Janusz2000]

Jeśli pozostałe rzeczy są dobrze dopięte to szczęście można pominąć.

Nie zgadzam się - elementu szczęście-pech, przypadków i awarii zupełnie losowyuch - zwał to jak zwał - nie można wykluczyć - nawet najlepiej przygotowana załoga z najlepszym samochodem serwisem - jak będzie miała pecha to rajdu nie ukończy. I w drugą stronę słabsza załoga może na pechy innych skorzystać i stanąć na podium - mając tym samym szczęście.

Ja bym zestopniował to tak: załoga, samochód, brak pecha, serwis. Pieniądze to inna kategoria - wliczona raczej w samochód i serwis.

[dardes]

Powtarzalność wyników wśród dobrych zawodników całkowicie temu przeczy ...
Ale co dokładnie masz na myśli pisząc pech ?

[Janusz2000]

Powtarzalność wyników wśród dobrych zawodników wynika z faktu, że wszystkie inne elementy mają mają na 100% albo na 120%. Ale nikt nie ma 100% powtarzalności w wygrywaniu, lub choćby nawet ukańczaniu - niezależnie od poziomu Ci najlepsi mają wszystko dopięte, ale i oni mają czasami pecha i raz wygrywa jeden a raz drugi z czołowki, a raz na jakiś czas pojawia się nawet ktoś komu wcześniej przed rajdem lub wyścigiem nie dawał żadnych szans.



- taki najbardziej banalny hipotetyczny ale jestem prawie pewien że miał miejsce, tyle że nie jestem takim fanem F1 żeby przywołać konkretny przykład - wyobraźmy sobie sytuacje: kierowca formuły jeden, aktualnie najlepszy, z najlepszym bolidem, z najlepszego obecnie zespołu, jedzie bezbłędny wyścig - pewnie po kolejne zwycięstwo. Pod koniec dubluje zawodnika z końca stawki, dojeżdża do zakrętu hamuje, a zawadnik za nim popełnia błąd i pakuje mu się dupe. Koniec wyścigu. Numer 1 miał pecha - natomiast zawodnik który miał być w tym wyścigu drugi, a ostatecznie wygrał - miał szczęście

a takie konkretne przykłady z bardziej naszego podwórka, ale też różnych bajek:

- Paweł Oleszczak - tak jak ktoś tu wcześniej zauważył. Jego samochód jest pewnie najbardziej dopracowanym tego typu Patrolem w Polsce, tak samo jak jego przygotowanie przed rajdem - wiem jak szykuje mój samochodów więc tylko mogę się domyślać jak dobrze ma przygotowany swój - wyniki mówią same za siebie. Ale na MT Rally na wiosnę - głupi ale nietypowy i powtarzający się defekt, powodujący spadanie pasków klinowych prawie go wykluczyła z rajdu. Kierowcą jest lepszym ode mnie, samochód tez ma szybszy, serwis też (ja w zasadzie serwisu na rajdzie w ogóle nie mam) a mimo 2 wygranych wcześniej odcinków, ukończył rajd na dalekim miejscu.

- Hołowczyc - jego chyba drugi albo trzeci start Navarą w Dakarze (dokładnie nie pamiętam) psuje mu się silnik, nie pamietam o co tam dokładnie się stało, jakaś śrubka się urwała i doprowadziła do zatarcia silnika, na Dakarze silnika nie można wymienić Hołek się musiał więc wycofać prawie na początku imprezy po dość dobrym starcie.

- Carlos Sainz - kiedyś do mistrzostwa świata WRC zabrakło mu kilometra czy dwóch do mety. Toyota się popsuła na ostatnich kilometrach, ostatniego OEsu, ostatniej eliminacji... czy team WRC Toyoty miał wtedy słaby serwis, albo samochód marny?

- Kubica ostatnio, pilotowi się skleiły się kartki - znowu można zwalić na pilota, ale taka wpadka się zdarza raz każdemu sportowcowi - nawet najlepszemu w prawie każdej dyscyplinie. Podobnie Carlos Sainz który 3 lata temu na końcu Dakaru wpadł do wąwozu, a jego pilot złamał sobie rękę - zwycięstwo miał prawie w kieszeni, a musiał się wycofać. Błąd pilota? kierowcy? złego opisu trasy? - ja to nazywam właśnie pechem

[Przemekslaw]

niezłe wypracowanie
Jak ktoś mi bedzie chciał wkręcić ze nie ma czegoś takiego jak fart lub niefart to mu przytocze Twojego posta

[Janusz2000]

to efekt braku zajęcia w pracy w piątek południu

[Albert_N]

A może coś takiego http://moto.allegro.pl/suzuki-samurai-z ... 54004.html

hoho, scigalem sie kiedys z nim na rempstach sto lat temu seryjnym samurajem.. jakis wezszy byl wtedy ale przod ten sam.

[bigos]

A może coś takiego http://moto.allegro.pl/suzuki-samurai-z ... 54004.html

hoho, scigalem sie kiedys z nim na rempstach sto lat temu seryjnym samurajem.. jakis wezszy byl wtedy ale przod ten sam.

google blokuje mi tą stronę twierdząc że jest wirus

[Janusz2000]

miałem to samo - dziwne

[Przemekslaw]

u mnie to samo - na wszystkich ofertach na allegro pochodzacych od gama4x4 wyskakuje mi ten komunikat o złośliwym oprogramowaniu