MUTT 2006 :)

[Miras]

Po nocnym Oesie chętnych brak.
A sowją drogą to wy naprawdę nie macie nic do roboty
siedza i klawiszuja.
Idę spac, może wreszcie będzie lepiej.

[Misiek Bielsko]

Dojechalem do domu i padam na ryj
W porownaniu z zeszlym i jeszcze zeszlym mutt'em, to ten byl naprawde zajebiscie ciezki
Co rano musialem usilnie szukac motywacji, zeby znowu wsiasc do mokrej Kozuni i jechac na trase - katorga
Pare rzeczy bylo niefajnych, np. przejazd przez brod czolgowy na poligonie w polowie trasy (ponad metr glebokosci), ktory 3/4 zalog pokonalo wirtualnie tylko, bo se objechali poza trasa. Wqrwilo mnie to, bo stracilismy 3 godziny na doprowadzenie naszych suzuczek do stanu dzialajacego (woda w oleju itp.) po brodzie, za ktorym nie bylo zandnego PKP
Poza tym imprezka byla w pyte i organizacja jak zwykle na wysokim poziomie

[dziewczyna 2]

żałuje strasznie że na banie nie mogłam zostać bo była gitaśna podbno (tyra)
żałuje też że w tym roku nie było mi dane powalczyć...
za to przywiozłam z mutta całkiem fajną goraczke i czekam w co sie rozwinie

[Drako]

tak mi sie wydaje ze jeden z oesow to mielismy wczoraj w nocy w trakcie bankietu, niektorzy napedzali sie juz czterema lapami i mowili na reduktorze

fajnie bylo
szkoda ze tak lalo,

podziekowania dla wiktora , ktory sciagnal na lawecie moja nieruchomosc z wybuchnietym dyfrem i sprzeglem

[dziewczyna 2]

dżissass drako nie dobijaj mnie jeszcze, wystarczy że dzisiaj od rana byłam urocza niczym pitbul

[Drako]

nie jestes pitbul tylko kukulkcze jajo,
kurde wystarczy cie kawalek przewiesc przez kotlarnie i auto wybucha w kilku punktach

[dziewczyna 2]

he he noooo....
rajdu żadnego normalnie skończyc się nie dało, zawsze coś klękło w połowie

[Misiek Bielsko]

... a Hellowisko?

Dla Wiktora rowniez wielkie podziekowania za olej w sobotnia noc

[dziewczyna 2]

... a Hellowisko?

Dla Wiktora rowniez wielkie podziekowania za olej w sobotnia noc

faktiko...
jedynie koza ze mną na pokładzie walczyła zawsze do końca

[s3R]

a misiek się dopongował cudzym olejem
napewno to jest w regulaminie zabronione

[bernardo]

Co rano musialem usilnie szukac motywacji, zeby znowu wsiasc do mokrej

wiele ekip mialo ten sam dylemat
http://foto4x4.pl/galeria/index.php?twg ... k_076a.jpg
nie byles sam

ja tylko w butach mialem troche wody

[kozi_m]

http://foto4x4.pl/galeria/index.php?twg ... 315d1f0a44

nam ten brud też dał popalić, i tak jak pisał misiek ponim było już tylko gorzej zwłaszcza że wyciągneło nas dopiero nasze własne auto nieuczestniczace w rajdzie, tylko jeżdzące z załogą od fotografowania

ale napewno zrenimujemy się, pare poprawk i wracamy za rok

Misiek gratulacje 2 placu

Student dotarłeś juz do wawy

[Misiek Bielsko]

Chyba dotarl, przynajmniej ok. 20.00 dzwonil zza Czestochowy - Bronco sie samo zreanimowalo po czesci
Zreszta Student z Kacprem, jako jedyni przedstawiciele stolycy odwazyli sie przyjechac do Rud, w dodatku na kolach, pomimo ostatniego trendu wleczenia aut na lawetach

[szary]

no własnie...

[Biga]

Student dotarl

[Student]

Dotarłem, dotarłem. Wielkie dzięki dla wszystkich ( z delikatnym wskazaniem na Bige ) którzy przyczynili się do tego, że wróciłem o własnych siłach.

Generalnie nie jest źle, powymieniać wszystkie oleje, szczęki/klocki. Zrobić przegląd istalacji zapłonowej, bo raz chodzi na sześciu a raz nie i odbydlić.

Impreza zarąbista. Na następnym muttcie jestem obowiązkowo

P.S.

Szlag trafił nokię do końca, więc i część telefonów do ludzi też

[szary]

sie student wykazałes
z całej warsiawki tera mogę powiedzieć że jednego prawdziwego ofrołdera znam

[Student]

ide jeszcze pospać.

I już czekam na następną edycję

[Misiek Bielsko]

Tez jeszcze jakis rozbity jestem, hehe...
Osoba, ktora mnie rozczarowala byl Bąku - jakios taki malo wyluzowany i powazny

[dziewczyna 2]

a ja z poligonu wróciłam własnie
na mucie nie byłam do końca ani autem a poziom szkód w patrolu w przeliczeniu na miesiąc musi być constans, toteż wracał na sznurku hehe

[Galik]

bylo git ciesze sie ze poznalem tyle osob i moglem zobaczyc jak wszystko wyglada.
przede wszystkim chcialbym podziekowac Szaremu-za cierpliwosc i pozwolenie przybycia na Mutt. Pozdrawiam wszystkich.
ps. Drako jak tam dyfer ? normalnie mialem ubaw jak szczezl

[Paszczak]

Drako jak tam dyfer ? normalnie mialem ubaw jak szczezl

to Ty wredna małpa jesteś się cieszysz z cudzego nieszczęścia

[Mag69]

Ja wróciłem wczoraj...

gdzies umkło mi dwa dni ...


a Mutt jak zwykle był

[Drako]

Drako jak tam dyfer ? normalnie mialem ubaw jak szczezl

to Ty wredna małpa jesteś się cieszysz z cudzego nieszczęścia

niech sie cieszy , jak zrobi prawko i kupi se fure to my sie bedziemy smiac z jego kosztow i wybuchow. Mlody wbrew pozora ( synne czeslawowe teksciory) jest sympatyczny chlopak i sie sprawdzil.

ogolnie willi evo2 test przeszedl wzorowo , a to ze cos tam wybuchlo .. co sie dziwic jak fura konczona na szybko w dzien rajdu. i pewne rzeczy zle zrobione musialy szczeznac.

[czesław&jarząbek]

Mlody wbrew pozora ( synne czeslawowe teksciory) jest sympatyczny chlopak i sie sprawdzil.

znaczy co...za dużo cytuje?
to z liścia mu...
niech sie uczy kreatywności


a tak btw...kto mu wkręcił że mnie widział i ze mną gadał na kotlarni?