SZTOLNIA 2008 / 12-14 wrzesień/KMST 4X4 RADOM/
Moderator: Pasza
- Wojtek Bratford
-
- Posty: 260
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 11:57 am
- Lokalizacja: 4x4.radom.pl
- Kontaktowanie:
Aleś se nagrabił człowiecze
Mieliśmy na głos o pewnych rzeczach nie mówić,a co dopiero pisać
Miro a tak poważnie to myśle,że nie każdy zna Twoje głębokie poczucie humoru i zalecałbym odrobine ostrożności w kolejnych wypocinach.
A nóż ktoś bedzie mógł mieć Ci za złe,bo nie każdy jednakowoż to rozumie i odbiera.

Mieliśmy na głos o pewnych rzeczach nie mówić,a co dopiero pisać

Miro a tak poważnie to myśle,że nie każdy zna Twoje głębokie poczucie humoru i zalecałbym odrobine ostrożności w kolejnych wypocinach.

A nóż ktoś bedzie mógł mieć Ci za złe,bo nie każdy jednakowoż to rozumie i odbiera.
Znajdziemy drogę albo ją wytyczymy...
white GR & black D22 4x4.radom
white GR & black D22 4x4.radom
o kurdele. jesten znowu. Śta sie stenskiły? a jakże. A oto kilka fotek z objazdu trasy OOOOOOOOOOOO k-wa nie ma .... musi zapomniałem pojechać. A propos czy ktoświdzieł ostatnio Włodyjowskiego vel Porwanego Za Młodu czy też człowieka w najdłuższych walonkach świata, Fronczewskiego, Króla knock out-u intelektualnego, wicemistrza w poniżaniu ( zaraz po mnie ) zdobywcę czarnego pasa w jeździe w rajty, tego co zęby na spoconej pasze Dorkowej zjadł popijając QM-POTEM, ołnera jedynego w świecie resoraka na warszawskim rusztowaniu, chłopa któren nigdy nie wygrał se puchara za kiełbasę, i można tak wiekami a to dlatego, że postać z niego iście literacka. OBUZIE GDZIEŚ SIĘ ZAPODZIAŁ!!!!!!!! A tak na serio poznaliśmy mistrza sztuki kulinarnej. Koryto w sam raz na SZTOLNIĘ 2008. Nie bede pisał co bo za dużo Was przyjedzie.
Co do Prezesowych taXI to owszem kolory takie se ałta brzyTkie jak cholera ale za to fajofskie i na szczęście nie CZERWONE. PA MIRONKU ŚPIJ DOBRZE.
Co do Prezesowych taXI to owszem kolory takie se ałta brzyTkie jak cholera ale za to fajofskie i na szczęście nie CZERWONE. PA MIRONKU ŚPIJ DOBRZE.
- Wojtek Bratford
-
- Posty: 260
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 11:57 am
- Lokalizacja: 4x4.radom.pl
- Kontaktowanie:
A jakże stęsknilim sie za Tobą. Ten wygalantowany zjadacz własnych zębów juz sie odnazł. We śpitalu beł bo silnie sie zatruł po weekendowych hopsztosach (mam nadzieje,że nie ten kucharz przyrządzał mu posiłek którego zachwalasz:))pierun4x4 pisze:o kurdele. jesten znowu. Śta sie stenskiły? .
I tam Go pod kompresor podłączyli,że to niby jakaś nowoczejsna lewatywa no i wydobrzał:))) W każdym razie współczuje chłopu,bo wim jak to jest jak nie można na drugą strone ulicy po browar skoczyc,bo ryzyko jest ,że na powrót czasu nie starczy:)
Miro grzybów nie było....nie wyjszli

Znajdziemy drogę albo ją wytyczymy...
white GR & black D22 4x4.radom
white GR & black D22 4x4.radom
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 23
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 6:49 pm
- Lokalizacja: RADOM
PAWEŁ MICHALCZEWSKI pisze:...zołza mnie nie puściła z malinowy, niewiem czemu przecież my w lesie dużo nie pijemy





niestety nie dojadę chopy do Was


są i tego plusy.. damy wygrać w końcu innym startującym

szykujcie swoje radomskie rumaki na październik - integracja dyferklubowa tym razem na śląsku się odbędzie


-
-
- Posty: 183
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 7:58 pm
- Lokalizacja: Radom
- ArtekRadom
- Posty: 582
- Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
- Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
- Kontaktowanie:
-
-
- Posty: 183
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 7:58 pm
- Lokalizacja: Radom
- ArtekRadom
- Posty: 582
- Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
- Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
- Kontaktowanie:
Dziwneel matador 4x4 pisze:Po siwusze mie mgli.Wole cerwóne albo zagraniczne.




ROCKY 2.8D '88
- Wojtek Bratford
-
- Posty: 260
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 11:57 am
- Lokalizacja: 4x4.radom.pl
- Kontaktowanie:
No na pogodzie to ElMatadoru zna sie nawet lepiej niz Zubel.Potrafi błoto na pustyni w środku lata wynaleźć.
I rzecz jasna przejechać przez nie.
A z tego co wiem-to już inny człowiek jest i nie spożywa, tylko tak sie tu próbuje innym przypodobać

I rzecz jasna przejechać przez nie.
A z tego co wiem-to już inny człowiek jest i nie spożywa, tylko tak sie tu próbuje innym przypodobać

Znajdziemy drogę albo ją wytyczymy...
white GR & black D22 4x4.radom
white GR & black D22 4x4.radom
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 47
- Rejestracja: wt kwie 22, 2008 7:57 pm
- Lokalizacja: Kielce
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 47
- Rejestracja: wt kwie 22, 2008 7:57 pm
- Lokalizacja: Kielce
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 47
- Rejestracja: wt kwie 22, 2008 7:57 pm
- Lokalizacja: Kielce
Witam wszystkich,
Mam takie pytanie. Jestem tu totalnie świeży. Dwa miesiące temu kupiłem sobie Opla Frontere. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek zabawy 4x4 to wyjechałem sobie na mazury, nic szczególnego nie robiłem. Byłem raz na poligonie wojskowym w Biedrusku, Poznań.
Te małe wyjazdy bardzo mnie nakręciły w tym kierunku. Mam dwa wyjścia, albo sprzedam ten samochód i zapomnę o frajdzie, albo rozpocznę tę grę na serio. Wybieram drugą opcję.
Wracając do pytanie.
Bardzo chciałbym się wybrać na tę wyprawę. Nie wiem co Wy na to. Czy frota-wywrota jest odpowiednia? Czy poziom tego rajdu jest za wysoki na młokosa takiego jak ja? Czy w ogóle powinienem pchać się? Bardzo bym chciał spróbować. Nie wiem tylko, czy to nie będzie zbyt głęboka woda... i czy jest tam miejsce na amatora w 100%, który dopiero się uczy i chce się nauczyć. Czy będzie tam czas na niańczenie i dzielenie się nabytą wiedzą w trakcie przepraw.
Nie wiem czy to nie jest wyjazd "dla prawdziwych twardzieli", do których doświadczeniem nie należę, jednak zapałem mógłbym niejednego przeskoczyć
Proszę o odpowiedź, byle szczerą. Jak mnie odrzucicie z punktu, to poszukam jakiegoś wyjazdu w lekki lasek...
Mam takie pytanie. Jestem tu totalnie świeży. Dwa miesiące temu kupiłem sobie Opla Frontere. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek zabawy 4x4 to wyjechałem sobie na mazury, nic szczególnego nie robiłem. Byłem raz na poligonie wojskowym w Biedrusku, Poznań.
Te małe wyjazdy bardzo mnie nakręciły w tym kierunku. Mam dwa wyjścia, albo sprzedam ten samochód i zapomnę o frajdzie, albo rozpocznę tę grę na serio. Wybieram drugą opcję.
Wracając do pytanie.
Bardzo chciałbym się wybrać na tę wyprawę. Nie wiem co Wy na to. Czy frota-wywrota jest odpowiednia? Czy poziom tego rajdu jest za wysoki na młokosa takiego jak ja? Czy w ogóle powinienem pchać się? Bardzo bym chciał spróbować. Nie wiem tylko, czy to nie będzie zbyt głęboka woda... i czy jest tam miejsce na amatora w 100%, który dopiero się uczy i chce się nauczyć. Czy będzie tam czas na niańczenie i dzielenie się nabytą wiedzą w trakcie przepraw.
Nie wiem czy to nie jest wyjazd "dla prawdziwych twardzieli", do których doświadczeniem nie należę, jednak zapałem mógłbym niejednego przeskoczyć

Proszę o odpowiedź, byle szczerą. Jak mnie odrzucicie z punktu, to poszukam jakiegoś wyjazdu w lekki lasek...
Pozdrawiam,
Mielech
Mielech
-
-
- Posty: 183
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 7:58 pm
- Lokalizacja: Radom
[quote="Igi.Jeep"]Jak chcesz szczerze to powiem Ci tyle: 
Z tym innym człowiekiem to sie tak Wojto nie rozpędzaj , ale rzeczywiście po spozyciu letko mi sie facjata zabarwia , co jednak łatwo skorygować pinglami .
Igi prosze mnie tu adepta sztuki off-radowej nie zniechęcać, peewnie że da rade , jesli tylko starczy zapału . Pierón miał krótki incydent z terrano i całkiem niezle sobie radził.
Ale kurde do rzeczy . Wrócilim w nocy z trasy i powiem tak :
JEST MIODNIE A JAK POLEJE BĘDZIE PI...A ANIOŁA . NAPRAWDE SZTOLNIA.
MAM TEŻ ,NIEOFICJALNE OCZYWIŚCIE, WIADOMOŚCI , ŻE JEDNAK PLOMBUJEMY WYCIĄGARKI I WALKA BEDZIE MORDERCZA , ALE WIEM TEŻ , ŻE WALKA ZAKOŃCZY SIE DLA 3 Z WAS NAPRAWDE CENNYM TROFEUM . PRZECIEK MÓWI ,ŻE I NAGRODĄ MOŻE BYĆ NAWET WYCIĄGARKA . ALE PRZECIEŻ NIE DLA NAGRÓD SIE JEDZIE CO NIE?

Z tym innym człowiekiem to sie tak Wojto nie rozpędzaj , ale rzeczywiście po spozyciu letko mi sie facjata zabarwia , co jednak łatwo skorygować pinglami .
Igi prosze mnie tu adepta sztuki off-radowej nie zniechęcać, peewnie że da rade , jesli tylko starczy zapału . Pierón miał krótki incydent z terrano i całkiem niezle sobie radził.
Ale kurde do rzeczy . Wrócilim w nocy z trasy i powiem tak :
JEST MIODNIE A JAK POLEJE BĘDZIE PI...A ANIOŁA . NAPRAWDE SZTOLNIA.
MAM TEŻ ,NIEOFICJALNE OCZYWIŚCIE, WIADOMOŚCI , ŻE JEDNAK PLOMBUJEMY WYCIĄGARKI I WALKA BEDZIE MORDERCZA , ALE WIEM TEŻ , ŻE WALKA ZAKOŃCZY SIE DLA 3 Z WAS NAPRAWDE CENNYM TROFEUM . PRZECIEK MÓWI ,ŻE I NAGRODĄ MOŻE BYĆ NAWET WYCIĄGARKA . ALE PRZECIEŻ NIE DLA NAGRÓD SIE JEDZIE CO NIE?

nie ma w rockym nic z patrola
-
-
- Posty: 183
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 7:58 pm
- Lokalizacja: Radom
-
-
- Posty: 183
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 7:58 pm
- Lokalizacja: Radom
[quote="Mielech"]Witam wszystkich,
Mam takie pytanie. Jestem tu totalnie świeży. Dwa miesiące temu kupiłem sobie Opla Frontere. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek zabawy 4x4 to
Odpowiem Ci kolego nazsym starym powiedzeniem klubowym.\
Jeśli nie nawaliłeś w zbroje i nie kucasz to WAL PAN ŚMIAŁO PSY SZCZEPIONE. W RAZIE WOJNY PIERÓNY Z BANDY CI POMOGĄ .
Mam takie pytanie. Jestem tu totalnie świeży. Dwa miesiące temu kupiłem sobie Opla Frontere. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek zabawy 4x4 to
Odpowiem Ci kolego nazsym starym powiedzeniem klubowym.\
Jeśli nie nawaliłeś w zbroje i nie kucasz to WAL PAN ŚMIAŁO PSY SZCZEPIONE. W RAZIE WOJNY PIERÓNY Z BANDY CI POMOGĄ .
nie ma w rockym nic z patrola
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 23
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 6:49 pm
- Lokalizacja: RADOM
Ok.
W takim razie rozumiem, że mogę przystąpić i liczyć na waszą pomoc w razie "Niemca" - SUPER!
Jak już wcześniej pisałem, nie mam konkretnego doświadczenia. Po przeczytaniu regulaminu naszły mnie pytania typu: - co konkretnie wziąc, jak przygotować auto, ile osób wziąć na pokład itd.
?
W takim razie rozumiem, że mogę przystąpić i liczyć na waszą pomoc w razie "Niemca" - SUPER!
Jak już wcześniej pisałem, nie mam konkretnego doświadczenia. Po przeczytaniu regulaminu naszły mnie pytania typu: - co konkretnie wziąc, jak przygotować auto, ile osób wziąć na pokład itd.
?
Pozdrawiam,
Mielech
Mielech
- ArtekRadom
- Posty: 582
- Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
- Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
- Kontaktowanie:
Pieruny kochaniutkie, mam wolną miejscówkę na prawym fotelu, tak że jak macie jakiegoś chętnego do zmazania portek i porysowania walonek to chętnie go na pokład zabiorę, bo moje znajome się boją że kościołowe buty im do świąt nie doschną

el matador 4x4 pisze: Jeśli nie nawaliłeś w zbroje i nie kucasz to WAL PAN ŚMIAŁO PSY SZCZEPIONE. W RAZIE WOJNY PIERÓNY Z BANDY CI POMOGĄ .




ROCKY 2.8D '88
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości