iveco 4x4
Postprzez north-bert » 18 Lis 2016 21:52
wz z brakiem dobrego katalogu części do modeli 4x4 brnę przez różne tematy z tym związane.
Trochę "wiedzy" się nazbierało
"wiedza" poniżej
HAMULCOWANIE
Rozgryzłem w 4010W1 hamulcownię, zaraz będą konkrety, może komuś się przyda.
Teraz dygresyjka, jakiś czas temu szukałem cylinderków hamulcowych do dyliżansu. Nie ma, może będą ale trzeba skądeś tam wlec (włochy, Węgry itp) ceny od bagatelne 760 zł sztuka ale i okazje za 120 zeta. Kupiłem po ciężkim znoju któregoś ze sprzedawców. Gdzieś jeden, potem drugi i jeszcze trzeci na zapas w cenach ca 100 zeta sztuka.
Wczoraj kupiłem dwa po... 20 zł, włoskie (fakt, wyprzedażowe) nawet z "laskami" popychaczy, bez łask wyprzedażowych orgi włoskie można kupić od ręki po ca 50-60 zł tylko trzeba wiedzieć, że (!) nie szukamy/chcemy/kupujemy do 1040W1 tylko do 5912

TYŁ
W 4010W1 (przynajmniej tym moim) tył (hamulce) to w całości Iveco Daily 59-12 (EDYTA UWAGA: dotyczy to 5912 z roczników 91 -96 potem były już inne a i tu trzeba uważać, zdarzają się szczęki o 1.5 cm krótsze choć wyglądają na pierwszy rzut oka identycznie, można im dospawać przedłużki

PRZÓD
to Iveco Daily 4910-12. Średnica tłoczków 44. Można kupić całe zaciski w cenie ca 350 zł lub reperaturki. Zestaw z tłoczkami od ca 80 zeta. Zestaw bez tłoczków same gumki ca 40 zeta.
Pompa hamulcowa
jeśli mocowana na 4 śruby do serwa to jest to pompa od Iveco Daily modele 4910-12 oraz 4510-12. Pompa: "grinta 18Q
uzupełnienie informacji/wiedzy nt hamulcowania w dyliżansach.
Przednie klocki to nie tylko tak jak u góry ale i...
Mercerde G class; Mercedes L Series; Puch G Series - DELPHI LX 0104 LP 180 jedyna różnica w stos do oryginałów to brak czujnika zużycia
blaszki stabilizujące klocki hamulcowe w zaciskach, ponoć nie osiągalne okazuja się być osiągalne, są takie jak w Mercedesie 207/208/209/210/307/308/309/310/407/409/410/507/510 oraz VW LT 4WD
koszt dwóch blach i dwóch bolców to 29 zeta
OPONIADA.
1 - fabryczne felgi to felgi obręczowe 6.0 cala w modelach 4010 wymagają dętek (oprócz nowszych typu wojskowego, te mimo, że obręczowe są bezdętkowe ale i w zasadzie nie osiągalne) co zawęża znacznie wybór. Oczywiście można i do bezdętkowych wpakować dętki ale częste kapcie murowane. Niewiele opon dostępnych na rynku ma gładkie (do dętek) wykończenie wewnętrznych ścianek.
2 - fabryczne felgi to felgi obręczowe 5.0 cala w modelach 3510 bezdętkowe
3 - alternatywą są felgi z modeli cywilnych w wersji 5.5 cala ale w tym przypadku podtoczenia lekkiego wymagają bębny hamulcowe
4 - Stosowane fabrycznie opony Michelina 7.50 x 16 lub zamiennie inne w rozmiarze 235/5/16 są i niskie i wąskie jak na potrzeby tego auta, 9.00 na 16 wymagają w cywilnych wersjach podcinania nadkoli, o ile z przodu niewiele, to z tyłu jeżeli wersja nadwozia "BUS" znacznie, do tego stopnia, że zaczyna się problem z suwanymi drzwiami. Jeżeli wersja 3200 (takie jak latały w energetyce) to tył nie stanowi problemu. Bez cudów wchodzi też rozmiar 255/85/16 (choć fabryczna felga z modelu 3510 - bezobręczowka - jest "stanowczo za wąska"" a z modelu 4010 - obręczowka - "tylko za wąska" to da się na tym rozmiarze jeździć. Używam również opon 280/85/16 ale to rzadki rozmiar i w zasadzie tylko "ostre" opony terenowe nie nadające się na asfalty
Inne rozmiary w zasadzie nie znajdują zastosowania.
Osobiście jeżdżę na robionych felgach 7.5 cala szerokich na których mam założone kapcie 255/85/16 Toyo MT open Country (kompromis)
5- rozmiarem opon można poprawić fabryczne przełożenia które nie dają temu modelowi zbyt dużych prędkości przelotowych
i tak
7.50/16 i 235/85/16 ciężko ale do 85/88km/h
255/85/16 przelotowo 90/95 max 105 według GPS-u (przekłamanie licznika 8 km w dół)
280/85/16 przelotowo koło 100 max 115 według GPS-u (przekłamanie licznik 10 km w dół)
9.00/16 (słyszałem, że do) 120
Oleje:
uwaga w skrzyni rozdzielczej ATF, reszta standardowo
ŁOŻYSKA KÓŁ PRZEDNICH
Łożyska piasty przód przychodzą trzy na piastę
32013X (65x100x23) szt 2 (stożkowe)
16010 szt 1 (kulkowe)
simering 80x100x10
Stożkowe jak to stożkowe trzymają bieżnię. Kulkowe jest podporą dla półosi i zabieraka.
By dobrać się do łożysk przedniej piasty trzeba odkręcić całą flanszę (stabilizuje się na szpilkach koła) a przykręcona do piasty jest śruba z łbem na śrubokręt gwiazdkowy. Po odkręceniu tej śruby, cienkim śrubstakiem oddzielamy flanszę od piasty i mamy dostęp do łożysk. Warto pomiędzy flanszę a piastę dać leciuchno silikonu uszczelkowego przy składaniu, u mnie po jeździe po wodzie pomiędzy flanszą a piastą trochę wilgoci poszło na smar
NOWOŚĆ (15.12.2017)
Uszczelniacz półosi w zwrotnicy ma rozmiar:
90 x 70 + wysokość i tu od 10 do 14. 5
Wysokość 14.5 według katalogu jest właściwa, wysokość 10 kasetowe było faktycznie i fabrycznie w moim
Można normalny dwuwargowy ale musi być dwukierunkowy i tu mamy do dyspozycji mnóstwo taniości od wysokości 10 do drogości ale już kasetowej np CORTECO 12015793B czyli tego co z katalogu wynika jako dedykacja
Zalecałbym wymieniać (a przynajmniej kontrolować) razem z simer piasty. W każdym bądź razie jeżeli w piaście masz wodę ale zagnojone jest bardziej łożysko zewnętrzne to winny jest uszczelniacz właśnie półośki w zwrotnicy.
TULEJE (sitenbloki)
Do drążków skrętnych stosować wyłącznie oryginały, na zamiennikach firmy LEMA w terenie robi się ca 5000 km (dwukrotnie popełniłem błąd, zakładając, że pierwsze były felerne), kolega który założył LEME też dwakroć ja robił i tez z aki rezultatem, stąd spokojnie mogę stwierdzić to co stwierdzam.
W dolnych wahaczach LEMA się sprawdza, tzn działa od ca 12 tys i jeszcze nie wylazła bokami (ile wytrzyma to się okaże)
GUMY OSŁONOWE PRZEGUBÓW PRZEDNICH PÓŁOSI
oryginalne horendealnie drogie, bardzo dobrze sprawdzają się:
https://www.forch.pl/product.aspx?p=474 ... 56189cbd48
zamawiając trzeba uważać, by zamówić pakiet BIG (normalne są na mniejsze przeguby)
warto od razu tam zamówić napinacz do taśm, stalowe taśmy są nietypowe w zamkach i ciężko je innym napinaczem zacisnąć
AMORY PRZÓD
amory przód to np.: sachs 312 378 009 (od fabrycznych krótsze o ca 1 cm ale nie stanowi to problemu w pracy zawieszenia)
i jeszcze wydłubane z niemieckiego forum więc nie sprawdzone:Z niemieckiego forum: jak nie chcesz oryginalnych amortyzatorów (prawdopodobnie nr. Iveco 8585651) Trailmaster ma takie w ofercie:
57030 przód
56940 tył
cena 110,75€ brutto
NOWE!
Linka hamulca ręcznego tylna (ta nieosiągalna i horrendalnie droga) to w zasadzie to samo co linka do iveco 5912.
Wszystko jest takie same oprócz (niestety) długości. Jak kto ma dobrze zachowaną zerwana linkę to można zlecić wykonanie nowej na bazie elementów (okuć) starej. Jak ich nie ma albo są kiepskie to można kupić nową do 5912 i wykorzystać okucia. Nowa do 5912 to ca 120 zeta, dorobienie linki to ca 150 zeta (+ oczywiście przesyłki)
i jeszcze
linka gazu: modelr 35
linka sprzęgła: modele 35
Końcówki drążków: modele 35
Filtry wszelkie: modele 35
Krzyżaki: 30x92 (ford transit nr ori GU 2200) lub GKN U 220 (ori Japan szukać)
Pompa wspomagania w zasadzie to samo co modele: 35 z tym ze w 35 są pompy 80 bar a ori w 4010 jest 100 bar
Przekładnia kierownicza (listowa) to samo co w modelach: 35
Drążki kierownicze to samo co modele: 35 z tym że szukać dobrej firmy, niezłe są TRW
Termostat to samo co modele: 35 np Wahler 4174.79D. (nie przejmować się tym, że czasem wskaźnik temp idzie powyżej 80 a nawet dobija do 90, tak działa czujnik wisko wiatraka. To prawidłowe działanie.
Uwaga odnośnie filtra powietrza. Z obudowy w dół patrzą dwa otwarte króćce. To odwodnienia komory wstępnej filtra powietrza (działanie coś a'la cyklon) Gdy auto było nowe miało tam smoczki, takie co to jak dmucha to są otwarte a jak by woda napierała to się zamykają. W normalnej eksploatacji nie ma znaczenia czy one w ogóle są, czy są sprane, może ich nie być. W przypadku głębokiego brodzenia przy otwartych króćcach można doprowadzić do nabrania wody do komory filtra. By tego uniknąć ja swoje otwory zaślepiłem dekielkami. Daje to spokój przy wjeżdżaniu do wody, ale też trzeba pamiętać by raz na jakiś czas je otworzyć, zbiera się nad nimi bowiem woda z deszczów i naturalnego skraplania wody. Przy ciągłej eksploatacji (codziennej) warto to raz na miesiąc zrewidować
pióra wycieraczek, polecam stosować wycieraczki z tworzywa, tzn bez metalowych elementów konstrukcyjnych. Wycieraczka elastyczna zawsze, nawet w czasie mrozów dobrze dolega do szyby nie ma bowiem ruchomych elementów zawiasowanych.
Uwaga w przypadku zerwania linki hamulcowej tylnej, przed kontynuacja jazdy należy zdjąć bęben hamulcowy po stronie zerwania i wyjąć z niego
rozpierak, sprężynkę z talerzykiem. Te elementy nie podtrzymywane linką spadają na dół i w czasie jazdy mogą ulec deformacji lub uszkodzić elementy regulatora. Uwaga, wz z tym, że bęben bardzo ściśle siada na piaście warto a nawet należy miejsce styku bębną z piastą (krawędż) przed demontażem zasmarować smarem miedzianym.
Gumy (sitenblocki) zawiasu.
O ile do dolnych wahaczy można zastosować zamienniki LEMA o tyle drążek skrętny/górny wahacz bezwzględnie wymagają ori gum. LEMA zdycha po -6 tyś km
Pamiętać o tym, by śruby regulacji drążków skrętnych zawsze były powleczone warstwą smaru miedziowego !
Przewody hamulcowe gumowe ori są dłuższe od modeli 35 i nie dostępne od ręki, ja mam zrobione tak, że mam założone po dwa przewody na jedna stronę z 35 (zamiast jednego długiego dwa krótsze co daje zresztą wiekszy margines bezpieczeństwa w przypadku naciągających badyli)
Edyta kolejna SIMERINGI ATAK I EDUKTOR:
Simering ataku to
corteco 12015791B
Simering reduktora w zasadzie osiągalny tylko ori z iveco, cena ca 220 brutto z tym, ze corteco oferuje prawie identyczny ciut niższy z ciut krótszym dodatkowym kołnierzem Wymiary ori śr zewnętrz 70 śr wewnętrzna 45 wysokość 12 / 21 (12 to wysokość simer a do 21 to warga)
tu corteco oferuje:
http://www.e-simmering.pl/pl/p/Uszczeln ... 5392B/1640
mam go, ale... zastosowałem jednak fabryczny skoro go juz kupiłem (a kupiłem na wzór do poszukiwań). Mslę, że dadzą się zamienić, acz "myślenie" oparte o ogląd nie praktykę.
Edyta kolejna CIEKNĄCE PODSZYBIE:
jeżeli cieknie ci z podszybia po puszcze bezpieczników) to popatrz w miejscu gdzie rynienki boczne oddaja wodę na przednie słupki. Uszczelnij tam przejście wody pomiędzy rynienka a uszczelką szyby
Edyta kolejna RESORY:
jeżeli chcesz wymienić resory nie kupuj POLSKIEGO BADZIEWIA. po roku, przecież niedoładowanego auta strzeliła laga a zastosowane tuleje (przez producenta resorów) firmy LEMA przestały istnieć jako tuleje
rozpracowuje teraz kwestie zastosowania resorów parabolicznych trzy piórowych, widziałem kiedyś iveco 4010 4x4 z kontenerem na właśnie takich resorach, niestety nie spytałem wówczas z czego one są.
W resorach nie stosować tulejek zamienników a oń boże LEMA. Ori sztuka to 25 zeta a róznica kosmiczna