www.forum4x4.pl

Wnioskuję o wypowiedzenie się przez biegłych w tej dziedzinie. Pozwoli to na uniknięcie problemów z wjazdem na zlotach

1. Wiadomo - tylko te które były produkowane dla armi lub w nich "służyły"
2. Stopień oryginalności: trudno wygonić ładnie zrobionego Willysa, jeżeli ma silnik od fiata lub żuka. Natomiast wszelkie patenciarstwo w stylu podnoszenie, poszerzanie, zmiany w nadwoziu powinny być dyskwalifikacją. Oczywiście w armiach istniały też przecież jakieś przeróbki w celach usprawnienia ale powinno być to ograniczone.
Po co zresztą mamy poprawiać idealne
3. Kolor- oczywiśćie jedyny słusznie ideologiczny- zieleń i nie tylko zieleń militarne. Tu jest duża paleta barw.
4 Kultura na zlotach (to obowiązuje nie tylko posiadaczy miltarnych sprzętów) ale warto o niej wspomnieć .

dudek pisze:1. Wiadomo - tylko te które były produkowane dla armi lub w nich "służyły"
2. Stopień oryginalności: trudno wygonić ładnie zrobionego Willysa, jeżeli ma silnik od fiata lub żuka. Natomiast wszelkie patenciarstwo w stylu podnoszenie, poszerzanie, zmiany w nadwoziu powinny być dyskwalifikacją. Oczywiście w armiach istniały też przecież jakieś przeróbki w celach usprawnienia ale powinno być to ograniczone.
3. Kolor- oczywiśćie jedyny słusznie ideologiczny- zieleń i nie tylko zieleń militarne. Tu jest duża paleta barw.
4 Kultura na zlotach (to obowiązuje nie tylko posiadaczy miltarnych sprzętów) ale warto o niej wspomnieć .

ad 1 jak udowodnić, że np. jakaś konkretna seria II nie służyła w armii?
ad 2 no w przypadku lr'a co to oryginalność armijna a co patenciarstwo prywatne jest czasem trudne do rozgraniczenia
ad 3 a maskowanie pustynne? zimowe .....

dudek pisze: 4 Kultura na zlotach (to obowiązuje nie tylko posiadaczy miltarnych sprzętów) ale warto o niej wspomnieć .

Ważny punkt....

JarekK pisze:

dudek pisze:1. Wiadomo - tylko te które były produkowane dla armi lub w nich "służyły"
2. Stopień oryginalności: trudno wygonić ładnie zrobionego Willysa, jeżeli ma silnik od fiata lub żuka. Natomiast wszelkie patenciarstwo w stylu podnoszenie, poszerzanie, zmiany w nadwoziu powinny być dyskwalifikacją. Oczywiście w armiach istniały też przecież jakieś przeróbki w celach usprawnienia ale powinno być to ograniczone.
3. Kolor- oczywiśćie jedyny słusznie ideologiczny- zieleń i nie tylko zieleń militarne. Tu jest duża paleta barw.
4 Kultura na zlotach (to obowiązuje nie tylko posiadaczy miltarnych sprzętów) ale warto o niej wspomnieć .

ad 1 jak udowodnić, że np. jakaś konkretna seria II nie służyła w armii?
ad 2 no w przypadku lr'a co to oryginalność armijna a co patenciarstwo prywatne jest czasem trudne do rozgraniczenia
ad 3 a maskowanie pustynne? zimowe .....

Ad. ad1 Dobra chodzi nie o konkretny pojazd tylko o model . Wiadomo, że serie służyły w armii więc można bez problemu zrobić je na wojenny. Ale wiesz, że pomalują np. jakiegoś 4x4(specjalnie nie piszę o żadnej konkretnej marce, żeby nie było jatki ) i twierdzą że przyjechali na zlot miltarny bo mają furę wojskową. Nie o to chodzi na zlotach tego typu
Ad. ad2 Nie no wiem, że były różnego rodzaju przeróby we wszystkich armiach świata W zależności od potrzeb i tego się nie przeskoczy. A nawet niekiedy wychodzi to dużo lepiej niżz fabryki.
Ad. ad3 No napisałem, że kolor nie tylko zieleń ale żeby było to militarne według jakiś schematów. Nie sztuka pierdyknąć camo żółto, brązowo jakieśtam i stwierdzić że wszystko w porządku

Dobrze , że w p-kcie 4 się zgadzamy

Łatwiej zadać pytanie co dyskwalifikuje pojazd wojskowy na jego miano.

1.Kolor "cywilny"
2.Kangur.
3.Halogeny dodatkowe na dachu.
4.Halogeny dalekosiężne z przodu.
5.Koła znacznie odbiegające od pierwowzoru.
6.Ingerencja w kształt błotników-nadwozia.
7.Snooker
8.El.wciągarka-doczepiona.
9.Znacznie podniesione nadwozie, to występuje często w połączeniu
z innymi przeróbkami.
10.Rama w nad nadwoziem do "noszenia" reflektorów itp.
Dopuszcza się klatkę bezpieczeństwa.
Takie kryteria będą obowiązywały na zlocie w Bornem Sulinowie aby uznać pojazd za wojskowy.
Co wiąże się z wieloma ograniczeniami podczas trwania zlotu.
Oczekuję na uzupełnienie mojej listy.

Polecam lekturę
http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=25&art_id=163
i galerię zdjęć
http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=91
dla porównania
http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=257&galeria=511

Bosman pisze:Łatwiej zadać pytanie co dyskwalifikuje pojazd wojskowy na jego miano.

1.Kolor "cywilny"
2.Kangur.
5.Koła znacznie odbiegające od pierwowzoru.
6.Ingerencja w kształt błotników-nadwozia.
7.Snooker
8.El.wciągarka-doczepiona.

cholera punkty 1,2,6,7 są w seriach (defach) militarnych lub np. wyciągarki sa w wojskowych honkach
np. kangur i wyciągarka


ingerencja w kształt błotników:


ingerencja w kształt błotników, kangur, inne zmiany w nadwoziu

snorkel i niestandardowe koła


kolor cywilny - róż:

Bosman pisze: 7.Snooker

Snooker jest grą bilardową, rozgrywaną na stole do bilardu angielskiego (wymiary ok. 3,6 m x 1,8 m), z sześcioma kieszeniami (cztery w rogach oraz dwie znajdujące się w połowie dłuższych band stołu). W grze uczestniczą dwie strony (dwoje zawodników, dwie drużyny). (Wikipedia)
A co to ma do rzeczy na zlocie militarnym
Sorki, nie mogłem się oprzeć

Bosman pisze:Łatwiej zadać pytanie co dyskwalifikuje pojazd wojskowy na jego miano.

1.Kolor "cywilny"
2.Kangur.
3.Halogeny dodatkowe na dachu.
4.Halogeny dalekosiężne z przodu.
5.Koła znacznie odbiegające od pierwowzoru.
6.Ingerencja w kształt błotników-nadwozia.
7.Snooker
8.El.wciągarka-doczepiona.
9.Znacznie podniesione nadwozie, to występuje często w połączeniu
z innymi przeróbkami.
10.Rama w nad nadwoziem do "noszenia" reflektorów itp.
Dopuszcza się klatkę bezpieczeństwa.
Takie kryteria będą obowiązywały na zlocie w Bornem Sulinowie aby uznać pojazd za wojskowy.
Co wiąże się z wieloma ograniczeniami podczas trwania zlotu.
Oczekuję na uzupełnienie mojej listy.

No tak, ale wiele z tych punktów to w wyposażeniu mają na standardzie niektóre pojazdy militarne. Przede wszystkim te współczesne. Co udowodnił zdjęciami Jarekk
No chyba, że mówimy o zabytkowych i klolekcjonerskich, które mogą być w ten sposób kundlone

dudek pisze: No tak, ale wiele z tych punktów to w wyposażeniu mają na standardzie niektóre pojazdy militarne. Przede wszystkim te współczesne. Co udowodnił zdjęciami Jarekk
No chyba, że mówimy o zabytkowych i klolekcjonerskich, które mogą być w ten sposób kundlone

część tych punktów odnoście zabytkowych też udowodniłem - zdjęcia serii w wietnamie

osobiście uważam, że powinno decydować 90% podobieństwo do jakiegoś udokumentowanego (np. zdjęcia) wojskowego oryginału
bo tak patrząc - po liście bosmana to tego różowego juz nie wpuszczą:

Są dziesiątki zdjęć Muttów przerabianych przez Marines na swoje potrzeby, które nie spełniłyby żadnego kryterium Bosmana. A są jak najbardziej militarne. Tak że problem jest bardzo złożony i każdy będzie miał swoje zdanie.
Masz rację JarekK ale nikt nie będzie latał z dokumentacją. Aczkolwiek uczestnikami ( nie oglądaczami )zlotów militarnych powinni być ludzie znający się na tym i to rozwiązałoby problem

No dobra a co z M-kami pomalowanymi na wehrmacht

syfy militarne można podzielić na rodzaje:
fabryczne militarne
militarne przerabiane lub podrabiane - podstawa do dopuszczenia dokumentacja fotograficzna (np. 90% zgodności ogólnej ze zdjęciem oraz 100% w kilku ważnych szczegółach) bo np. czy T-34 pomalowany na perłowy metalic jest dopuszczony czy nie?

JarekK pisze:osobiście uważam, że powinno decydować 90% podobieństwo do jakiegoś udokumentowanego (np. zdjęcia) wojskowego oryginału
bo tak patrząc - po liście bosmana to tego różowego juz nie wpuszczą:

Oryginał militarny. W Afryce na południe od równika, między 5 a 20 stopniem szerokości geograficznej występują lasy miombo, osiągają wysokość do 20 metrów, charakteryzujące się specyficznym różowym kolorem przy nakładaniu nowych liści. Młode liście i pąki mają kolor różowy. Tak więc, trzeba wiedzieć, jaki kraj się reprezentuje.....

slynny Pink Panther...

Dla przykładu dwa te same pojazdy militarne

jeden bez zmian , jak fabryka nakazała



a drugi przerobiony przez Marines

To może najlepiej jakąś komisję powołać?

piotr759 pisze:Polecam lekturę
http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=25&art_id=163
i galerię zdjęć
http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=91
dla porównania
http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=257&galeria=511

Przykre ale prawdziwe. Szkoda, że tak fajnie zapowiadająca się impreza militarna tak się zmarnowała. Lekarstwem na to są imprezy na zaproszenia. Spójrzmy też na fajną pod tym względem imprezę w Turku


http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=254&galeria=502

czyli nie jest tak źle

JarekK pisze: ad 1 jak udowodnić, że np. jakaś konkretna seria II nie służyła w armii?

powiedziałbym, że na podstawie ramy, instalacji i paru patentów, ale pewności nigdy nie ma. Zwłaszcza, że po przejściu w cywilne ręce samochody te naprawiane są za pomocą łatwiej dostępnych części cywilnych
W wawie pojawił się nie dawno "Pocztylion" : Seria III 88, dyspozycyjno/pocztowa... ma taki jeden "feler" jest fabrycznie kaleka: brak przedniego mostu i reduktor pozbawiony możliwości podłączenia przedniego wału... poza tym to najładniej zachowana Seria jaką widziałem Błotniki bez żadnego wgniecenia

Biga pisze:http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=51735

Grzecznie spytam: o co Ci biega?

Na problemy z czytaniem nie pomoge.

Wydaje Mi się ,że czytam ze zrozumieniem ale za chiny nie mogę skumać po co wkleiłeś tego linka

Biga - w tym linku jest:
"Na forum militarnym moglibyśmy wyjaśnić sobie np,co dyskwalifikuje pojazd z rodowodem militarnym do uczestnictwa w zlocie poj.wojskowych/taka była pierwsza nazwa zlotu w Bornem Sulinowie/. " no i właśnie to robimy