Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: czarny bielsko » śr kwie 08, 2009 4:54 pm

Sporo roznego rodzaju projektow broni niemieckiej z czasow II Wojny Swiatowej:
http://www.darkroastedblend.com/2009/04 ... r-two.html
Jak dla mnie to Oczyszczacz min wymiata :)2
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » sob mar 06, 2010 6:22 pm

opisy zauważyłem, że ściągnięte z innej publikacji, tak samo jak niektóre ryciny...np ta z polskiej książki o maus nawet nie zatarli nazwiska...rysownika...swoja droga jest świetny czytałem kiedyś o nim- Wróbel, nie maus...

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » sob mar 06, 2010 6:24 pm

Kurcze nie napisałem jutro poszukam bo mam na innym kompie adres do podobnej strony...ale 10005 razy lepszej po prostu głowa boli na co wydawali kasę...

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » sob mar 06, 2010 7:16 pm

strangevehicles.greyfalcon.us/ znalazłem poczytaj tutaj...porostu wieżyc się nie chce ile tysięcy roboczo godzin i ile milionów DM zmarnowali...Ta maszyna do łażenia po polu minowym powstała na skutek zdobywania Sewastopola i Krymu...

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: 10zulu » sob mar 06, 2010 7:37 pm

niezłe,zwłaszcza "chodzące czołgi"--jak z gwiezdnych wojen
Wj/Wg

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » ndz mar 07, 2010 5:21 am

mam na którymś laptopie adres do takich wydum CDIEŁANE IN SSSR pomysly tez z kosmosu czołgi rakietowe, odrzutowe pociągi...itp poszukam i wstawie

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » ndz mar 07, 2010 6:12 am

//pravda.blox.pl/2009/04/Radziecki-pociag-odrzutowy.html tylko tyle, ze tutaj trzeba nieźle się naszukać, na tym niemieckim wszystko było podane po kolei...tu nie

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: czarny bielsko » pn mar 08, 2010 9:10 pm

naprawde niezle wydumki... jakby ta wojna troche dluzej potrwala to cholera wie, jakby sie to wszystko skonczylo. W kazdym razie jak cos ciekawego znajdziecie jeszcze to wrzucajcie :)2
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jpi » pn mar 08, 2010 9:19 pm

czarny bielsko pisze:naprawde niezle wydumki... jakby ta wojna troche dluzej potrwala to cholera wie, jakby sie to wszystko skonczylo. W kazdym razie jak cos ciekawego znajdziecie jeszcze to wrzucajcie :)2
wszystkie pomysły amerykańce już wykorzystali :)21 z pomocą samych konstruktorów
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: Eskapada » pn mar 08, 2010 9:43 pm

czarny bielsko pisze:naprawde niezle wydumki... jakby ta wojna troche dluzej potrwala to cholera wie, jakby sie to wszystko skonczylo.
Mieszkałbym dziś w Breslau

:)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » wt mar 09, 2010 8:26 am

tak tak krowa to piękny ptak -tylko skrzydeł jej brak...większość tych projektów to okres 44/45 gdy wojna w zasadzie dla III Rzeszy była przegrana...zaś badania nad Wunderwaffe pochłaniały resztki środków na uzbrojenie konwencjonalne. Poczytajcie sobie o węglowym silniku odrzutowym i innych takich nowinkach technicznych spowodowanych brakami surowcowymi Niemiec...Do tego dochodzi czynnik ludzki, a raczej jego brak...kto miał walczyć w 46 roku 12-latkowie czy 10 -latkowie... Niemców w grudniu 44 nie uratowała by nawet bomba jądrowa

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: PiRoman » wt mar 09, 2010 9:06 am

Pracować miałem :)11 ...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: bilans » wt mar 09, 2010 9:34 am

PiRoman pisze:Pracować miałem :)11 ...
no własnie .... :)11 u nie to samo ...
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: bilans » wt mar 09, 2010 10:09 am

wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
Adamcichy
Posty: 307
Rejestracja: pn sty 29, 2007 12:18 am
Lokalizacja: 51° 33' N,23° 33' E

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: Adamcichy » wt mar 09, 2010 10:46 am

a ja polecam sobie przeczytać http://haunebu.hotnews.pl/ ciekawe jakby się to rozwinęło gdyby wojna potrwała trochę dłużej, w Polsce tez był kompleks podziemnych baz w których testowali latające dyski .


Ale jedno trzeba przyznać, że niektóre wynalazki wyprzedzały swoja epokę .
Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno :)21

Awatar użytkownika
Ajwen
 
 
Posty: 3215
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 3:10 pm
Lokalizacja: Stargard Szcz.

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: Ajwen » wt mar 09, 2010 10:46 am

wygrzebane na innym forum ;)

http://www.greendevils.pl/rozne/hyperbo ... wabia.html


niby s-f,ale czy napewno ??

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: Piotrek M » wt mar 09, 2010 11:29 am

Haha
Na pewno. :lol:
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » wt mar 09, 2010 12:51 pm

Czytałem z zapartym tchem pierwsze publikacje pana Witkowskiego oraz jego żony...im więcej pisze tym dalej odchodzi w świat niesamowitych sensacji...Tyle w tym temacie, tamte maszyny istniały w 100% zostały ich mniej lub bardziej ukończone bądź uszkodzone egzemplarze...zdrowy rozsadek każe maszyny z publikacji pana Witkowskiego schować miedzy bajki...

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: PiRoman » wt mar 09, 2010 12:54 pm

Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: PiRoman » wt mar 09, 2010 12:58 pm

Ajwen pisze:wygrzebane na innym forum ;)

http://www.greendevils.pl/rozne/hyperbo ... wabia.html


niby s-f,ale czy napewno ??
To jest ubrane w niezłą fabułe tutaj: http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/kw ... iazka.html
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » wt mar 09, 2010 4:32 pm

wierze w podziemny Wrocław i nieodkryte/celowo zawalony/zatopione komory w Książu i kompleksie Reize, ale w latające spotki, nie uwierzę...Niemcy mieli wiele genialnych pomysłów Stonoga, rakiety przeciwlotnicze samoloty z końca 44 roku, jednak to czym zajmuje się pan Igor W. naprawdę jest w sferze jaźni nie rzeczywistości...i pseudo naukowe programy mnie nie przekonają, w nich angole wygrały wojnę...nie ruskie nie Ameryka tylko angole...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: pezet » wt mar 09, 2010 9:30 pm

Fascynujący temat!

Nie "spodki", tylko niemiecka technika wojenna.

Paradoksem było to, że Niemcy mieli takie nowoczesne rozwiązania techniczne, że sam Hitler i Goehring uważali je za mrzonki, wierząc w sprawdzone lotnictwo i czołgi. Tym samym, ograniczali fundusze na nowatorskie rozwiązania, a kiedy zorientowali się, że warto - było już za późno.

Po wojnie, Amerykanie na wyścigi ze Stalinem wywozili sprzęt - a przede wszystkim - konstruktorów.
Niektóre rozwiązania wprowadzono do uzbrojenia nawet kilkadziesiąt lat później.

Rakiety V2.
Najbardziej chyba znana historia. Von Braun pilotował prace aż do posadzenia Armstronga na Księżycu.

Rakiety powietrze-powietrze.
Pod koniec wojny, niemieckie samoloty miały już rakiety - najpierw sterowane przewodowo, a później kierowane podczerwienią. Dzisiaj - standard.

Samoloty odrzutowe.
Znamy wszyscy Me 262 - a to był chyba najbardziej nieudany samolot odrzutowy! Jak szybko leciał, to nie mógł manewrować - i jego przydatność w walce była niewielka.

Ale powstało podczas wojny w Niemczech kilkadziesiąt innych modeli odrzutowych - niestety dla Niemców, lobby Messerschmitta było bardzo silne i kasa popłynęła do niego.

Focke-Wuff, Arado, Heinkel czy Blohm und Voss mieli znacznie nowocześniejsze odrzutowce.
Po wojnie, na bazie Focke-Wulfa powstały Mig-15 i amerykańskie McDonnell.

Odrzutowe silniki.
Część technologii wzięli na wschód, część na zachód, jednego z konstruktoró nikt nie chciał, więc wyemigrował do Szwajcarii, założył firmę, rozwijał projekt - aż kupili go Francuzi i do dzisiaj lata jako napęd Mirage.

Geometria skrzydeł.
Heinkel i Focke-Wulf wprowadzili skośne skrzydła - zastosowane w Mig-ach i myśliwcach amerykańskich, ale oni też testowali skos odwrócony - który dopiero pojawia się w najnowszych myśliwcach rosyjskich (Su-47) i amerykańskich (X-29).

Latające skrzydło.
Wizjoner Horten, nie mógł się przebić ze swoim projektem odrzutowego bombowca. Wywieźli go Amerykanie, ale uznali za nieprzydatny i wrzucili do magazynu. 20 lat później, odgrzebali go ludzie z Northropa - i dziś mamy B2.

Śmigłowce.
Mówi się, że to Sikorski wymyślił.
A niemiecki śmigłowiec wzleciał kilka lat przed pierwszym lotem Sikorskiego. W czasie wojny Niemcy używali już śmigłowców do zadań rozpoznawczych.

SilberVogel
Naddźwiękowy bombowiec suborbitalny - przodek dzisiejszego wahadłowca.
Nie poradzono sobie z kwestią napędu. Start z naziemnej wyrzutni nie wyniósłby go w kosmos. Ale gdyby prace trwały dalej, to pewnie by go przyklejono do rakiety nośnej.
NASA rozwijała projekt wahadłowca (X-20), a Keldysz w ZSRR - bombowca. Ostatecznie koncepcja wahadłowca wygrała.

Bomba atomowa.
Podstawy teoretyczne stworzyli niemieccy Żydzi - z Einsteinem na czele, ale Hitler ich wygonił jeszcze przed wojną. W trakcie wojny jednak projekt się rozwijał i bombę w częściach wiózł do Japonii U-boot, w celu wysłania jej na Amerykę. Zakończenie wojny zatrzymało U-boota w połowie drogi.

A spodki?
Nie pamiętam jak się nazywał ich konstruktor (3-literowe nazwisko). Ukrywał się przed Amerykanami i sam uciekł do ZSRR :). Opowiadał wiele lat po wojnie, że Rosjanie zbudowali trochę maszyn i wysyłali je nad terytorium USA - wtedy się zaczęła "era UFO". Czy to prawda - trudno powiedzieć, ale na pewno nie były to maszyny naddźwiękowe, tylko śmigłowe i odrzutowe.

Inne pomysły - jak działa wirowe czy mikrofalowe - nie przyjęły się, chociaż te drugie pojawiają się jako pomysły na walkę z bandytami, terrorystami czy tłumem. "Podgrzewanie" ludzi na odległość :) Japończycy chcieli zrobić taką mikrofalową zaporę wzdłuż swojego wybrzeża, ale nie starczyłoby prądu z całej Japonii na zasilenie.

Więc to jednak prawda, że niemiecka technika, rozwijana tuż przed i w czasie wojny, o wiele lat wyprzedzała cały świat. A po wojnie, stała się bazą do tworzenia i rozwijania nowoczesnego uzbrojenia - i nie tylko.

Gdyby nie sceptycyzm Hitlera, albo wojna trwająca rok dłużej - dzisiejszy świat mógłby wyglądać całkiem inaczej..
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » śr mar 10, 2010 6:49 am

Zarzuciłeś tyle tematów ze aż strach...ja odniosłem sie do spodków anty grawitacji i pana IGORA W. autora wielu książek...wszystkiego nie spamiętałem ale po trochu rakiet przeciwlotniczych mieli 3 rożne gałęzie rozwojowe, z tym ze żadna żadna nie została użyta bojowo..., samoloty w kształcie skrzydła odwrócony skos skrzydła to właśnie koniec 44 i nie odwrócili ich by zyskać na manewrowości jak ci od Suki, tylko liczyli na mniejsze zużycie paliwa zrobili to przecież w bombowcu który miał dosięgnąć USA , co do skosu tak zastosowali go pierwsi w samolocie rakietowym...i nawet nawet na pewno to Niemcy pierwsi przekroczyli barierę dźwięku i co z tego... mieli bomby telewizyjne taka zatopili w 43 włoski pancernik Roma...podczerwień, kabel, fale telewizyjne tak byli na pewno liderami wyścigu, pantery w grudniu 44 otrzymały urządzenia podczerwieni do walki w nocy, ilość a raczej wielość programów była tak wielka ze powodowało to rozmycie środków, nadzoru a w efekcie brak osiągnięć...co do v1 największa porażka jak porówna się nakład środków do efektu, zaś rakiety v2 nowa jakość ale w sumie w aspekcie zysk-strata tez porażka...powtarzam jeszcze raz sprzęt niemiecki zarówno konwencjonalny jak i cudowne-bronie wyprzedzał epokę o co najmie dekadę co niemienia faktu iż pojazdy opisywane przez Igora W. nie maja wiele wspólnego z rzeczywistością...Na koniec niesłusznie oceniasz negatywnie odrzutowego Me...samolotowi temu przyszło walczyć przy całkowitej przewadze aliantów w powietrzu, resurs silnika na dzisiejsze czasy 15 godzin wydaje sie niski ale przez 15 godzin to i tak można się wylatać...i powalczyć oraz zostać uszkodzonym/straconym itd...a to ze to on wygrywał wszystkie przetargi...analogicznie było w czołgach...poczytaj sobie o panterze i tygrysach oraz o dziale pancernym ferdynand kasa panie kasa

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » śr mar 10, 2010 7:24 am

Co do śmigłowców Niemcy przez długi okres używali wiropłatów nie śmigłowców laiki to mylą ale to co innego...inna zasada lotu mimo zewnętrznego podobieństwa...łodzie podwodne używały wiropłatów w celach rozpoznawczych...zaś śmigłowiec stricto wykonał w barwach niemieckich jeden lot ucieczka przed nacierającymi Rosjanami , jak poszukasz to znajdziesz temat przelecieli szmat drogi z beczka paliwa w kabinie /jest film fabularyzowany na temat tej przygody/

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ

Post autor: jjg-jarek » śr mar 10, 2010 7:29 am

wiesz cos ale strasznie schematycznie i nie poukładane odwrotne skrzydło tzw ujemny kat natarcia miał bombowiec Arado zbudowany w 44 roku, jako ciekawostka dodam ze wykorzystano w nim system kół z latającej fortecy...trafił on do ZSRR razem z pilotami i inżynierami i byl tam testowany...w NOWEJ TECHNICE WOJSKOWEJ byl w latach 1997- 2000 cały cykl artykułów na ten temat...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojazdy militarne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość