Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Moderator: Mroczny

Jarek_Krakow
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: śr cze 08, 2011 5:03 pm

Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: Jarek_Krakow » wt sty 28, 2014 7:57 pm

Witam Kolegów,

czy ktoś z Was miał okazję rozebrać to cudo? Jakie to ma zęby? Proste, skośne, jaki moduł? Generalnie szukam alternatywy dla robura. W Starze odpowiadają mi przełożenia i cena. Niestety brak PTO ale zastanawiam się nad możliwością wykorzystania do tego celu wyjścia na ostatni most. Potrzebuję reduktor do zmoty, który wytrzyma ponad 300 KM z przełożeniami w okolicach 1,5 oraz 3,0 - może jakieś inne pomysły?

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: RADZILLA » wt sty 28, 2014 8:15 pm

Sprawdz reduktor od zila 131 on ma pto w wiekszosci przypadkow. I jest odobny gabarytami do stara. Sory za pisownie pisze z tel.
LJ 70

Jarek_Krakow
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: śr cze 08, 2011 5:03 pm

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: Jarek_Krakow » wt lut 04, 2014 8:25 pm

Sprawdziłem ziła - faktycznie są wersje z PTO ale przełożenie 1:1 i 1:2 więc dla mnie niestety odpada.

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: rudypajero.koszalin » wt lut 04, 2014 9:16 pm

Z takimi przełożeniami to tylko od Defendera (1,4 /3,32) Wytrzymuje ponad 300hp. Kilka rajdówek w PL lata na takich reduktorach z dużymi V8 i mają się dobrze. A, no i ma możliwość zabudowy PTO.
Ciężka ta zmota? bo jak budujesz ciężarówkę, to od LR się nie nada.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Jarek_Krakow
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: śr cze 08, 2011 5:03 pm

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: Jarek_Krakow » czw lut 06, 2014 12:38 pm

2 - 2,2 tony - na razie tak zakładam. Def faktycznie podchodzi i cena nie zabija. Przystawkę zakłada się tam gdzie jest ta pokrywa w osi wałka ze skrzyni czy gdzieś na boku? Jest w tym reduktorze coś nietypowego, co lubi się zepsuć i dużo kosztuje? Zakładam, że tam wszystko calowe w środku.

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: rudypajero.koszalin » czw lut 06, 2014 9:36 pm

Reduktory Lr są dość trwałe, pod warunkiem że zadbane, pokasowane luzy itp. Części w pip i za grosze,bo sklepów sprzedających taile do zielonego jaja narobiło się jak grzybów po deszczu. Stały napęd na cztery łapy, blokada dyfra, skuteczny hamulec na tylnym wałku i w razie czego dużo gratów do tuningu przełożeń.
PTO dokładnie w miejscu co napisałeś. Były przystawki z wyjściem na przód, na tył i w obie strony.
Łby śrub metryczne, co prawda 13, 15, ale bez jakiś cudów. Do naprawy nie trzeba żadnych narzędzi spec.
No i najważniejsza zaleta w porównaniu do stara: jest trzy razy mniejszy i cztery razy lżejszy :)21
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Jarek_Krakow
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: śr cze 08, 2011 5:03 pm

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: Jarek_Krakow » pt lut 07, 2014 8:54 am

Powiedzmy, że sprawa reduktora się wyjaśniła bo jak na razie nic lepszego od defa nie znalazłem. Jak wygląda sprawa z wytrzymałością skrzyni od landka? Silnik to jednak będzie rzędowa 6 z BMW diesel (pierwotnie miała być jakaś V8 benzynka). Zastanawiam się co łatwiej będzie skręcić. Czy reduktor z defa do skrzyni BMW czy skrzynię w komplecie z reduktorem do silnika?

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: Reduktor ze Stara 660 - dywagacje

Post autor: rudypajero.koszalin » pt lut 07, 2014 11:05 am

Skrzynie biegów z Lr mają opinię dość słabych, szczególnie jeśli chodzi o synchronizatory. Jednak dobrze serwisowana (oleje wymieniane zgodnie z zaleceniami fabrycznymi) daje radę.
Parzenie silnika ze skrzynią, jest równie skomplikowane co dopasowanie reduktora do skrzyni. ciężko coś mądrego doradzić.
Wszystko zależy ile masz miejsca na układ napędowy. Jak mało, to kombinacje z wałkami między skrzynią a reduktorem to słaby pomysł.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojazdy militarne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości