Heble
Moderator: Student
A może wyjaśnicie dla niewtajemniczonych jak wygląda serwo przelotowe od wołgi. Moge sie domyśleć że jest to taka puszka gdzie z jednej strony sie podłącza przewód od pompy, z drugiej jest wyjście do hamulcy, no i jescze podciśnienie sie podłancza z kolektora i to wspomaga hamowanie, mam racje, czy inaczej to działa???
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
Czy okładziny żukowskie podejdą do gaza?? Czym to przynitować??
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
SebastianS pisze:Weźże bzdur nie opowiadaj - niedotarte szczęki owocują gorszą skutecznością hamowania, ale nie za niskim pedałem!pilmar pisze:czyli po regulacjach "podręcznikowych" podejrzewam że i wymianie szczek i bebnów na nowe jest lipa? Weź auto i pojeździj troche, pohamuj, i wyreguluj jeszcze raz dokładnie...szczęki muszą się dotrzeć.
.
szczęka nowa niedotarta nigdy, nawet po po dokłanej regulacji, nie będzie dolegać idealnie do bębna, to nie jest żadna bzdura(ruskie szczęki nie są idealne), a objawia się to słabszą skutecznością hamulców oraz wyczówalnym powiększeniem skoku pedału.
Ja zawsze po wymianie szczęk robiłem tak jak to wyżej pisałem i działa zajebiście.
w płaskim po wymianie klocków też wyczuwam zwiększony skok pedału, który wraca do normy po "ułożeniu i dotarciu" się klocków
No dobra ale rozumiem że zukowskie pasują??
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
...ziew... Trzeba się nauczyć regulować szczęki... Jak masz mimośrodowo, to jasne - dopiero jak się zetrą z jednej strony do nitów to zaczną dolegać do bębna całością... Poczytaj se - napisałem o dobrym patencie powyżej - dzielę się nim za darmo...pilmar pisze:SebastianS pisze:Weźże bzdur nie opowiadaj - niedotarte szczęki owocują gorszą skutecznością hamowania, ale nie za niskim pedałem!pilmar pisze:czyli po regulacjach "podręcznikowych" podejrzewam że i wymianie szczek i bebnów na nowe jest lipa? Weź auto i pojeździj troche, pohamuj, i wyreguluj jeszcze raz dokładnie...szczęki muszą się dotrzeć.
.
szczęka nowa niedotarta nigdy, nawet po po dokłanej regulacji, nie będzie dolegać idealnie do bębna, to nie jest żadna bzdura(ruskie szczęki nie są idealne), a objawia się to słabszą skutecznością hamulców oraz wyczówalnym powiększeniem skoku pedału.
Ja zawsze po wymianie szczęk robiłem tak jak to wyżej pisałem i działa zajebiście.
w płaskim po wymianie klocków też wyczuwam zwiększony skok pedału, który wraca do normy po "ułożeniu i dotarciu" się klocków
A w płaskim - jak zmieniasz klocki, to se stan tarcz najpierw obadaj, bo jak masz zryćkane jak wodopój nad jeziorem Titicaca, to se trzeba przetoczyć albo zmienić i dopiero klocki aplikować

jeszcze raz se ziewnij ... mistrzu i zmieniaj bądź przetaczaj tarczeSebastianS pisze:
...ziew... Trzeba się nauczyć regulować szczęki... Jak masz mimośrodowo, to jasne - dopiero jak się zetrą z jednej strony do nitów to zaczną dolegać do bębna całością... Poczytaj se - napisałem o dobrym patencie powyżej - dzielę się nim za darmo...
A w płaskim - jak zmieniasz klocki, to se stan tarcz najpierw obadaj, bo jak masz zryćkane jak wodopój nad jeziorem Titicaca, to se trzeba przetoczyć albo zmienić i dopiero klocki aplikować
po każdej wymianie klocków.....

Pozdrawiam i życzę wszelkich sukcesów
Przeróbcie swoje syfy żeby jako napęd alterntywny miały pedły z roweru i jak was ciśnienie bierze to przejdźcie sie 20km a nie na forum sie rozładowywujecie



Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl
Wlasnie zaczela mi ciec pompa UAZ-owa od dolnych pedalow.
No i po lekturze tego watku kusi mnie zeby pokombinoiwac z pompą od Żuka.
Widoczne zalety to:
- uklad dwuobwodowy (jak pusci ktorys cylinderek to nie koncza sie hamulce)
- zbiorniczek na plyn pod pod maska a nie wiecznie ufajdany pod podloga
- ? ? ?
Poniewaz nie mam pompy takiej pod reka chcialbym sie upewnic:
- czy pompa Żukowska ma wieksza wydajnosc od UAZ-owej?
- czy da sie ja latwo osadzic w ramie, naprzeciwko oryginalnego popychacza?
- czy jest jeden typ pompy czy pare? (chcialbym na jakims zlomie zrobic konstrukcje wsporcza a dopiero potem znaabyc pompke nowa i przykrecic)
- jak jest z dostepnoscia redukcji gwintow z Zuka na Uaz-a (czyli jesli dobrze pamietam - Stara)
No i po lekturze tego watku kusi mnie zeby pokombinoiwac z pompą od Żuka.
Widoczne zalety to:
- uklad dwuobwodowy (jak pusci ktorys cylinderek to nie koncza sie hamulce)
- zbiorniczek na plyn pod pod maska a nie wiecznie ufajdany pod podloga
- ? ? ?
Poniewaz nie mam pompy takiej pod reka chcialbym sie upewnic:
- czy pompa Żukowska ma wieksza wydajnosc od UAZ-owej?
- czy da sie ja latwo osadzic w ramie, naprzeciwko oryginalnego popychacza?
- czy jest jeden typ pompy czy pare? (chcialbym na jakims zlomie zrobic konstrukcje wsporcza a dopiero potem znaabyc pompke nowa i przykrecic)
- jak jest z dostepnoscia redukcji gwintow z Zuka na Uaz-a (czyli jesli dobrze pamietam - Stara)
Proponował bym jezeli masz ochote na udoskonalenie hamujców wynieścć sie z tą pompą z tego błota i wody na górny pokład i odrazu serwo zapodac a nakład finansowy jest nie wielki.Adampio pisze:Rozumiem, ze masz pompe dolna?
Jak wyglada mechaniczne mocowanie pompy zuka w miejsce oryginalnej?
Widziane przeze mnie pompy Zuka maja mocowanie od czlola a oryginal jest przykrecany na przelotowe sruby prostopadle do osi tloczka
To weś tak dobrze de pnij tym gazikiem po hamulcach co by koła zapiszczały tak porządnie tylko przy okazji nie wyrwij kierownicy . A tak naprawdę przejedz sie gazikiem takim co ma wspomaganie i porównaj.JaFuzz pisze:Wcale się z Tobą nie zgodzę... dobrze wyregulowany i zadbany oryginalny układ hebelkowy gaza wcale nie jest gorszy.... wcale nie uważam że mam gorsze heble od zestawu mesiowegogri74 pisze:Najlepszy sposób na heble to jest jednak zmiana na zestaw od mesia.Od kiedy założyłem coś takiego to MAM hamulcetylko o hebelki trzeba dbać
motto:Artur pisze:Proponował bym jezeli masz ochote na udoskonalenie hamujców wynieścć sie z tą pompą z tego błota i wody na górny pokład i odrazu serwo zapodac a nakład finansowy jest nie wielki.
im cos mniej skomplikowane tym sie mniej psuje
Zeby pojsc Twoim tropem to bym musial poza pompa:
1. zmienic dmuchawe na kabinowa
2. przeniesc akumulator i wydluzycu kable do niego
3. Kupic gorne pedaly
4. Kupic serwo
5. Kupic wysprzeglik do sprzegla
no i albo wynajac garaz albo zlecic komus te robote
Jesli trzymac sie oryginalu wychodza jakies astronomiczne kwoty..
A w przyszlosci miec staly cyrk z (nie)szczelnosciami (mechaniczne sprzeglo to jest to!)
I to wszystko tylko po to zeby miec dwuobwodowy uklad hamulcowy

Moze jednak ktos osadzil pompe od Zuka pod podloga?
Jak dobrze poszukasz to kupisz serwo z pedałami za 100zł albo na kg tak samo z pompą żuka idziesz na złomowisko i wykręcasz . Całość nie powinna przekroczyć 250zł a zamontować pedały jest naprawdę łatwo i wszystko to można spokojnie w jednym dniu zrobić i nie tylko po to żeby mieć układ dwu obwodowy tylko po to żeby mieć hamulce A wież mi auto hamuje jak normalny samochód. Można też wszystko odciąć wraz ze serwem żuka i przyspawać ze wspomaganiem pod pokładem tylko w tedy zawsze to jest pod woda podczas brodzenia i czasem można zahaczyć o jakiś korzeń i zgubić serwo wraz z pompą hamulcową.Adampio pisze:motto:Artur pisze:Proponował bym jezeli masz ochote na udoskonalenie hamujców wynieścć sie z tą pompą z tego błota i wody na górny pokład i odrazu serwo zapodac a nakład finansowy jest nie wielki.
im cos mniej skomplikowane tym sie mniej psuje
Zeby pojsc Twoim tropem to bym musial poza pompa:
1. zmienic dmuchawe na kabinowa
2. przeniesc akumulator i wydluzycu kable do niego
3. Kupic gorne pedaly
4. Kupic serwo
5. Kupic wysprzeglik do sprzegla
no i albo wynajac garaz albo zlecic komus te robote
Jesli trzymac sie oryginalu wychodza jakies astronomiczne kwoty..
A w przyszlosci miec staly cyrk z (nie)szczelnosciami (mechaniczne sprzeglo to jest to!)
I to wszystko tylko po to zeby miec dwuobwodowy uklad hamulcowy
Moze jednak ktos osadzil pompe od Zuka pod podloga?
Ja tam nie narzekam na hamulce w UAZ-ie. Byleby bebny mialy wlasciwa srednice. Jedymyn problemem jest niemanie hamulcow jak pusci jeden cylinderek, stad moj pomysl na pompe dwuobwodowa.
Ale wracajac do pelnej przerobki to na samym poczatku jest klopotliwa sprawa aku-dmuchawa
ktoraj juz w jedn dzien sie nie pokona
Wiem tez ze znajomy probowal zakladac serwo od Zuka do pompy UAZ-a i zrobil mu sie uklad zero-jedynkowy.
Ale wracajac do pelnej przerobki to na samym poczatku jest klopotliwa sprawa aku-dmuchawa

Wiem tez ze znajomy probowal zakladac serwo od Zuka do pompy UAZ-a i zrobil mu sie uklad zero-jedynkowy.
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Chyba nie... bo jak rzeźbić to juz na górę ją... i końcówki przewodów trzeba zmieniać... ja już finiszuję z tym tematem - pedały, znaczy przepraszam
geje od BMW, serwo od forda - strasznie dużo organów ten fiord przekazał mojemu śmietnikowi
pompa sprzęgła BMW, wysprzęglik uaz, pompa hamulująca od forda, wraz z korektorem siły hamowania, jeszcze tylko przewodziki pozarabiać i fru... i już nie będzie się to wszystko w błocie kąpać. A roboty nie jest dużo, tylko pracy myślowej, ot i wszystko.


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości